Partnerzy społeczni i administracja dyskutują o rynku pracy

Potrzebne są nowe rozwiązania systemowe, które poprawią dostęp do wykwalifikowanych pracowników - takie wnioski płyną z posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego Województwa Dolnośląskiego, które było w całości poświęcone dolnośląskiemu rynkowi pracy. Podczas posiedzenia Artur Sawrycz - wiceprezes zarządu Dolnośląskich Pracodawców - regionalnego związku pracodawców Konfederacji Lewiatan, przedstawił obecną sytuację na rynku pracy z punktu widzenia pracodawców.

- Mamy do czynienia z dużym deficytem wykwalifikowanych pracowników. Szczególnie to widać w firmach z branży produkcyjnej, logistycznej oraz w sektorze IT - podkreślił Artur Sawrycz. Według eksperta Dolnośląskich Pracodawców, zjawisko „przegrzania rynku pracy" może mieć w najbliższych latach bardzo negatywny wpływ na dynamikę rozwoju gospodarczego Dolnego Śląska.

- Należy zwrócić uwagę, że obecnie rejestrujemy na Dolnym Śląsku najniższe bezrobocie i najwyższą liczbę osób aktywnych zawodowo. Realna stopa bezrobocia może nawet osiągnąć poziom ok. 5% - 4% - mówi Artur Mazurkiewicz, prezes zarządu Dolnośląskich Pracodawców - regionalnego związku pracodawców Konfederacji Lewiatan.

Perspektywa wyraźnego spadku zasobów dostępnej siły roboczej każe zadać pytanie o trwałość modelu rozwoju rynku pracy, opartego wciąż na niskich kosztach wynagrodzeń i branżach o wysokich nakładach pracy. Zdaniem ekspertów Dolnośląskich Pracodawców,  niedobór pracowników może być istotną barierą dla wzrostu gospodarczego Dolnego Śląska w kolejnych latach. Przedsiębiorstwa będą miały duże problemy z realizacją nowych zleceń i kontraktów.

Podczas posiedzenia WRDS we Wrocławiu zastanawiano się, jakie należałoby podjąć kroki, aby pozyskiwać kadrę, a tym samym zapewniać stabilny rozwój gospodarczy regionu. W spotkaniu plenarnym WRDS uczestniczyli m.in. wojewoda dolnośląski, marszałek województwa, przedstawiciele publicznych i niepublicznych służb zatrudnienia, oraz partnerzy społeczni i pracodawcy.