Wyższy limit składek na ZUS to zły pomysł
2019-10-25
• Zniesienie limitu składek na ZUS czy jego podniesienie z 30-krotności na 40-krotność jest złym rozwiązaniem.
• 65 organizacji przedsiębiorców podpisało się pod apelem w sprawie jego utrzymania. Podobną opinię wyraził prezydent.
• Zdaniem Konfederacji Lewiatan zniesienie, czy podniesienie limitu, nie miałoby nic wspólnego ze zwiększeniem redystrybucji dochodów od najbogatszych do najbiedniejszych.
Nasz system emerytalny nie opiera się na redystrybucji dochodów. Mamy system ubezpieczeniowy. Wysokość emerytury zależy od wielkości odprowadzanych składek. W zależności od tego jaką kwotę pieniędzy zgromadzimy, w okresie pracy zawodowej, na koncie emerytalnym, taką w przyszłości otrzymamy emeryturę.
Jeśli podwyższymy składkę dla osób zamożnych to w przyszłości ZUS będzie im wypłacał wyższą emeryturę. Nie pomożemy w ten sposób osobom, które zarabiają mniej i płacą niższe składki, a co za tym idzie będą otrzymywały niższą emeryturę.
Likwidacja limitu składek na ZUS, czy jego podwyższenie doprowadzi do dalszego rozwarstwienia wysokości emerytur, co będzie wynikało z coraz większego odsetka osób pobierających minimalną kwotę emerytury i postępującego procesu podwyższania świadczeń dla ograniczonego kręgu uprawnionych (płacących składki powyżej obecnie obowiązującego limitu). Powstawanie dużych rozbieżności w wysokości świadczeń emerytalnych w przyszłości, będzie rodziło presję na zmianę sposobu ich waloryzacji, co z kolei przyczyni się do braku możliwości adekwatnej waloryzacji najniższych świadczeń. Właśnie to zrodzi w przyszłości frustracje i niepokoje społeczne, a zamiast solidaryzmu społecznego będziemy mieli do czynienia z rosnącym rozwarstwieniem - dodaje Robert Lisicki.
Konfederacja Lewiatan