Przemysł nie zachwycił

Produkcja przemysłowa w grudniu 2013 roku wzrosła o 6,6 proc., w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku - podał GUS.

Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan

Przemysł w grudniu 2013 roku nie zachwycił. Warto bowiem pamiętać, że w grudniu 2012 roku odnotowaliśmy spadek produkcji przemysłowej aż o 10,6 proc. Jej wzrost o 6,6 proc w ostatnim miesiącu ubiegłego roku był więc głównie rezultatem niskiej bazy sprzed roku. Niemniej jednak sytuacja w przemyśle była w grudniu 2013 r. roku zdecydowanie lepsza niż w analogicznym okresie 2012 roku. W grudniu ubiegłego roku wzrost produkcji sygnalizowało aż 30 działów spośród 34, natomiast rok wcześnie tylko 4.

W całym 2013 roku przemysł urósł, w ujęciu rocznym, o 2,2 proc., w tym przetwórstwo przemysłowe o 2,3 proc. Tymczasem w 2012 roku ten wzrost wyniósł odpowiednio 1 proc. i 1,3 proc. Tak więc cały rok 2013 był dla przemysłu nieznacznie, ale jednak lepszy od 2012. To o tyle godne odnotowania, że jeszcze do czerwca produkcja spadała.

Natomiast, ubiegłego roku do udanych na pewno nie zaliczy budownictwo. Produkcja budowlano-montażowa skurczyła się o 12 proc. i dopiero grudzień 2013 roku był pierwszym miesiącem wyraźnej poprawy sytuacji w tej branży, do czego zapewne przyczyniła się łagodna zima.
Resort infrastruktury i rozwoju zapowiedział, że już w 2014 roku uruchomi środki unijne na inwestycje infrastrukturalne, mimo że negocjacje z Komisją Europejską w tej kwestii dopiero się rozpoczęły. Niewątpliwie miałoby to pozytywny wpływ na kondycję branży budowlanej.

W pierwszej połowie 2014 roku przemysł powinien sobie całkiem dobrze radzić, ale w tym jednak także ze względu na niską bazę sprzed roku.

Konfederacja Lewiatan