Jest on wypadkową ocen ankietowanych organizacji członkowskich na temat postępu narodowych programów reform, stworzonych w ramach Strategii Lizbońskiej na rzecz wzrostu gospodarczego i miejsc pracy.

Wyniki ankiety wskazują, że obecne tempo i skala reform jest niezadowalająca, aby poprawić konkurencyjność i podnieść potencjał wzrostu gospodarczego w Europie. Tylko w 8 mniejszych krajach postęp reformatorski został uznany za zadowalający, a w Niemczech, Polsce i Portugalii oceniono go jako niezadowalający, podczas gdy w reszcie krajów jest on nijaki. Pomimo przyspieszenia gospodarczego nie udało się przezwyciężyć spadkowego trendu wzrostu wydajności pracy. Niemniej, wysiłki zmierzają w dobrym kierunku, a inicjatywy reform na rzecz wzrostu i miejsc pracy nabierają kształtu praktycznie we wszystkich krajach członkowskich Businesseurope. Często nie zaspokajają one oczekiwań przedsiębiorstw.

Kraje Nordyckie i Irlandia nadal wzmacniają gospodarce struktury, które sytuują je między najbardziej konkurencyjnymi gospodarkami na świecie. Austria i Holandia oraz niektóre nowe państwa członkowskie w Unii Europejskiej podjęły niedawno reformy o szerokim zakresie. Niestety, inne kraje, szczególnie duże kraje z Europy kontynentalnej, ciągle z trudem dostosowują swoje gospodarcze struktury do wyzwań globalnej konkurencji i starzenia się społeczeństw. Te państwa członkowskie powinny podwoić swoje wysiłki reformatorskie.

Dokonano zadowalającego postępu w polityce badań, ale postęp w innych dziedzinach jest mieszany. Działania, których celem jest tworzenie gospodarki opartej na wiedzy, zyskały najkorzystniejsze oceny krajowych organizacji przedsiębiorców; w największym stopniu dotyczy to środków, aby polepszyć stan środowiska badawczego, a w mniejszym stopniu - działań, które mają stworzyć lepsze warunki dla innowacji.

Przedsiębiorcy potwierdzają, że poprawiło się środowisko do prowadzenia interesów jak również stan finansów publicznych, ale dla większości firm w Europie ograniczenie ciężarów fiskalnych i regulacyjnych nie stało się jeszcze widoczne. Tworzenie Jednolitego Rynku ciągle napotyka na bariery, największe wyzwania pozostają w sektorze energetycznym i usługach. Zaskakująco wiele osób udało się włączyć do rynku prac, ale elastyczność pracy pozostawia nadal wiele do życzenia, dotyczy to zwłaszcza zwykłych umów o pracę. Co więcej, niedostosowanie umiejętności pracowników do wymagań rynku pracy jest nadal największą bolączką w Europie.

Oceny dokonane przez narodowe federacje pracodawców są dostępne na witrynie www.businesseurope.eu/growthandjobs