Oświadczenie w związku z zatrzymaniem byłego szefa Orlenu

Wczoraj sąd zgodził się na areszt dla byłego prezesa Orlenu, byłego wiceprezydenta Konfederacji Lewiatan, ale uchyli go po wpłaceniu kaucji.

To kolejne zatrzymanie byłego menedżera dużej firmy. Z niepokojem obserwujemy przybierającą falę aresztowań przedsiębiorców.

Jesteśmy zaskoczeni nagminnym stosowaniem przez organy ścigania najostrzejszego środka zapobiegawczego, jakim jest areszt tymczasowy. Nie może być on wykorzystywany jako forma nacisku na podejrzanego. Jego nadużywanie narusza prawa człowieka i obywatela oraz konstytucyjne prawo do wolności.

Protestujemy przeciwko spektakularnym zatrzymaniom przedsiębiorców, przeprowadzanym tylko w celu przedstawienia zarzutów i złożenia wyjaśnień. Takie postępowanie podważa zaufanie do przedsiębiorcy i firmy, której jest właścicielem lub menedżerem. Podważa także zaufanie do instytucji państwa.

Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby w cywilizowanej formie zaprosić przedsiębiorcę do złożenia zeznań, a nie wkraczać w kominiarkach do jego mieszkania.

Nie przesądzamy o odpowiedzialności osób, wobec których organy ścigania prowadzą postępowanie. Jednak atmosfera zastraszania i podejrzliwości, którą podsyca fala zatrzymań i aresztowań, nie sprzyja prowadzeniu działalności gospodarczej, zwiększaniu inwestycji, rozwijaniu biznesu. Przedsiębiorcy zaczynają się bać o przyszłość swoich firm. Tym bardziej, że rząd przygotowuje zmianę przepisów o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, która de facto umożliwi zabieranie przedsiębiorcom firm.

Apelujemy, aby nie wykorzystywać instrumentalnie prawa i nie wydawać przedwczesnych wyroków. Prokuratura nie może przeciągać czynności procesowych w nieskończoność, a sądy muszą stać na straży wolności obywateli.


Konfederacja Lewiatan