Chińczycy konkurują nieuczciwie. UE powinna podjąć działania
2019-11-28
• Nieuczciwa konkurencja ze strony chińskich firm na rynkach państw trzecich to wielkie wyzwanie dla europejskich przedsiębiorstw.
• Wsparcie ze strony Pekinu dla koncernów z Państwa Środka wykracza poza dyplomację ekonomiczną, a rozbudowany program subsydiowania eksportu oraz inwestycji zagranicznych jest nieuczciwy i niezgodny z regułami WTO - ostrzegają Konfederacja Lewiatan oraz BUSINESSEUROPE.
Strategia chińskiej ekspansji "Going Global" sięga roku 1999 i stanowi ostateczne zerwanie z ideą samowystarczalności, która miała swoje korzenie w epoce Mao. Start nowej strategii zbiegł się z przystąpieniem Chin do Światowej Organizacji Handlu w 2001 roku. Organizacje biznesowe, w tym BUSINESSEUROPE i Konfederacja Lewiatan, zwracają uwagę, że od tego czasu Chiny poszerzają stosowanie nieuczciwych praktyk w handlu międzynarodowym.
- Co więcej, Pekin nadal korzysta ze statusu gospodarki rozwijającej się, co sprawia, że reguły handlu międzynarodowego stosuje się do niego w mniej restrykcyjny sposób. W połączeniu z utrzymywanym sztucznie niskim kursem juana oraz bezprecedensowym na skalę światową subsydiowaniem przez Pekin eksportu towarów i inwestycji poza granicami Chin (w szczególności przez państwowy EXIMBANK), stwarza to dla uczciwie konkurujących firm europejskich poważną barierę wejścia na zagraniczne rynki - dodaje Maciej Drozd.
Jednak nie tylko pozaeuropejskie rynki są miejscem nieuczciwej konkurencji ze strony chińskich przedsiębiorstw. W ostatnich latach europejskie firmy z branży e-commerce coraz częściej podnoszą problem subsydiowania przesyłek z serwisów Aliexpress i Alibaba do Europy, co w połączeniu z niezbyt restrykcyjnymi działaniami służb celnych sprawia, że zakupy w Chinach są wyjątkowo atrakcyjne w porównaniu z europejskimi portalami zakupowymi.
Sprawa jest rozwojowa, a problemem zajmują się zarówno europejskie organizacje biznesowe - jak BUSINESSEUROPE, do której należy Konfederacja Lewiatan - jak i państwa UE na forum międzynarodowym - np. Międzynarodowej Unii Pocztowej (UPU).
- Teraz jest czas na działania Komisji Europejskiej i rządów państw członkowskich. Unia Europejska, wobec destabilizacji międzynarodowego handlu, stara się zachować dystans zarówno wobec Waszyngtonu, jak i Pekinu, jednak nie można zwlekać z działaniami na rzecz europejskich przedsiębiorców. Unia wciąż ma mocną pozycję negocjacyjną i argumenty w dyskusji z Pekinem - dodaje ekspert Konfederacji Lewiatan.
Konfederacja Lewiatan