EUROPEJSKA DEBATA NAD ZMIANAMI BUDŻETU UE

Prezentowane poniżej stanowisko PKPP Lewiatan jest pierwszą odpowiedzią Konfederacji na inicjatywy konsultacyjne podejmowane w sprawie reformy budżetowego systemu Unii Europejskiej przez Komisję Europejską, rząd polski i BUSINESSEUROPE.

Choć ramy finansowe Unii na lata 2007-2013 zostały już wcześniej określone, debata ta ma istotne znaczenie. W jej wyniku można bowiem oczekiwać propozycji istotnych zmian w kryteriach i proporcjach przyszłych decyzji budżetowych, z silniejszą niż dotąd preferencją dla aktywnych czynników rozwoju, kosztem tradycyjnych celów finansowania, takich jak rolnictwo czy podstawowa infrastruktura. Dlatego nasze środowisko przedsiębiorców powinno w takich konsultacjach czynnie uczestniczyć. Nasze stanowisko będziemy aktualizowali w miarę dalszego rozwoju tej debaty. Zakładamy przy tym, iż skutki znaczącej reorientacji polityki budżetowej powinny w zasadzie dotyczyć okresu po upływie obecnej perspektywy finansowej, to jest po roku 2013.

PKPP Lewiatan traktuje budżet Unii jako najważniejszy instrument realizacji polityk wspólnotowych, zwłaszcza w zakresie stopniowego zmniejszania rozpiętości w poziomach rozwoju państw członkowskich i regionów oraz łagodzenia gospodarczych i społecznych problemów sektorowych, szczególnie dotyczących rolnictwa, energii i infrastruktury. Pokaźnych, pozytywnych skutków działania tego instrumentu doświadcza również Polska, na skalę znacznie przekraczającą nasze własne możliwości finansowania rozwoju.

Jednocześnie mamy świadomość, iż zarówno skala budżetu jak i zwłaszcza metody jego finansowania oraz cele i kryteria określane dla jego podziału, muszą uwzględniać potrzebę dostosowań do realnej sytuacji Unii oraz jej miejsca w globalnym otoczeniu gospodarczym i politycznym. Odpowiadając na jedno z pytań Komisji wyrażamy pogląd, iż w przeszłości budżet Unii reagował dostatecznie sprawnie na zmieniające się okoliczności. Jednakże same potrzeby UE zmieniały się wówczas mniej dynamicznie niż obecnie i w przewidywanej perspektywie. Teraz oznacza to konieczność wydatnej poprawy efektywności podejmowanych nakładów oraz postępującą synergię polityk narodowych i wspólnotowych, dotyczących zwłaszcza priorytetów uzgodnionych w ramach zrewidowanej strategii lizbońskiej. Wśród nich, czołowe miejsca zajmują w szczególności: podniesienie efektywności gospodarczej poprzez innowacyjność, kształcenie i deregulację; wyższe wykorzystanie zasobów pracy; zaostrzanie standardów ochrony środowiska; rozwój infrastruktury i jej konsolidację w skali europejskiej; dalsze zmniejszanie dysproporcji w potencjałach krajów i regionów; podnoszenie spójności społecznej.

Wszystkie te główne cele mieszczą się w samej istocie przedsiębiorczości i w mandacie organizacji takich jak nasza. Dlatego uznajemy, iż jesteśmy stroną bezpośrednio zainteresowaną ustalaniem stosownych rozwiązań. Przyjmujemy przy tym, iż należy ich poszukiwać w granicach obecnych proporcji dochodów i wydatków budżetowych do łącznego PKB Unii, ponieważ znaczące zwiększenie tych proporcji nie wydaje się możliwe, podobnie jak nie do przyjęcia byłoby ich zmniejszenie. Oznacza to, iż cele nie zapewniające dostatecznie wysokiej wartości dodanej, takie jak wsparcie producentów rolnych i cen produktów rolnych, płatności bezpośrednie lub część projektów infrastrukturalnych, będą musiały stopniowo ustępować pola przedsięwzięciom bardziej efektywnym. Skutki takiej zmiany, dotykające w pierwszym rzędzie nowych państw członkowskich, muszą być jednak ponoszone solidarnie przez całą Wspólnotę. Oznacza to konieczność równoczesnego ograniczania i eliminowania rabatów i innych przywilejów budżetowych, z jakich nadal korzystają niektóre państwa „starej” Unii.

Uważamy, że należy respektować ustalone już podstawowe wielkości i proporcje podziału budżetu na okres obecnej perspektywy finansowej 2007-2013. Opowiadamy się za ich zdecydowaną obroną. Jest jednak wysoce prawdopodobne, iż rzecznicy ich zmiany nie będą zwlekali z poszukiwaniem alternatywnych możliwości rewizji w sferze operacyjnej. Może to wyrażać się, na przykład, w wysuwanych już teraz postulatach zwiększenia elastyczności wydatków poprzez ich przesuwanie z programów mało aktywnych lub niewystarczająco efektywnych do innych dziedzin. Jako potencjalnych beneficjentów takich przesunięć środków wskazuje się najczęściej innowacyjność, badania naukowe, tworzenie nowoczesnych rynków pracy, podnoszenie konkurencyjności produktów i ochronę środowiska. Popieramy taki kierunek zmian. Wynikającemu stąd ryzyku utraty części funduszy europejskich można zapobiec jedynie poprzez zwiększanie zdolności absorpcyjnej Polski w tych dziedzinach.

Istotnym warunkiem lepszego wykorzystania budżetu jest większa niż obecnie zbieżność programów krajowych i unijnych, które często są traktowane rozdzielnie. Sądzimy, że przy opracowywaniu kolejnej perspektywy finansowej należałoby ściślej niż obecnie wiązać proponowane wydatki z zobowiązaniami rządów państw członkowskich do kierowania własnych nakładów budżetowych na dziedziny warunkujące i wspomagające osiąganie tych celów. Naszym zdaniem, celowe byłoby także skrócenie okresu unijnej perspektywy finansowej z obecnych siedmiu lat do pięciu, co odpowiadałoby długości mandatu Komisji Europejskiej i parlamentu, zwiększało polityczną kontrolę dyscypliny budżetu i podnosiło elastyczność procedury rewidowania budżetu stosownie do zmian istotnych okoliczności. Konieczne jest także dalsze uproszczenie administrowania krajowymi wycinkami budżetu unijnego, w tym zwłaszcza odbiurokratyzowanie procedur aplikacyjnych i sprawozdawczo-kontrolnych.

Znaczne korzyści może przynieść taka zmiana zasad wykorzystywanie środków budżetowych, która umożliwi formalnie posługiwanie się technikami inżynierii finansowej, np. poprzez wykorzystanie części posiadanych środków budżetowych jako rękojmi kredytów komercyjnych na inwestycje infrastrukturalne czy proinnowacyjne. W tej samej kategorii mieszczą się też przedsięwzięcia o charakterze partnerstwa publiczno-prywatnego. Dodać tu należy także uruchamianie współfinansowania instrumentami rewolwingowymi oferowanymi przez Europejski Bank Inwestycyjny, takimi jak JEREMIE (finansowanie małych i średnich firm), JASPERS (wsparcie projektów regionalnych) lub JESSICA (rozwój miast).

Polska, jako jeden z głównych użytkowników funduszy spójności, będzie bacznie obserwowana przez rzeczników reformy budżetu Unii. Dlatego musi zapewnić wysoki standard korzystania z tych środków, tak by nie dawać im pretekstu do kwestionowania racjonalności naszych procedur. Uważamy więc za wskazane stałe angażowanie i konsultowanie partnerów społecznych, w tym przedsiębiorców, w odniesieniu do programów i projektów dotyczących zwłaszcza zatrudnienia, przedsiębiorczości i rozwoju zasobów ludzkich. Konieczne jest skrócenie czasu między decyzją o przyznaniu środków a ich faktycznym udostępnieniem zakwalifikowanemu użytkownikowi. Zasada subsydiarności winna być stosowana nie tylko w planowaniu i wyborze celów, lecz także w audycie i kontroli.

Sektor rolny nie jest w zasadzie reprezentowany w PKPP Lewiatan. Z tego względu nie odnosimy się obszerniej do propozycji reformy budżetu w odniesieniu do rolnictwa. Pragniemy jednak zauważyć, że cele priorytetowe dla rozwoju Unii, w tym także Polski, wymagają trwałej reformy wspólnej polityki rolnej i dalszego zmniejszania jej udziału w nakładach budżetu unijnego i państw członkowskich. Dlatego podzielamy pogląd wielu europejskich organizacji przedsiębiorców, w tym BUSINESSEUROPE, że w ramach reformy WPR konieczne jest przesuwanie środków z bezpośredniego wsparcia dochodów na rozwój obszarów wiejskich oraz na innowacje, transfer technologii i pobudzanie przedsiębiorczości w sektorze rolnym.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Warszawa, 5 lutego 2008 r.