17 stycznia wybór przewodniczącego Parlamentu Europejskiego
2017-01-16
Tym razem wybory Przewodniczącego PE mogą dostarczyć wielu emocji. Są możliwe nawet cztery rundy!
Pierwsza odbędzie się 17 stycznia o godz. 9.00, druga o godz. 13.00, trzecia o godz. 17.00 i czwarta - ostateczna rozgrywka pomiędzy dwoma najsilniejszymi kandydatami - o godz. 20.00. Absolutna większość głosów, czyli 376 jest wymagana w pierwszych trzech rundach, podczas gdy w czwartej wystarczy zwykła większość głosów. Wybory wiceprzewodniczącego oraz kwestorów są przewidziane na środę 18 stycznia - tu także mogą być spore zmiany w zależności od tego, który kandydat wygra wybory na Przewodniczącego PE. Emocje budzi fakt, że nie ma wyraźnego lidera.
Kandydatów jest aż siedmiu (ich nazwiska podajemy w kolejności alfabetycznej):
· Eleonora Forenza, Konfederacyjna Grupa Zjednoczonej Lewicy Europejskiej / Nordycka Zielona Lewica (Włochy),
· Jean Lambert, Grupa Zielonych / Wolne Przymierze Europejskie (Wielka Brytania),
· Gianni Pittella, Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim (Włochy),
· Laurenţiu Rebega, Grupa Europa Narodów i Wolności (Rumunia),
· Helga Stevens, Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (Belgia),
· Antonio Tajani, Grupa Europejskiej Partii Ludowej (Włochy),
· Guy Verhofstadt, Grupa Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy (Belgia).
W rzeczywistości liczą się trzej kandydaci: Gianni Pitella, Antonio Tajani i Guy Verhofstadt. W debacie zorganizowanej przez "Politico" wszyscy trzej zgodzili się, że zmiany Traktatu UE są konieczne w bliskiej przyszłości. Zgodzili się też, że Brexitu nie da się uniknąć. Co ciekawe, spośród trzech kandydatów tylko Tajani stale wierzy, że istnieje szansa na podpisanie TTIP. Z kolei tylko Pitella opublikowała swój program, w którym deklaruje m.in. działania na rzecz podwyższenia efektywności działającego PE.
Ostateczna lista kandydatów, którzy wezmą udział w pierwszej turze wyborów zostanie ogłoszona 16 stycznia o godz. 17.00 w momencie otwarcia posiedzenia.
Dodatkowe kandydatury będą mogły być zgłaszane ponownie po pierwszej lub drugiej turze głosowania.