Zwiększenie redukcji emisji CO2 w 2030 r. jest przedwczesne w sytuacji pandemii
2020-04-17
• Związek Pracodawców Prywatnych Energetyki, członek Konfederacji Lewiatan, popiera zaproponowaną przez Komisję Europejską koncepcję Europejskiego Zielonego Ładu, która ma na celu bardziej efektywne wykorzystywanie zasobów i stopniowe przejście na niskoemisyjną gospodarkę o obiegu zamkniętym.
• Przedwczesne jest jednak, zdaniem pracodawców, zwiększenie redukcji emisji CO2 z 40% do 50-55% w 2030 roku, czego oczekuje KE.
Szczególnie w kontekście kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią COVID-19.
• Dla Polski wiązałaby się to z koniecznością szybkiej przebudowy całej gospodarki, a szczególnie sektora energetycznego i wygenerowania inwestycji w skali niemożliwej do sfinansowania bez znaczącego wsparcia ze środków europejskich.
- Podwyższenie celu redukcji emisji CO2 do 50-55% będzie miało potencjalnie negatywne skutki społeczno-gospodarcze dla krajów o niższym PKB na mieszkańca i z istotnym udziałem paliw kopalnych w miksie energetycznym. W tym zakresie nie zostały przedstawione przez Komisję Europejską pogłębione oceny skutków ekonomiczno-społecznych, co powinno stanowić punkt wyjścia do dyskusji na temat ewentualnej weryfikacji celu redukcyjnego na 2030 r. Ponadto, plany podwyższenia celu redukcyjnego powinny zostać raz jeszcze zweryfikowane w związku z nadchodzącym wielkim kryzysem gospodarczym wywołanym pandemią COVID-19 - mówi Wojciech Graczyk, prezes zarządu Związku Pracodawców Prywatnych Energetyki.
Koszty transformacji energetycznej
Komisja Europejska szacuje, że redukcja emisji CO2 o 40 proc. do 2030 r. będzie kosztowała 260 mld euro rocznie. Aby jednakże realizować w sposób efektywny kosztowo i akceptowalny przez społeczeństwo proces transformacji, niezbędne jest dokonanie pogłębionych, kompleksowych i wielowariantowych ocen wpływu proponowanych rozwiązań zarówno na poziomie europejskim, jak i krajów członkowskich.
Zwiększenie celu redukcji emisji CO2 o 50-55% do 2030 r. w stosunku do 1990 r. skutkowałoby dla Polski zmniejszeniem emisji CO2 dodatkowo o ok. 40% w stosunku do 2017 r. - tak istotna zmiana proponowana przez Komisję Europejską wiązałaby się z koniecznością szybkiej przebudowy całej gospodarki, a szczególnie sektora energetycznego (zarówno elektroenergetycznego jak i ciepłowniczego) i wygenerowania inwestycji w skali niemożliwej do sfinansowania przez nasz kraj bez zapewnienie wsparcia europejskiego na adekwatnym poziomie. W Polsce produkcja energii w ponad 80 proc. opiera się obecnie na węglu, co było do tej pory logiczną konsekwencją wykorzystywania krajowych źródeł energii i budowania w oparciu o te źródła bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Przedwczesna rewizja celu redukcji emisji CO2
Rewizja przyjętego celu redukcji emisji CO2 do 2030 r. na rzecz nowego, bardziej ambitnego, jest zdaniem ZPPE przedwczesna, w szczególności mając na uwadze:
- brak pogłębionej oceny skutków społeczno-gospodarczych, w podziale na poszczególne kraje członkowskie UE;
- stan zaawansowania rozwoju technologii nisko- i zero-emisyjnych i stopień ich wykorzystania w poszczególnych krajach;
- stan / kształt miksu energetycznego w krajach członkowskich wynikający m.in. z decyzji podjętych w przeszłości;
- poziom zamożności poszczególnych społeczności np. w oparciu o stosunek PKB/mieszkańca;
- brak skutecznych rozwiązań przeciwdziałających „ucieczce emisji" (carbon leakage);
- uwarunkowania gospodarcze wynikające z pandemii COVID 19 i niepewność co do dalszych, negatywnych jej skutków dla gospodarki europejskiej i światowej;
- brak realistycznego i klarownego planu sfinansowania Europejskiego Zielonego Ładu;
- brak należytego odzwierciedlenia zasady sprawiedliwej transformacji w Europejskim Planie Inwestycyjnym 2021-2030.
Sprawiedliwa transformacja
- Zgadzamy się z potrzebą przeprowadzenia transformacji ku innowacyjnej i niskoemisyjnej gospodarce, przy założeniu, że przed ustanowieniem unijnego wiążącego celu neutralności klimatycznej i sposobu dochodzenia do tego celu, zostanie utworzony mechanizm sprawiedliwego podziału obciążeń z uwzględnieniem środków kompensujących dla poszczególnych państw członkowskich, których gospodarki są uzależnione od węgla i których PKB na mieszkańca jest niższy od średniej w UE - mówi Dorota Zawadzka - Stępniak, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.
Konieczne jest wprowadzenie kompleksowych rozwiązań i zapewnienie odpowiedniego wsparcia na poziomie wspólnotowym, które zmniejszyłoby bariery i wyrównało szanse pomiędzy państwami członkowskimi o różnym poziomie zamożności. W dotychczas przedłożonych propozycjach ZPPE nie zauważa przyjęcia takiego podejścia.
Stanowisko Związku Pracodawców Prywatnych Energetyki w sprawie zielonej transformacji
Konfederacja Lewiatan