Kredyt podatkowy dla odważnych
2014-01-16
Z kredytu podatkowego dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą skorzystają głównie ci, którzy będą skłonni zaakceptować większe ryzyko podatkowe.
Niezapłacone w pierwszych dwóch latach zobowiązania trzeba będzie bowiem zwrócić - uważa Konfederacja LewiatanKredyt podatkowy dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą zaproponowała PO w projekcie ustawy skierowanej m.in. do osób bezrobotnych, absolwentów oraz osób po 50. roku życia.
-To nie jest nowy pomysł, kredyt funkcjonuje już w naszym prawie, ale nikt z niego nie korzysta. Aby go otrzymać, trzeba bowiem spełnić bardzo rygorystyczne warunki i nie ma możliwości skorzystania z niego od pierwszego dnia rozpoczęcia działalności gospodarczej. Zmiany zaproponowane w poselskim projekcie ustawy likwidujące część tych wymagań, np. średniomiesięczny przychód przekraczającego 1000 euro, zatrudniania w każdym miesiącu ponad 5 osób oraz prowadzenie działalności przez 10 miesięcy po rozpoczęciu działalności gospodarczej, mogą przyczynić się do odważniejszego korzystania z tej preferencji podatkowej - mówi Przemysław Pruszyński, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Kredyt podatkowy, po zniesieniu drastycznych wymagań, będzie bardziej dostępny dla tych podatników, który faktycznie mogą być zainteresowani takim rozwiązaniem, tj. tych którzy rozpoczynając działalność nie mają kapitału i przeznaczają wszystkie środki na rozwój firmy.
- Pozytywnie należy ocenić możliwość skorzystania z kredytu podatkowego w okresie dwóch lat od rozpoczęcia działalności oraz likwidację ograniczenia dla osób opłacających podatek według stawki liniowej (19 proc.). Niemniej jednak ostatecznie na popularność tego rozwiązania wpływ będzie miała skłonność przedsiębiorców do ryzyka podatkowego. Ci, którzy zdecydują się na skorzystanie z tej preferencji muszą uwzględnić, że niezapłacony podatek będą musieli doliczyć do zobowiązania w kolejnych 5 latach, następujących po okresie korzystania ze zwolnienia. W przypadku niepowodzenia, oznaczać to będzie wyższe zaległości podatkowe - dodaje Przemysław Pruszyński.
Konfederacja Lewiatan