Konsultujemy Projekt utawy o zmianie suatwy o zakładach opieki zdrowotnej

Ministerstwo Zdrowia przesłało do konsultacji społecznych projekt ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Eksperci Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan po analizie przedstawionej propozycji aktu prawnego, 5 stycznia 2007 r. przesłali opinię na ręce Ministra Zdrowia Zbigniewa Religi.

W opinii PKPP Lewiatan odnieśliśmy się do następujących kwestii:

- zasad udostępniania dokumentacji medycznej,
- funkcjonowania instytucji sprawujących zewnętrzny nadzór nad jakością świadczeń i funkcjonowania zakładów opieki zdrowotnej,
- czasu pracy pracowników zakładów opieki zdrowotnej.

Zdaniem Konfederacji pozytywnie należy ocenić propozycję lepszego aniżeli obecnie uregulowania listy podmiotów, którym można udostępniać dokumentację medyczną. Jednocześnie uważamy, iż brakuje dokładnej definicji organu prowadzącego rejestr usług medycznych.

Sądzimy, iż zaproponowana nowelizacja zasad zewnętrznego oceniania jakości, stanowi doskonałą okazję do wprowadzenia za kilka lat obowiązku poddawania się procedurze spełnienia wymagań w zakresie jakości świadczeń i funkcjonowania zakładu. Naszym zdaniem, system podnoszenia i wymuszania wyższej jakości świadczeń jest w Polsce bardzo potrzebny, dlatego też proponujemy, aby projektodawcy tej nowelizacji zawarli w niej również termin, od którego posiadanie akredytacji byłoby konieczne, jeśli jakiś podmiot zabiegałby o środki publiczne.

Ponadto nowelizacja ta dostosowuje przepisy prawne dotyczące czasu pracy do wymogów unijnych, przez co uniemożliwia rozpoczęcie przez Komisję Europejską tzw. infringement procedure - procedury stosowanej przy naruszeniu prawa unijnego. Konsekwencją tej procedury mogłoby być nałożenie na Polskę kar.

Pozytywnie oceniamy dostosowanie polskich przepisów dotyczących czasu pracy w służbie zdrowia do prawa unijnego. Pozwoli to na zrównanie standardów pracy polskich lekarzy ze standardami obowiązującymi w Unii Europejskiej. Zarówno z punktu widzenia pracodawcy, jak i pracownika jasnym jest, iż osoby wykonujące zawód medyczny muszą pełnić swoje obowiązki prawidłowo, co w obecnej sytuacji jest utrudnione również z powodu nie wliczania "dyżurów" medycznych do czasu pracy.

Negatywnie oceniamy bagatelizowanie ewentualnych skutków tej noweli na sytuację finansów publicznych. Niekorzystne naszym zdaniem jest sformułowanie - zawarte w uzasadnieniu projektu - które mówi, że projektowane zmiany nie wywołają skutków w zakresie finansów publicznych. Zgadzamy się, iż ostateczne skutki finansowe nie są łatwe do oszacowania, bowiem nie jest wiadome, jak na rożnych rynkach pracy zachowają się osoby, których te nowe regulacje dotyczą. Jednakże sądzimy, iż pewnym jest, że zmiany te wywołają skutki finansowe. Niepewność nasza dotyczy jedynie skali tych skutków. Nie jest więc zasadne podawanie w uzasadnieniu projektu, że propozycje te nie spowodują zmian w finansowaniu świadczeń ze środków publicznych. Co więcej bagatelizowanie tego faktu, jest niczym nieuzasadnione i niekorzystne.

Również negatywnie oceniamy zapis o sposobie powoływania Rady Akredytacyjnej. Standardy jakości dotyczą zarówno aspektów medycznych, jak i aspektów menedżerskich. Zastosowany w projekcie zapis nie uwzględnia proporcji, które powinny być brane pod uwagę przy powoływaniu Rady. W związku z powyższym, może wystąpić sytuacja, w której to minister powoła do Rady jedynie tych członków, których zgłosiły np. izby lekarskie, czyli profesjonalistów medycznych, nie będących specjalistami w sprawach dotyczących zarządzania i organizacji, a przecież wiele standardów akredytacyjnych dotyczy właśnie spraw z zakresu organizacji i zarządzania. Uważamy więc, iż ustawa powinna zawierać zapis określający, ilu członków Rady minister powołuje spośród osób zgłoszonych przez izby zawodów medycznych, a ilu spośród innych kandydatów.