Kontrola żywności powinna być w rękach Inspekcji Sanitarnej
2017-05-23
Za kontrolę żywności powinna odpowiadać Państwowa Inspekcja Sanitarna. Powierzenie tej roli nowo powołanej instytucji podległej resortowi rolnictwa jest złym rozwiązaniem, ponieważ oznacza połączenie w jednych rękach odpowiedzialności za produkcję żywności i jej kontrolę - uważa Konfederacja Lewiatan.
- Za niewłaściwe uznajemy wprowadzenie instytucji podległej resortowi rolnictwa, bo to oznacza połączenie w jednych rękach odpowiedzialności za produkcję żywności i jej kontrolę. Ponadto już dzisiaj spór wokół kontroli wpływa negatywnie na wizerunek polski za granicą i daje oręże innym krajom do próby ograniczenia eksportu naszej żywności - mówi dr Dobrawa Biadun, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Konfederacja Lewiatan oraz inni przedstawiciele strony społecznej Rady Dialogu Społecznego podtrzymują swoje stanowisko, że zachowanie kontroli żywności w obszarze zdrowia jest konieczne, a reformą powinny być objęte wyłącznie organy podlegające resortowi rolnictwa.
Niestety, nadal nie wiadomo, w którym kierunku pójdzie reforma kontroli żywności. Z informacji uzyskanych na posiedzeniu Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia wynika, że spór pomiędzy Ministerstwem Zdrowia a Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi nadal nie został rozstrzygnięty. Niemniej projekt zakładający reformę i wprowadzenie jednej instytucji zajmującej się kontrolą żywności przeszedł już przez Komitet Stały Rady Ministrów.
W ocenie NIK obecny sposób kontroli prowadzony przez Państwową Inspekcję Sanitarną daje gwarancję, że polska żywność jest najlepszej jakości. Powinniśmy skupić się właśnie na tym aspekcie, ponieważ większa część naszej produkcji jest sprzedawana poza granicami naszego kraju.
Konfederacja Lewiatan