Jednolity rynek to największe osiągnięcie i zagrożona wartość UE
2018-12-11
W ramach refleksji nad przyszłością Europy, federacje zrzeszone w BusinessEurope zostały poproszone o określenie silnych i słabych stron UE. Wśród obszarów, które należy usprawnić, przedstawiciele pracodawców wymienili m. in. nadmiernie zbiurokratyzowany, długotrwały proces legislacyjny, natomiast kluczowym osiągnięciem i największą wartością okazał się bezapelacyjnie unijny rynek wewnętrzny. W podobny sposób wypowiedziała się Komisja Europejska, przedstawiając 22 listopada ocenę realizacji strategii jednolitego rynku i określając go „największym atutem Europy w zmieniającym się świecie".
Podczas 25 lat funkcjonowania jednolitego rynku, jego cztery wolności: swobodny przepływ osób, towarów, usług i kapitału, doprowadziły do wzrostu konkurencyjności europejskich przedsiębiorstw. Jednak zamiast pogłębiania współpracy coraz częściej tworzone są bariery gospodarcze, podyktowane partykularnymi interesami państw członkowskich i logiką wyborczą. Dlatego KE wzywa państwa do prawdziwego zaangażowania w realizacje strategii jednolitego rynku, m. in. w ramach wdrażania, stosowania i egzekwowania przepisów oraz zaprzestania jego fragmentaryzacji, podkreślając przy tym wagę kontekstu konkurencyjności UE globalnie. Komisja nawołuje także do szybszego procedowania w PE i Radzie propozycji legislacyjnych, które mają zapewnić jego lepsze funkcjonowanie, tak aby udało się zakończyć prace jeszcze podczas obecnego mandatu. Ten postulat dotyczy aż 44 z 67 zgłoszonych przez KE propozycji. Dodatkowo, Komisja proponuje nowy program na rzecz jednolitego rynku o wartości 4 mld euro w ramach wieloletniego unijnego budżetu 2021-2027. Jego celem będzie przede wszystkim wzmocnienie europejskich MŚP. Równocześnie Komisja przedstawiła plan działania na rzecz niwelowania barier technicznych, czyli poprawy skuteczności, przejrzystości i pewności prawa przy opracowywaniu zharmonizowanych norm dla jednolitego rynku.
Lepsze wykorzystanie potencjału jednolitego rynku wymaga m. in. zniesienia barier dla swobodnej wymiany towarów i usług oraz skutecznego egzekwowania obowiązujących przepisów, także przepisów z zakresu konkurencji, aby otoczenie prawne tworzyło dla przedsiębiorców jak najbardziej równe i sprawiedliwe warunki działalności. Według danych KE, usługi transgraniczne generują jedynie 5% unijnego PKB, podczas gdy towary aż 17%. Natomiast sektor usług to ponad 65% unijnego PKB i zatrudnienie dla 70% ogółu pracowników. W Europie istnieje ponad 5 000 zawodów regulowanych, w związku z czym aż 50 mln osób może mieć do czynienia z nieuzasadnionymi regulacyjnymi, które ograniczają ich mobilność. Jako BusinessEurope, w strategii dotyczącej przyszłości jednolitego rynku, zwracamy uwagę na konieczność dalszego otwierania i integrowania rynków towarów i usług, włączając usługi logistyczne i sieciowe. Podkreślamy także potrzebę postępu w zakresie rynku cyfrowego, czyli stworzenia ram, które umożliwią kompleksowe podejście do obszarów, m. in., przepływu i dostępu do danych, cyberbezpieczeństwa, zwalczania treści terrorystycznych, AI oraz tworzenia koniecznej infrastruktury. W ramach stanowisk przygotowywanych przez poszczególne grupy robocze BusinessEurope, opowiadamy się przeciw tworzeniu nowych barier, jak np. w przypadku Pakietu Mobilności 1 apelowaliśmy o wyłączenie transportu międzynarodowego z przepisów o delegowaniu pracowników.
Bez zintegrowanego podejścia oraz woli politycznej, państwa członkowskie, europejscy przedsiębiorcy i pracownicy będą przegrywać w globalnej konkurencji. Skutkiem tworzenia nowych barier będzie wzrost cen i spadek liczby miejsc pracy, co dotkliwie odczują obywatele UE.