Biurokracja hamuje wykorzystywanie funduszy UE na B+R
2019-01-21
• Tempo wykorzystywania unijnych funduszy na badania i rozwój oraz innowacje jest bardzo niskie - w porównaniu z innymi obszarami środki są wykorzystywane najwolniej, zarówno na poziomie krajowym, jak i regionalnym.
• Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest zbyt duże obciążenie biurokratyczne przedsiębiorców realizujących projekty, niepewność przepisów i słaba płynność finansowa - uważa Konfederacja Lewiatan.
• Dla przedsiębiorców obciążenie biurokratyczne i ryzyko finansowe związane ze źródłem finansowania są na tyle duże, że często decydują się oni na wsparcie dużego, stabilnego inwestora zagranicznego zamiast sięgnięcie po dofinansowanie unijne.
Tempo wykorzystywania funduszy na B+R oraz innowacje jest bardzo niskie. Efekty wykorzystania tych środków nie są także imponujące, nie tylko nie udaje nam się konkurować na poziomie światowym, ale także nadal nie możemy dogonić Europy w tym obszarze.
- Jedną z przyczyn jest zbyt duże obciążenie biurokratyczne przedsiębiorców realizujących projekty, niepewność przepisów, w oparciu o które projekty funkcjonują, słaba płynność finansowania - ocenia Małgorzata Lelińska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
W ocenie Konfederacji rozwój innowacji wymaga wielu skoordynowanych działań. Faktyczna dostępność środków to jedno, a szeroko pojęty klimat (proklienckie podejście administracji, uproszczenie procedur, sprzyjające prawo) do ich wykorzystania to drugie. Istotne jest także spojrzenie na innowacje w bardzo szerokiej perspektywie. Trudno oczekiwać, że wyłącznie czynnik finansowy będzie decydować o pobudzeniu inwestycji i aktywności firm w tym obszarze. Równolegle trzeba inwestować w wytworzenie w Polsce społecznych zjawisk sprzyjających rozwojowi innowacyjnego myślenia, skłonności do podejmowania ryzyka, wychodzenia poza schematy.
- Należy to stymulować już na etapie edukacji wczesnoszkolnej, kiedy najsilniej obecna jest naturalna ciekawość świata, krytyczne myślenie, kwestionowanie wydawałoby się oczywistych faktów, chęć uczenia się, otwartość na współpracę w różnorodnych zespołach, kształtuje się postawa, pasje, zainteresowania, czy nawet style pracy, które później procentują w dorosłym, przede wszystkim zawodowym życiu. Tym samym na środki unijne wspierające innowacyjność nie powinno patrzeć się wyłącznie przez pryzmat twardych inwestycji, ale także poprzez właściwe wykorzystanie Europejskiego Funduszu Społecznego skierowanego na podnoszenie kompetencji i budowanie kapitału ludzkiego - podkreśla Małgorzata Lelińska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Rozpoczyna się dyskusja o wspieraniu innowacji w nowej perspektywie finansowej 2021-2028. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju w czasie konferencji „Wspieranie innowacji w polityce spójności: wczoraj, dziś i jutro" zorganizowanej 21.01.2019 r. w Centrum Nauki Kopernik podsumowuje dotychczasowe efekty inwestycji środków w ramach polityki spójności na innowacje i planuje działania w tym obszarze w przyszłości. Nikt nie ma wątpliwości, że innowacje są motorem rozwoju gospodarki, ale także kluczem do podnoszenia jakości życia.
Minister Inwestycji i Rozwoju, Jerzy Kwieciński, w czasie otwarcia podkreślał, że 2/3 wzrostu w krajach rozwiniętych i rozwijających się jest generowanych przez innowacje. Dobre wiadomości są takie, że z inwestycji z funduszy europejskich w latach 2007-2013 skierowanych na badania i rozwój oraz innowacje w kwocie 14 mld zł wygenerowano 92 mld zł PKB, ale także zmienia się otoczenie prawne, które ma coraz bardziej sprzyjać rozwojowi innowacji (funkcjonuje tzw. mała ulga na innowacje od 2017 r., od 2018 r. tzw. duża ulga na innowacje dla firm inwestujących w badania i rozwój).
Konfederacja Lewiatan