Kontrowersyjne przepisy o reklamowaniu żywności
2015-04-22
Konfederacja Lewiatan jest przeciwna wprowadzeniu ograniczeń dotyczących reklamowania żywności przy programach dla dzieci. Nowe przepisy objęłyby dzieci do 16 roku życia, a nie jak do tej pory do 12 lat.
Takie ograniczenia są zawarte w projektach ustaw o radiofonii i telewizji oraz o zdrowiu publicznym.- W naszej opinii zmiany są bezprzedmiotowe. Od 1 stycznia 2015 r. obowiązuje bowiem porozumienie nadawców telewizyjnych mające na celu zapewnienie szczególnej ochrony dzieci przed szkodliwymi dla nich treściami - mówi Krzysztof Kajda, dyrektor departamentu prawnego Konfederacji Lewiatan.
Zgodnie z ich deklaracją od 1 stycznia br. audycjom dla dzieci w wieku do lat 12 nie towarzyszą reklamy wybranych artykułów spożywczych i napojów zawierających niezdrowe składniki (m.in. słodyczy, dżemów, chipsów). Porozumienie jest dobrowolne.
W związku z koniecznością przeciwdziałania promocji niezdrowego odżywiania nadawcy przyjęli opracowany przez Polską Federację Producentów Żywności - Związek Pracodawców dokument pn. „Kryteria żywieniowe do samoregulacji dotyczącej reklamy żywności skierowanej do dzieci poniżej 12. roku życia". Dokument został pozytywnie zweryfikowany przez Instytut Żywności i Żywienia. Jest on również zgodny dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/13/UE w sprawie koordynacji niektórych przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich dotyczących świadczenia audiowizualnych usług medialnych.
W dokumencie pracodawcy zapewnili, że reklamy i wskazania sponsorskie przekazane nadawcom bez oświadczenia o ich zgodności z przyjętymi kryteriami nie zostaną wyemitowane przy audycjach dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat i w godzinach 6:00 ‒ 20:00.
Przyjęta granica 12 roku życia jest powszechnie stosowana w oznaczaniu treści, które są nieodpowiednie dla dzieci, również w innych krajach UE, jak Francja czy Wielka Brytania.
Oczywiście dokonanie rzetelnej oceny efektywności przyjętych rozwiązań będzie możliwe po dłuższym okresie funkcjonowania porozumienia nadawców. Jednakże, wziąwszy pod uwagę jej powszechność (wszyscy nadawcy, wszystkie reklamy przy programach dla dzieci), należy się spodziewać dużej skuteczności.
Kryteria zaproponowane przez przemysł zmuszą wielu producentów do przeformułowania swoich produktów. W ten sposób produkty o pozytywnych walorach żywnościowych zyskują swoistą przewagę konkurencyjną, a samoregulacja prowadzi do innowacji i jednocześnie gwarantuje dalszy rozwój polskiego sektora rolno-spożywczego.
Tymczasem proponowane w projektach ustaw rozwiązania jednoznacznie przekreślają dorobek nadawców oraz wielu organizacji, które były zaangażowane w proces stworzenia i wdrożenia dokumentu „Kryteria żywieniowe do samoregulacji dotyczącej reklamy żywności skierowanej do dzieci poniżej 12. roku życia".
W opinii członków zrzeszonych w Konfederacji Lewiatan podejmowanie działań, które mogą prowadzić do podziału na żywność „zdrową" i „niezdrową" może mieć negatywny wpływ nie tylko na obszarze polskim, ale również być dodatkowym argumentem dla zagranicznych przeciwników polskich produktów.
- Już w trakcie prac nad poselskim projektem ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia dotyczącym ograniczenia w sprzedaży w szkołach niektórych środków spożywczych przedsiębiorcy zwrócili uwagę na możliwe konsekwencje ustawowych regulacji, które mogą taki podział wprowadzić. Bardzo pozytywny odzew i zrozumienie ze strony posłów i rządu w pracach nad tym projektem rodzą nadzieję, że również w przypadku procedowanych projektów ustaw (projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz projektu ustawy o zdrowiu publicznym) uda się znaleźć kompromis - dodaje dr Dobrawa Biadun, ekspertka Konfederacji Lewiatan.