Mądrze wykorzystajmy pieniądze na transformację energetyczną
2019-08-02
• Rząd zapoznał się z dokumentem „System EU ETS po 2020 r. - rekomendacje", przygotowanym przez ministra środowiska, który zawiera zarys reguł wydatkowania środków, które Polska otrzyma z systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych w okresie 2021 - 2030.
• Na niskoemisyjną transformację gospodarki należy przeznaczyć nie połowę, a całą dostępną Polsce pulę aukcyjną - uważa Konfederacja Lewiatan.
• Najważniejsze jest dobre przygotowanie programowe i organizacyjne wydatkowania środków z systemu EU ETS w okresie 2020-2030 i ich skoordynowanie ze wsparciem z funduszy strukturalnych w okresie 2021-2027 oraz z istniejącymi już systemami wsparcia oze, transportu, budownictwa i efektywności energetycznej.
Na transformację energetyki zagwarantowano dochody ze sprzedaży 362,5 mln uprawnień (Fundusz Celowy, część Funduszu Modernizacyjnego i część przychodów ze sprzedaży niewykorzystanych uprawnień z bieżącego okresu). Czyli w sumie około 40 mld zł.
Rząd słusznie zdecydował o rezygnacji z mechanizmu derogacji (tj. obdarowania energetyki bezpłatnymi uprawnieniami). W zamian równoważną ilością uprawnień zostanie zasilony fundusz celowy modernizacji energetyki, co da rządowi większą swobodę decyzyjną. Oczekujemy, że nie wykorzysta ją na stworzenie mechanizmów konkurencyjnego wyboru projektów, który zagwarantuje wybór najlepszych przedsięwzięć z punktu widzenia interesu ogólnogospodarczego.
Nie wiadomo jaka część środków aukcyjnych ogółem będzie przeznaczona na niskoemisyjną transformację gospodarki. Dyrektywa ETS zaleca wykorzystanie co najmniej połowy wpływów z aukcji uprawnień na ten cel. Ok. 2-3% wpływów z aukcji powinno być przeznaczone na wsparcie restrukturyzacji regionalnych gospodarek (w tym Śląska) pośrednio dotkniętych przez zmiany technologiczne. Potrzeby inwestycyjne Polski przemawiają za przeznaczeniem całości, a nie tylko połowy, środków na szeroko rozumianą transformację energetyczną. Dodatkowym uzasadnieniem jest bardzo prawdopodobne zaostrzenie celów emisyjnych na 2030 rok w drodze do neutralności klimatycznej Europy 2050.
Z różnych szacunków wynika, że w zależności od cen uprawnień Polska może uzyskać łącznie z aukcji i Funduszu Modernizacyjnego od 70 do 162 mld zł. Potrzeby inwestycyjne w tym okresie są wielokrotnie wyższe i szacowane następująco: budynki - 200 mld zł, transport - 200 mld zł, energetyka - 200 mld zł.
- Z komunikatu po posiedzeniu rządu wynika, że pozostała część puli bazowej Funduszu Modernizacyjnego ma być przeznaczona na realizację projektów spoza sektora energetycznego. Lista potencjalnych obszarów jest bardzo długa i szeroka. W ciągu dalszych prac, ten zakres powinien zostać zawężony i skonkretyzowany przez określenie celu i efektu wydatkowania środków. W grudniu br. rząd ma przedstawić finalną wersję Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu 2021 - 2030 (uwzględniającą uwagi KE). Powinna ona zwierać doprecyzowaną część finansowania KPEiK - dodaje Daria Kulczycka.
Konfederacja Lewiatan