RPP bawi się z nami w kotka i myszkę
2014-11-06
Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o nieobniżaniu stóp procentowych. Decyzja nie była jednomyślna - podał NBP.
Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan.Referencyjna stopa procentowa pozostaje zatem po dzisiejszej decyzji RPP na poziomie 2 proc., a stopa lombardowa na poziomie 3 proc. Prezes NBP Marek Belka i członkowie Rady obecni na konferencji prasowej po posiedzeniu stwierdzili, że dla decyzji Rady ważniejszy jest teraz wzrost gospodarczy a nie inflacja, bowiem prognozy (NBP) dotyczące zmian cen wskazują, że w 2016 r. CPI może znaleźć się (z 50 proc. prawdopodobieństwem) w przedziale 0,6-2,3 proc., czyli poniżej celu inflacyjnego. A wg członków Rady osłabienie tempa wzrostu gospodarczego obserwowane w 3. kwartale br. może być przejściowe. Czyli nie ma dzisiaj przesłanek do obniżki stóp procentowych, ale nie są one wykluczone w przyszłości. Rozumiem, że przesłanką do pozytywnej oceny sytuacji w polskiej gospodarce był październikowy wskaźnik PMI (51,2 pkt.). Bo ostatnio żadnych innych informacji wskazujących na poprawę w polskiej gospodarce nie było.
Obniżenie stóp procentowych zapewne nie zwiększyłoby skłonności przedsiębiorstw do inwestycji, bo o niej decyduje dzisiaj nie koszt pieniądza a perspektywy wzrostu popytu wewnętrznego i zewnętrznego. A te, nawet patrząc na październikowy PMI, ciągle nie są na tyle optymistyczne, aby rozpoczynać większe inwestycje. Co prawda, firmy leasingowe wskazują na dość silny, bo ponad 20 proc. wzrost w 2014 r. inwestycji przez nie finansowanych, jednak należy pamiętać, że leasing to instrument finansowy przede wszystkim dla mniejszych firm, skierowany na finansowanie mniejszych inwestycji (średnia inwestycja to 80 tys. zł). Ale w bankach rosnącej skłonności do inwestycji nie widać, bowiem we wrześniu 2014 r. depozyty przedsiębiorstw były wyższe o 20 mld zł niż we wrześniu 2013 r., a należności firm wobec banków - o 25 mld zł.
Rzeczywiście dzisiaj stymulowanie gospodarki przez politykę pieniężną jest trudne i mało skuteczne. Ale jest jeszcze jeden aspekt decyzji RPP ważny dla gospodarki, ważny dla przedsiębiorstw. Przewidywalność. A o tę w decyzjach RPP trudno. Wydaje się, że Radzie sprawia przyjemność bawienie się z rynkiem w kotka i myszkę. Pytanie tylko, czy o to powinno chodzić.
Konfederacja Lewiatan