Dolnośląska Rada Gospodarcza
2016-02-25
Pierwsze posiedzenie Rady w nowej kadencji odbyło się w Urzędzie Marszałkowskim we Wrocławiu. Rada ma się częściej spotykać i wypracowywać rozwiązania związane z rozwojem regionalnej przedsiębiorczości i dolnośląskiej gospodarki.
Na jej czele stanął Artur Sawrycz, na co dzień - wiceprezes Zarządu Dolnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. Jego pracę będą wspierać m.in. wicemarszałek województwa Andrzej Kosiór oraz Artur Mazurkiewicz, prezes Zarządu Dolnośląskich Pracodawców - regionalnego związku pracodawców Konfederacji Lewiatan. W prezydium rady znalazł się również Jacek Firlej, Z-ca Dyrektora Wrocławskiego Centrum Transferu Technologii oraz Marek Pasztetnik, Prezes Zarządu Zachodniej Izby Gospodarczej.
Na pierwszym posiedzeniu wicemarszałek województwa wręczył akty powołania 60 członkom rady - m.in. przedstawicielom organizacji pracodawców, izb gospodarczych, uczelni wyższych, oraz regionalnym IOB. Od tego roku członkowie rady są powoływani imiennie na trzyletnią kadencję. Dolnośląska Rada Gospodarcza sprawuje funkcje opiniodawczo - doradcze w sprawach związanych z rozwojem gospodarczym Województwa Dolnośląskiego. Rada może uczestniczyć w opiniowaniu projektów uchwał władz Województwa Dolnośląskiego związanych ze sferą gospodarczą.
Dobra zmiana i klimat do rozmów
O zmianach w radzie mówiło się już od dawna. Wielu przedstawicieli środowisk biznesu wskazywało, że poprzednia rada usytuowana przy Urzędzie Marszałkowskim nie spełniła oczekiwań. Bez określonych ram działania oraz umocowania miała ograniczone możliwości wyrażania swoich opinii i monitorowania zgłaszanych propozycji lub uwag.
- Teraz ma być zupełnie inaczej. Nowy regulamin wzmocnił radę i dał jej delegację do podejmowania uchwał i uczynił niezależnym gremium. Będzie ona miała większe możliwości oddziaływania na administrację samorządową. Nadano też jej większe uprawnienia i kompetencje - tłumaczy Artur Mazurkiewicz, prezes zarządu Dolnośląskich Pracodawców i Wiceprzewodniczący Dolnośląskiej Rady Gospodarczej.
On sam liczy na wzmocnienie jakości dialogu ze środowiskami gospodarczymi w regionie oraz lepszą współpracę z Urzędem Marszałkowskim.
- Na pewno jest obecnie dobry klimat do rozmów. Tym bardziej, że znam dobrze Artura Sawrycza, który zapewnił iż będzie chciał przedkładać wnioski oraz podejmować inicjatywy dotyczące funkcjonowania gospodarki Dolnego Śląska - podkreśla Artur Mazurkiewicz.
O powodzeniu lub niepowodzeniu działalności zadecyduje na pewno kształt konkretnych rozwiązań gospodarczych oraz umiejętności wypracowywania konsensusu w tak licznym gronie. Środowiska regionalnego biznesu w końcu będą mogły uzyskać większe niż do tej pory wsparcie ze strony administracji samorządowej.
Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego