Opinia Lewiatana w sprawie projektu ustawy o zwalczaniu nieuczciwych praktyk handlowych

Założeniem projektowanej regulacji jest uregulowanie w polskim systemie prawnym nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorców wobec konsumentów. Ustawa ma na celu implementację dyrektywy unijnej. Nasze wątpliwości budzi jednak sam sposób jej implementacji. Co więcej, naszym zdaniem zakres projektowanej ustawy dotyczy zagadnień w części już uregulowanych w polskim systemie prawnym: w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów czy w kodeksie cywilnym.

Przedłożony do konsultacji projekt ustawy ma na celu implementację Dyrektywy 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym oraz zmieniającej Dyrektywę Rady 84/450/EWG, dyrektywy 97/7/WE, 98/27/WE, 2002/65/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz Rozporządzenie (WE) nr 2006/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady do polskiego porządku prawnego.

Podstawowe wątpliwości PKPP Lewiatan budzi jednak sposób implementowania dyrektywy 2005/29 do polskiego porządku prawnego oraz zakres uprawnień (roszczeń) przyznanych na podstawie projektowanej ustawy konsumentom oraz przedsiębiorcom.

Po pierwsze, trudno się zgodzić ze wskazanym w uzasadnieniu do projektu argumentem, iż implementowanie dyrektywy 2005/29 w drodze przyjęcia nowej ustawy ma na celu realizowanie zasady przejrzystości prawa.
Po drugie, zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami implementacji prawa europejskiego do prawa krajowego, w przypadku zaistnienia obowiązku implementacji jakiejś dyrektywy do porządku prawnego kraju członkowskiego koniecznym jest wydanie aktu prawnego, pozwalającego na osiągnięcie skutku zamierzonego przez ustawodawcę wspólnotowego, ale jednocześnie niewykraczającego poza nakładane przezeń wymogi.

Nie oznacza to jednak: automatycznego obowiązku przyjmowania nowej ustawy, obowiązku przepisywania do aktu prawnego wprost treści implementowanej dyrektywy, czy przenoszenia na grunt danego porządku prawnego pojęć czy sformułowań użytych co prawda w dyrektywie, ale nie istniejących w danym porządku prawnym (byłyby to bowiem działania niezgodne z zasadami tworzenia poprawnej legislacji). Oznacza to jedynie tylko tyle, że trzeba zastosować takie instrumenty, które pozwolą na osiągnięcie skutku zamierzonego przez ustawodawcę wspólnotowego.

Naszym zdaniem zakres projektowanej ustawy dotyczy zagadnień w części już uregulowanych w polskim systemie prawnym: w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów czy w kodeksie cywilnym. Przywoływana w uzasadnieniu zasada przejrzystości prawa oraz ww. zasady implementacji prawa europejskiego do prawa krajowego wskazywałyby raczej na konieczność odpowiedniego znowelizowania ww. ustaw, tak aby zapewnić z jednej strony poprawne implementowanie dyrektywy, a także spójność przepisów krajowych, z drugiej zaś funkcjonowanie jasnych kryteriów pozwalających na dokonanie oceny co do prawidłowości stosowania przez przedsiębiorcę określonej praktyki, podmiotów uprawnionych do występowania z roszczeniami z tytułu jej stosowania, trybu dochodzenia roszczeń oraz ich zakresu.

W załączniku: uwagi szczegółowe