Lewiatan o programach wyborczych PO i PiS
2015-09-13
W obu programach znalazło się wiele propozycji mających na celu podnoszenie jakości życia obywateli - m.in.: obniżenie podatków dla najuboższych, dopłaty do dzieci i leków, poprawa sytuacji pracowników. Jednak w obu przypadkach, brakuje wskazania kosztów tych zmian i źródeł ich finansowania. Nie ma również odniesienia do wyzwań, które stoją przed Polską w dłuższej perspektywie - wejścia do strefy euro, polityki energetycznej. W przypadku PO przemilczane zostały kluczowe kwestie górnictwa i rolnictwa, a z kolei propozycje PiS petryfikują obecną patologiczną sytuację w tych sektorach.
Polityka jest jednym z kluczowych czynników wpływających na warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Z danych Kancelarii Wardyński i Wspólnicy wynika, że wśród 500 ustaw, które zostały zaproponowane przez rząd i parlament w latach 2011 - 2015 ponad 200 miała bezpośredni wpływ na działalność firm w Polsce. Dlatego z ich punktu widzenia programy przedstawione w trakcie kampanii wyborczej mają ogromne znaczenie.
Zdaniem Konfederacji Lewiatan tegoroczna kampania parlamentarna jest pierwszą od wielu lat, w której programy polityczne zyskują na szczególnym znaczeniu. Partie polityczne, zmuszone toczącą się debatą publiczną na temat rynku pracy, wysokości obciążeń podatkowych, deficytu budżetowego czy kształtów systemów emerytalnego i ochrony zdrowia, przedstawiły staranniej niż wcześniej, przygotowane programy na kolejną kadencję parlamentu. To należy jednoznacznie ocenić pozytywnie. Wierzymy, że oznacza to zobowiązanie do realizacji w przyszłości obietnic wyborczych.
Z punktu widzenia przedsiębiorców oba programy zawierają szereg pomysłów, które bezpośrednio dotyczą ich działalności. Do zalet zaliczyć należy pomysły dotyczące wspierania funkcjonowania firm w pierwszym okresie działalności i deklaracje dotyczące niepodnoszenia obciążeń podatkowych. Jednak z drugiej strony, w obu przypadkach, brakuje jednoznacznego wskazania kosztów tych zmian i źródeł ich finansowania. Nie ma również odniesienia do wyzwań, które stoją przed Polską w dłuższej perspektywie. Ani PO, ani PiS nie wskazały terminu wejścia Polski do strefy euro, nie zaproponowały rozwiązań dotyczących energetyki. Ponadto przemilczane lub wręcz odwrotnie, petryfikujące obecną patologiczną sytuację, są propozycje dotyczące sektora górnictwa czy rolnictwa, czyli sektorów generujących olbrzymie koszty i wymagających radykalnych reform.
Do zalet programu Platformy Obywatelskiej zaliczyć trzeba propozycję uproszczenia systemu podatkowego oraz likwidację składek do ZUS i NFZ. Nie jest jednak jasne czym składki miałyby zostać zastąpione i jak po zlikwidowaniu składek do ZUS i NFZ, wpływy budżetowe miałyby być rekompensowane i jak odprowadzana byłaby część składki odkładana w OFE. Cieszy zapowiedź wspierania inwestycji w B+R, obniżenie VAT, uznanie kapitałowego filara i dodatkowych ubezpieczeń emerytalnych za istotny element systemu zabezpieczenia na starość, a także ograniczenie finansowania związków zawodowych przez pracodawcę i likwidacja dualizmu na rynku pracy. Jednak w świetle podejmowanych w trakcie poprzedniej i obecnej kadencji działań - tj. zablokowania przez MF zmian w zgłoszonym przez Bronisława Komorowskiego projekcie zmiany ustawy o wspieraniu innowacji, nacjonalizacja połowy składek w OFE i brak jakichkolwiek zmian w VAT, trudno uwierzyć w część tych zapowiedzi.
Lewiatan przedstawiał kilka miesięcy temu pomysł wprowadzenia na rynku pracy jednolitego kontraktu, jednak warunki, na jakich proponuje go PO, budzą nasz sprzeciw. Likwidacja dualizmu na rynku pracy nie może bowiem sprowadzać się wyłącznie do usztywnienia istniejących form zatrudnienia. Musi zostać przeprowadzona poprzez symetryczne zwiększanie zabezpieczenia osób zatrudnionych na umowach cywilno - prawnych i zmniejszanie sztywnych warunków zatrudniania na podstawie umowy o pracę - uważa Jakub Wojnarowski, Zastępca Dyrektora Generalnego Konfederacji.
Propozycje PiS dotyczące wspierania młodych przedsiębiorców, czy narodowy program zatrudnienia wymaga przedstawiania szczegółów. Nie wiemy, co należy sądzić o pomyśle realizacji programu tworzenia ponad 1 mln miejsc pracy we współpracy z przedsiębiorcami. Trzeba pamiętać, że potrzeby zatrudnieniowe wynikają ze strategii i sytuacji firmy i nie mogą być zadeklarowane poprzez nikogo poza właścicielem przedsiębiorstwa.
Propozycje zgłoszone przez obie partie wprowadzenia minimalnej stawki godzinowej w wysokości 12 zł brutto także wymagają dodatkowych analiz. W części regionów proponowany poziom wynagrodzenia nie będzie miał wpływu na rynek pracy, ale istnieją powiaty, gdzie zwiększenie wynagrodzenia minimalnego do proponowane poziomu ok. 1920 zł miesięcznie, zwiększy presję na rynek pracy i może doprowadzić do wzrostu szarej strefy.
W ocenie Lewiatana największym brakiem programów jest jednak niejednoznaczne wskazanie źródeł finansowania i jest to zarzut stawiany obu liderom sondaży przedwyborczych. PiS proponuje wprowadzenie dodatkowych obciążeń podatkowych dla sektora finansowego, w sytuacji, w której banki obecnie finansują straty SKOK oraz dodatkowe opodatkowanie sieci handlowych, których rentowność jest na bardzo niskim poziomie. To spowoduje podniesienie kosztów dla klientów. Uszczelnienie systemu poboru podatków jest wyzwaniem aktualnym w Polsce od wielu lat i do tej pory działania służące temu celowi nie były efektywne. Trudno także na szybko ocenić skutki podatkowej propozycji PO obniżenia PIT do 10% dla części zatrudnionych. Sama propozycja jest jednak ciekawa.
Jednak to co może najbardziej niepokoić firmy w Polsce - bez względu na polityczne sympatie ich właścicieli i menadżerów jest to, że żadna z obu partii nie zgłosiła, oczekiwanego przez biznes, postulatu - mniej państwa w gospodarce, a wręcz zaproponowała działania zmierzają często do dodatkowego regulowania i na siłę uszczęśliwiania przedsiębiorców, którym przede wszystkim zależy na stabilnych warunkach gospodarowania. Zapewnienie kandydatki PiS na premiera - przedsiębiorcy nie bójcie się nas - to za mało.
Lewiatan przedstawi po wyborach parlamentarnych swoje propozycje i rekomendacje dla rządu dotyczące gospodarki, w tym przede wszystkim przemysłu, przedsiębiorczości, systemu podatkowego i rynku pracy. Na 21 września zaprosiliśmy również przedstawicieli wszystkich istotnych ugrupowań politycznych do dyskusji z przedsiębiorcami o polityce przemysłowej Polski po 2015 r.
Konfederacja Lewiatan