Magazynowanie odpadów dostosujmy do specyfiki firmy

• Projekt rozporządzenia ministra środowiska w sprawie szczegółowych wymagań dla magazynowania odpadów porządkuje zasady ich przechowywania.
• Jednakże ujednolicenie wymagań dla różnych grup odpadów jest zbyt daleko idące, co w konsekwencji zmusi firmy do ponoszenia ogromnych nakładów rzeczowych i finansowych, które nie będą uzasadnione ograniczeniem oddziaływania odpadów na środowisko.
• Konfederacja Lewiatan proponuje zmiany w przepisach tak, aby były one bardziej elastyczne i dostosowane do różnorodnych modeli magazynowania odpadów zależnych od specyfiki firmy

Nowe przepisy wyszczególniają przypadki, w których możliwe jest powstanie odcieków stwarzających zagrożenie dla środowiska gruntowo-wodnego i przewidują zastosowanie określonych środków zabezpieczających.

- Naszym zdaniem nie ma potrzeby wprowadzania dodatkowego wymogu dla innych grup odpadów, które nie stwarzają potencjalnego ryzyka dla gleby czy wód gruntowych - mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Rozporządzenie, gdyby weszło w życie, będzie miało negatywny wpływ na przetwórców tworzyw sztucznych. Firmy przyjmujące sprasowane odpady w belach nie posiadające zadaszonych powierzchni magazynowania będą zmuszone owijać szczelnie folią bele lub zabezpieczać w inny sposób. To nie tylko spowoduje tworzenie kolejnych odpadów, ale także skutecznie spowolni cały proces. W przypadku przetwórców stosujących materiały z recyklingu na skalę przemysłową są to ilości rzędu kilkudziesięciu ton odpadów dziennie przyjmowane do obróbki. Natomiast zadaszenie całego terenu magazynowania odpadów wygeneruje znaczne koszty i dodatkowo utrudni bieżące funkcjonowanie przedsiębiorstw wobec braku przewidywanego okresu adaptacji.

- Oczekujemy również doprecyzowania terminów obowiązywania nowych wymagań w zakresie magazynowania odpadów dla miejsc funkcjonujących przed dniem wejścia w życie rozporządzenia - dodaje Daria Kulczycka.

Konfederacja Lewiatan