Cofnięcie reformy edukacyjnej byłoby błędem

W referendum zaplanowanym na 25 października Polacy mieliby zadecydować między innymi o potrzebie „zniesienia powszechnego ustawowego obowiązku szkolnego sześciolatków i przywróceniu obowiązku od siódmego roku życia". W ocenie Konfederacji Lewiatan istnieje wiele argumentów przemawiających za tym, że organizacja referendum w tej sprawie nie jest najlepszym rozwiązaniem.

- Cofnięcie reformy wywołałoby ogromne perturbacje organizacyjne w systemie oświaty. Spowodowałoby m.in. brak w jednym roku pierwszej klasy na poziomie szkoły podstawowej, gimnazjum, szkół ponadgimnazjalnych, studiach, utratę pracy przez co najmniej kilkanaście tysięcy nauczycieli, trudności ze znalezieniem miejsc w przedszkolach dla dzieci, które jako sześciolatki nie rozpoczęłyby edukacji w szkole podstawowej - mówi Anna Kapłon, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Polska nie jest odosobniona jeśli chodzi o posyłanie sześciolatków do szkoły. W większości krajów europejskich dzieci rozpoczynają naukę w wieku 6 lat (tak jest w 22 krajach europejskich m.in. w Austrii, Belgii, Niemczech, Czechach, Danii, Francji, Hiszpanii, Irlandii, Luksemburgu, Portugalii, Rumunii, na Słowacji, Słowenii, na Węgrzech oraz we Włoszech), a zdarzają się kraje takie jak Cypr, Grecja, Holandia czy Wielka Brytania, gdzie do szkoły idą już pięciolatki.

Zajęcia lekcyjne prowadzone w pierwszej klasie odbiegają od typowych 45-cio minutowych bloków lekcyjnych, a dzieci mają do dyspozycji kąciki zabaw i odpowiednie meble. Ponadto pamiętajmy, iż obowiązujące przepisy (patrz: ustawa z dnia 24 kwietnia 2014 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty (Dz. U. z 2014 r. poz. 642)), dają rodzicom sześciolatka możliwość odroczenia rozpoczęcia obowiązku szkolnego w sytuacji, gdy opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej potwierdzi obawy rodziców w zakresie braku gotowości dziecka do rozpoczęcia nauki w szkole. Oprócz tego do końca grudnia rodzic może cofnąć swoje sześcioletnie dziecko ze szkoły.
Przeprowadzone dotychczas badania i analizy wskazują, iż zdecydowana większość rodziców jest zadowolona z podjętej decyzji posłania sześciolatka do szkoły (m.in. badania Pedagogium „Uczestnictwo dziecka 6-letniego w edukacji szkolnej" - Wyższa Szkoła Nauk Społecznych, Warszawa 2014 r., czy też badanie Instytutu Badań Edukacyjnych „Test Umiejętności na Starcie Szkolnym" z roku 2013).

- Wyniki przeprowadzonego w 2015 roku sprawdzianu szóstoklasisty potwierdziły, iż uczniowie urodzeni w roku 2003, którzy rozpoczęli edukację szkolną jako 6-cio latkowie uzyskali lepsze wyniki z języka polskiego, matematyki, czy języka angielskiego (średnio odpowiednio o 4, 7 oraz 5 punktów procentowych) w porównaniu do uczniów urodzonych w roku 2002. Przeprowadzona w 2014 roku przez NIK kontrola stwierdziła, że wszystkie objęte nią szkoły posiadają sale lekcyjne potrzebne do prowadzenia zajęć z sześciolatkami oraz zatrudniają kadrę nauczycielską wykwalifikowaną do kształcenia najmłodszych uczniów - dodaje Anna Kapłon.

Konfederacja Lewiatan