Budownictwo szuka pracowników

W czerwcu br. ogólny wskaźnik syntetyczny koniunktury gospodarczej wyniósł 109, wobec 109,2 w maju, ale był wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przedsiębiorstwa coraz bardziej narzekają na wysokie koszty zatrudnienia i problemy ze nalezieniem pracowników - podał GUS.

Komentarz Zbigniewa Maciąga, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Na wysokie koszty zatrudnienia skarżą się przemysł, budownictwo, handel i usługi. Wszyscy też podkreślają, że w szybkim tempie narasta problem niedoboru pracowników. W branży budowlanej brak wykwalifikowanych pracowników jest największy od siedmiu lat. W skali roku najbardziej wzrosło znaczenie barier związanych z niedoborem wykwalifikowanych pracowników w budownictwie i usługach oraz pracowników w handlu detalicznym. Podobne zagrożenia widzą dyrektorzy finansowi firm. W badaniu przeprowadzonym przez Deloitte ponad połowa z nich wskazywała na brak wykwalifikowanych pracowników jako największe ryzyko dla biznesu. Obawiali się, że jeszcze bardziej wzrosną koszty działalności, bo trzeba będzie dawać podwyżki pracownikom i oferować, ze względu na dobrą sytuację na rynku pracy, wyższe wynagrodzenia nowo zatrudnianym.

Z danych GUS wynika, że w pierwszym kwartale br. liczba wolnych miejsc pracy była aż o 29 proc. wyższa niż przed rokiem. Tak wielu wakatów nie było od połowy 2008 r. W pierwszych trzech miesiącach powstało ponad 250 tys. nowych miejsc pracy i co siódmego z nich firmom nie udało się obsadzić. Największy problem ze znalezieniem pracowników miały przemysł, handel i budownictwo.

Wielu przedsiębiorców wskazuje, że brak możliwości zwiększenia zatrudnienia zagraża przyszłości ich firm. Sytuacja szybko się jednak nie zmieni ponieważ, jak wynika z badania firmy Randstad, rośnie liczba pracodawców, którzy chcą zatrudniać nowych pracowników. A chętnych brakuje i to mimo podwyżek płac. Problem tylko częściowo może rozwiązać zatrudnianie cudzoziemców. Myśli o tym połowa firm, które do tej pory nie korzystały z ich pracy. Ale skala zatrudniania cudzoziemców rośnie. Już 39 proc. firm ma pracowników spoza UE, najwięcej branża budowlana.

Niepokoi również to, że maleje liczba osób aktywnych zawodowo. W pierwszym kwartale br. obniżyła się w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Poza rynkiem pracy znajduje się wiele kobiet i osób starszych. I to ich przede wszystkim trzeba przekonać i zachęcić do zatrudnienia.

Konfederacja Lewiatan