Spowolnienie wzrostu gospodarczego jest, ale łagodne

Ważne dla firm: Dzisiejsze dane dostarczają umiarkowanie pozytywnych wiadomości. Spowolnienie staje się faktem, natomiast ma jak dotąd łagodny przebieg.

Komentarz dr Soni Buchholtz, ekspertki ekonomicznej Konfederacji Lewiatan

W opublikowanym dzisiaj wstępnym szacunku, GUS wskazuje, że nieodsezonowany PKB w II kwartale 2019 wzrósł o 4,5% r/r (wobec 5,3% przed rokiem). Oznacza to rewizję w górę o 0,1 pkt proc. szybkiego szacunku z połowy miesiąca. W relacji do I kwartału nastąpił wzrost o 0,8%.

W II kwartale całość produktu została wygenerowana przez popyt krajowy. Największy wkład do PKB ma niezmiennie spożycie (3,1 pkt proc.), przy czym odwrócił się trend wypierania spożycia prywatnego przez publiczne. O ile wkład spożycia prywatnego wzrasta trzeci kwartał z rzędu (obecnie 2,5 pkt .proc.), dynamika spożycia publicznego odnotowała silny spadek.



Umiarkowanie dobre wieści o inwestycjach - tu wprawdzie jest wyraźnie lepiej niż jeszcze przed rokiem, ale wkład rzędu 1,5 pkt proc. to wciąż relatywnie niewiele, a po dobrym I kwartale dynamika spada. Pozytywnym sygnałem jest również kurczenie się zapasów trzeci kwartał z rzędu (choć minimalne, 0,1 pkt .proc.). Wkład handlu zagranicznego do PKB był neutralny, co pozostaje wciąż dość optymistyczne, wziąwszy pod uwagę synchronizację cykli.

Podsumowując, dzisiejsze dane dostarczają umiarkowanie pozytywnych wiadomości. Spowolnienie staje się faktem, natomiast ma jak dotąd łagodny przebieg. W szczególności, polska gospodarka nie dostała rykoszetem od Europy Zachodniej. Na te wyniki należy jednak patrzeć krytycznie, przede wszystkim dlatego, że trudno mówić o odbiciu w inwestycjach. A te będą kluczowe zarówno dla łagodzenia spowolnienia, internacjonalizacji produkcji, jak i długookresowego podnoszenia innowacyjności polskiej gospodarki.

Konfederacja Lewiatan