Przedsiębiorcy za ulgami podatkowymi na innowacje

Rozwiązania służące wspieraniu innowacyjności winny zostać wprowadzone co najmniej w kształcie zaproponowanym w prezydenckim projekcie ustawy o wspieraniu innowacyjności, którym obecnie zajmuje się Sejm.

Dodatkowo, sama ulga na badania i rozwój, winna zawierać pozytywny otwarty katalog kosztów kwalifikowanych, określający przykładowe rodzaje wydatków związanych z pracami badawczo-rozwojowymi, być w jednakowej formule skierowana do wszystkich przedsiębiorstw oraz zapewniać co najmniej podwójne odliczenie poniesionych kosztów - uważa Rada Podatkowa Konfederacji Lewiatan.

8 lipca br. specjalnie powołana sejmowa podkomisja nadzwyczajna rozpatrzyła przedstawiony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wspieraniem innowacyjności (druk nr 3286). Podczas posiedzenia posłowie wysłuchali opinii ministra finansów. Choć oficjalnego stanowiska do projektu ustawy rząd jeszcze nie przygotował, to nie ulega wątpliwości, że to opinia ministra finansów stanowić będzie jego podstawę. Minister w wystąpieniu przed komisją nie podzielił optymizmu Prezydenta, przedstawicieli przedsiębiorców oraz ekspertów i naukowców w przedmiocie wprowadzenia zachęt podatkowych mających na celu wspieranie innowacyjności. W jego ocenie niezasadne jest wyłączenie z przychodów aportu własności intelektualnej i przemysłowej do spółki kapitałowej oraz wprowadzenie ulgi podatkowej pozwalającej zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na badania i rozwój w podwójnej wysokości. Przedstawiciele ministra finansów podkreślali, że w ich ocenie o poziomie innowacyjności gospodarki nie decydują ulgi podatkowe i stąd ich sceptyczne podejście do przedstawionej propozycji.

W ocenie Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan stanowisko ministra finansów jest błędne bowiem przyjęta przez kraje UE strategia wzrostu inwestycji w działalność badawczo-rozwojową (b+r) opiera się na koncepcji odpowiednich zachęt podatkowych. Przyjęto założenie, iż te kraje które intensywnie inwestują w b+r są gospodarkami bardziej konkurencyjnymi, i to do rządów poszczególnych krajów należy stworzenie takich zachęt dla biznesu, które zintensyfikują inwestycje w b+r. Jak również wynika z przeprowadzonych badań, preferencje podatkowe są jednym z głównych czynników skłaniającym firmy do zwiększenie nakładów na innowacje.

Wydatki na innowacje polskich przedsiębiorstw są jedne z najniższych w UE i jednocześnie jesteśmy jednym z dwóch krajów, w których nie wspiera się działalności innowacyjnej ulgami podatkowymi.

Niezależenie od powyższego, uwzględniając oczekiwania środowiska, minister finansów zaproponuje trzy nowe ulgi związane z działalnością innowacyjną.

Pierwsza ulga związana z wydatkami na b+r, będzie podobna do tej przedstawionej przez Prezydenta RP. Skierowana głównie do MŚP, zawierająca katalog kosztów kwalifikowanych działalności b+r, z wyjątkiem inwestycji w budynki oraz niezależna od sukcesu zakończonych prac. Druga ulga zapowiadana przez ministerstwo finansów to ulga dla start-upów, które  będą mogły liczyć na zwrot wydatków, w przypadku gdy nie uzyskują dochodów na wczesnym etapie działalności. Natomiast trzecia to tak zwana ulga przyrostowa, uzależniona od wzrostu nakładów przedsiębiorcy w b+r w ostatnich 3 latach działalności.

W ocenie Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan rozwiązania służące wspieraniu innowacyjności winny zostać wprowadzone w kształcie, co najmniej takim, jak zaproponowany w projekcie znajdującym się w Sejmie. Dodatkowo, sama ulga na badania i rozwój, winna zawierać pozytywny otwarty katalog kosztów kwalifikowanych, określający przykładowe rodzaje wydatków związanych z pracami badawczo-rozwojowymi, być w jednakowej formule skierowana do wszystkich przedsiębiorstw oraz zapewniać co najmniej podwójne odliczenie poniesionych kosztów.

Podkomisja nie podjęła, żadnych rozstrzygnięć w przedmiocie trybu dalszego procedowania projektu, niemniej uwzględniając negatywne stanowisko ministra finansów, prace mogą być prowadzone niestety w taki sposób, aby tego bardzo istotnego i oczekiwanego przez przedsiębiorców projektu nie uchwalić.