Indeks Biznesu PKPP Lewiatan - listopad 2007
2007-11-30
Indeks Biznesu PKPP Lewiatan stracił w listopadzie jeden punkt w stosunku do poprzedniego notowania. Regres jest niewielki. Stabilne notowania indeksów od kilku miesięcy świadczą o wciąż dobrej koniunkturze, co dobrze rokuje na IV kwartał, który zapewne nie pogorszy ogólnego bilansu roku.
Przedsiębiorstwa i banki odnotowały kolejne rekordy wyników finansowych spada bezrobocie, deficyt budżetowy jest ciągle zaskakująco niski. Rośnie jednak inflacja i deficyt obrotów bieżących z zagranicą. Pojawiają się pierwsze oznaki zagrożenia stabilności równowagi makroekonomicznej.Indeks kwartalny, półroczny i roczny
Indeks Biznesu PKPP Lewiatan stracił w listopadzie jeden punkt w stosunku do poprzedniego notowania z października, zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym, i wynosi odpowiednio 76 i 75 punktów. Stosunkowo stabilne, wysokie i jednocześnie wyrównane notowania obu indeksów od kilku miesięcy świadczą o utrzymującej się dobrej koniunkturze w gospodarce, co dobrze rokuje na IV kwartał, który zapewne nie pogorszy ogólnego bilansu roku.
Wrześniowe osłabienie dynamiki produkcji sprzedanej przemysłu okazało się przejściowe, bo już w październiku powrócił silny trend wzrostowy. Mimo wyraźnego osłabienia dynamiki eksportu popyt krajowy trzyma się mocno i przedsiębiorstwa nie narzekają na brak zamówień. Fundusz płac odnotował kolejny rekordowy wzrost dzięki wysokiej dynamice wynagrodzeń i rosnącemu od początku roku wzrostowi zatrudnienia, którego tempo w ostatnim miesiącu osiągnęło rekordowy dotąd poziom 5 proc. Przedsiębiorstwa mimo wzrostu kosztów płac odnotowały po trzech kwartałach kolejny raz rekordowe wyniki finansowe. Równie szybko rosną zyski banków, które wspomagają boom gospodarczy wzmożoną akcją kredytową. Do kraju szerokim strumieniem płyną inwestycje zagraniczne, jakby na przekór niskim notowaniom Polski w międzynarodowych rankingach konkurencyjności. Pogarszają się jednak fundamenty makroekonomiczne: rośnie inflacja i deficyt obrotów na rachunku bieżącym.
Indeksy szczegółowe
Przedstawiają wpływ poszczególnych czynników na oczekiwany poziom koniunktury. Dotyczą popytu globalnego, finansów, sytuacji makro-ekonomicznej i politycznej.
Indeks popytu globalnego (ocenia konsumpcję krajową, eksport, inwestycje krajowe i zagraniczne)
Indeks popytu utrzymuje się na rekordowym poziomie: indeks kwartalny poprawił się o jeden punkt do 91 pkt, a indeks roczny już czwarty miesiąc utrzymuje się na poziomie 93 pkt. Najwidoczniej silny popyt krajowy kompensuje osłabienie dynamiki eksportu spowodowane aprecjacją złotego i pogarszającą się koniunkturą na świecie. Indeksy popytu pozostają w pobliżu historycznych maksimów, dzięki silnemu wzrostowi płac i zatrudnienia, co wpływa na wzrost funduszu płac, a przez to na wydatki konsumpcyjne. Wobec rosnącego rynku rośnie obrót i zyski przedsiębiorstw, które coraz więcej inwestują, jeszcze bardziej nakręcając popyt krajowy. Ponieważ wzrost krajowego popytu przewyższa tempo wzrostu PKB, część tego popytu wylewa się za granicę w postaci importu, za którym nie nadąża eksport. W efekcie rośnie deficyt handlowy, który stał się ostatnio głównym źródłem deficytu obrotów bieżących, a ten ostatni sięgnął już prawie 4 proc. PKB.
Indeks finansów (ocenia rentowność i płynność finansową przedsiębiorstw, zmiany realnej podaży kredytu oraz stopy procentowej)
Indeksy finansów uległy lekkiemu osłabieniu: indeks kwartalny stracił 2 punkty a indeks roczny jeden punkt. Wprawdzie sektor przedsiębiorstw wykazuje niezmiennie rekordową rentowność i płynność finansową, czyli w obszarze finansowania wewnętrznego, jednak pogarszają się warunki finansowania zewnętrznego. Rośnie cena kredytu wraz ze wzrostem stóp procentowych, a zawirowania na międzynarodowych rynkach finansowych oraz niedostateczna podaż depozytów w stosunku do tempa wzrostu kredytu (wolumen udzielonych kredytów przekroczył wielkość bazy depozytowej) skłania banki do zaostrzenia warunków kredytowania. Odbije się to z pewnością na podaży kredytu dla podmiotów niefinansowych, a boom kredytowy najprawdopodobniej mamy już za sobą. Można też przewidywać stopniowe pogorszenie wyników finansowych firm na skutek rosnących kosztów płac oraz kolejnych podwyżek stóp procentowych.
Indeks makroekonomiczny (obejmuje inflację, deficyt finansów publicznych, stopę bezrobocia, oraz stopień konkurencyjności gospodarki)
Najbardziej straciły notowania indeksów makroekonomicznych: o 6 punktów obniżyły się zarówno indeks kwartalny (do 80 pkt.) oraz indeks roczny (do 82 pkt). Rysują się pewne napięcia w fundamentach makroekonomicznych gospodarki, dotąd bardzo stabilnych. Wprawdzie bezrobocie ciągle spada, a deficyt budżetowy jest zaskakująco mały, jednak zaczyna rosnąć inflacja (głównie z powodu trudnych do kontrolowania czynników podażowych) oraz rośnie deficyt obrotów bieżących z zagranicą. W obu przypadkach przewiduje się, że te dwie oznaki przegrzania gospodarki będą się stopniowo nasilały, co może doprowadzić do zachwiana stabilności równowagi makroekonomicznej.
Indeks polityczny (ocenia wpływ czynników politycznych)
Największą poprawę odnotował indeks oceny sytuacji politycznej. Po wyborach drugi miesiąc z kolei idzie w górę, osiągając obecnie nienotowany dotąd rekordowy poziom 56 pkt. w notowaniu kwartalnym i 44 pkt. w notowaniu rocznym.
Wykresy
***
Indeks Biznesu Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych jest wskaźnikiem koniunktury gospodarczej w kraju, obliczanym i publikowanym miesięcznie od początku 2003 r. Powstaje na podstawie prognoz czołówki ekonomistów polskich oceniających koniunkturę na bieżący kwartał, półrocze i cały rok. Liczony jest w skali 100-punktowej, w której 50 odpowiada prognozie wzrostu gospodarczego w granicach 3,5 % PKB rocznie.
EKSPERCI, których prognozy uwzględnia Indeks Biznesu PKPP: Tadeusz Chrościcki, Ryszard Kokoszczyński, Maciej Krzak, Małgorzata Krzysztoszek, Stanisław Kubielas, Bohdan Wyżnikiewicz, Leszek Zienkowski.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Warszawa, 30 listopada 2007 r.