Utrzymanie miejsc pracy zależy od waloryzacji kontraktów
2016-09-13
W świetle ostatnich zmian - wzrostu minimalnego wynagrodzenia do 2.000 zł oraz ustanowienia stawki 13 zł za godzinę w zatrudnieniu w oparciu o umowę zlecenia - niezwykle istotne jest, by zamawiający pamiętali o waloryzacji toczących się kontraktów oraz przewidywali wzrost kosztów pracy w nowo zawieranych umowach. Wprowadzone regulacje muszą mieć odzwierciedlenie w waloryzacji kontraktów długoterminowych w zamówieniach publicznych. Tylko w ten sposób możliwe jest utrzymanie tysięcy miejsc pracy - uważa Konfederacja Lewiatan.
W obecnej sytuacji kluczowe jest by zamawiający oraz wykonawcy usług przygotowali się do nadchodzących zmian z wyprzedzeniem. Dzięki nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych z sierpnia 2015 roku możliwa jest renegocjacja kontraktów niezwłocznie po uchwaleniu zmian w prawie, które wpływają na koszty realizacji zamówień. Pozwala to na ograniczenie ryzyka dla obu stron kontraktu.
- Warto zwrócić uwagę na fakt, że od 1 stycznia 2017 roku planowane jest wprowadzenie podwyżki płacy minimalnej do 2.000 zł - która musi zostać objęta waloryzacją w zamówieniach publicznych, podobnie jak stawka 13 zł za godzinę w umowach zlecenia. Łącznie więc to najwyższa dotychczasowa podwyżka na rynku pracy, jednak konsekwencją jej wprowadzenia może być znaczne ograniczenie liczby zamówień w sektorze komercyjnym.
Podobna sytuacja miała miejsce na początku 2016 roku, gdy została wprowadzona nowelizacja PZP dotycząca ozusowania umów zleceń - wówczas zakres zamówień sektora komercyjnego spadł o 15%, a aż 45 tys. pracowników straciło pracę. Od 1 stycznia 2017 roku spadek ten może osiągnąć kolejne 15%, co oznacza podobną skalę zwolnień - mówi Marek Kowalski, przewodniczący Zespołu ds. Zamówień Publicznych przy Radzie Dialogu Społecznego, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej na poziomie 13 zł, ustanowienie minimalnego wynagrodzenia w wysokości 2000 zł oraz nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych jest wyrazem troski rządu o najmniej zarabiających Polaków, którzy są szczególnie narażeni na patologie rynku pracy czy trwałe wykluczenie do szarej strefy. Przedsiębiorcy wraz ze związkami zawodowymi i szeregiem organizacji społecznych działają na rzecz poprawy jakości i profesjonalizacji usług w sektorze zamówień publicznych. Głównymi celami jest m.in. wprowadzenie regulacji nakazujących uwzględnianie minimalnej stawki wynagrodzenia w przetargach na usługi, ustanowienie obowiązku zatrudnienia na etacie, gdy charakter pracy na to wskazuje oraz ozusowanie umów zleceń z odpowiednim vacatio legis. Część z zamierzeń została już zrealizowana, ale przed sektorem zamówień publicznych stoi jeszcze wiele wyzwań - szczególnie związanych z podnoszeniem jakości usług i zabezpieczeniem miejsc pracy.
- Uzdrowienie rynku pracy nie może opierać się jedynie na wprowadzaniu kolejnych, coraz bardziej restrykcyjnych regulacji prawnych. Ważne jest, aby wykonawcy usług oraz zamawiający aktywnie uczestniczyli w tym procesie i respektowali wprowadzane zmiany. Niezwykle istotne jest również jak najwcześniejsze przygotowanie się do waloryzacji umów, a w konsekwencji doprowadzenie do pełnej racjonalizacji kosztów kontraktów w oparciu o stawki brutto. Przede wszystkim mam na myśli dokonanie przez zamawiającego i wykonawcę dostosowania budżetów w oparciu o rzeczywiste koszty zatrudnienia pracowników - obejmujące wprowadzenie stawki 13zł/h i wzrost minimalnego wynagrodzenia - dodaje Marek Kowalski.
Poprawę rynku pracy należy rozpocząć od zniwelowania złych praktyk stosowanych w zamówieniach publicznych. Instytucje państwowe i samorządowe powinny podlegać szczególnemu nadzorowi rządzących w zakresie przestrzegania nowowprowadzanych regulacji. Schematy i zalecenia stosowane w realizacji kontraktów w przedsiębiorstwach publicznych powinny wyznaczać standard postępowania i stanowić wzór dla prywatnych przedsiębiorców - zwłaszcza w zakresie uwzględniania minimalnej stawki wynagrodzenia czy wprowadzenia do przetargów obowiązku zatrudnienia na etacie, gdy charakter pracy na to wskazuje.
Więcej informacji na blogu kowalski.blog.onet.pl oraz twitter.com/MarekKowalski
Konfederacja Lewiatan