Rząd pomija Radę Dialogu Społecznego
2016-10-28
Związki zawodowe i pracodawcy, członkowie Prezydium Rady Dialogu Społecznego, wyrażają zaniepokojenie brakiem konsultacji rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na 2017 r. i apelują do premier Beaty Szydło o współpracę.
Warto przypomnieć, iż kwestie dotyczące „zamrożenia" podstawy naliczenia odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych w 2017 r., a także finansowania staży podyplomowych oraz szkolenia specjalizacyjnego lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek
i położnych ze środków Funduszu Pracy, które znalazły się w projekcie ustawy, wielokrotnie były poruszane podczas posiedzeń Rady.
- Pominiecie w konsultacjach Rady Dialogu Społecznego, a przez to uniemożliwienie wypracowania wspólnego stanowiska, wskazuje na brak odpowiedniego traktowania dialogu społecznego oraz instytucji powołanej do jego prowadzenia - mówi prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Jak wynika z art. 5 i art. 6 ustawy o Radzie Dialogu Społecznego strona pracodawców i pracowników może przyjąć wspólną opinię w sprawie projektu aktu prawnego, którą rząd powinien uwzględnić, albo uzasadnić brak uwzględnienia takiej opinii w treści uzasadnienia projektu przedłożonego Sejmowi. Procedowaniem projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2017 z pominięciem konsultacji nie może być tłumaczone pośpiechem w pracach, ponieważ ewentualne negatywne stanowisko partnerów społecznych wobec projektu nie blokowałoby prac nad uchwaleniem ustawy, ale zapewniłoby posłom pełną informację o stanowisku reprezentatywnych organizacji pracodawców i związków zawodowych wobec proponowanych przez rząd regulacji.
- Rada Dialogu Społecznego jest jeszcze młodą instytucją, która systematycznie zyskuje na znaczeniu, udowadniając rosnącą potrzebę prowadzenia otwartego, przejrzystego, merytorycznego dialogu na rzecz dobra wspólnego. Pomijanie tej instytucji w kwestiach istotnych dla partnerów społecznych, podważa jej pozycję, ogranicza możliwość sprawczą, a tym samym motywację i zaangażowanie aktorów dialogu - podkreśla Jacek Męcina.
Związki zawodowe i pracodawcy apelują więc do premier Beaty Szydło o współpracę przy budowaniu pozycji Rady Dialogu Społecznego w taki sposób, aby dla wszystkich było jasne, że nawet jeśli nie udało się w dialogu wypracować wspólnych rozstrzygnięć, to jednak nie pominięto możliwości trójstronnej dyskusji nad tymi rozstrzygnięciami.
Tryb prowadzenia konsultacji aktów prawnych z reprezentatywnymi organizacjami społecznymi będzie przedmiotem obrad najbliższego Prezydium Rady Dialogu Społecznego.
Konfederacja Lewiatan