Wątpliwości w sprawie wręczania na piśmie umowy o pracę
2014-03-20
Nie jest konieczne nałożenie na pracodawcę obowiązku wręczenia na piśmie umowy o pracę przed dopuszczeniem pracownika do pracy - uważa Konfederacja Lewiatan.
W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy, który zakłada wprowadzenie obowiązku wręczenia przez pracodawcę umowy o pracę na piśmie przed dopuszczeniem pracownika do pracy. Projekt skierowano do komisji sejmowej.Konfederacja Lewiatan jest przeciwna zaproponowanym rozwiązaniom. Zdaniem pracodawców wystarczą obecne przepisy, które zakładają, że jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, potwierdzić mu na piśmie ustalenia dotyczące rodzaju umowy oraz jej warunków.
- Uważamy, że interesy pracownika są dostatecznie chronione, gdyż w ciągu pierwszej dniówki pracodawca jest zobligowany do pisemnego potwierdzenia umowy o pracę, którą strony zawarły. Natomiast pracodawca ma możliwość dopełnienia wymaganych formalności w ciągu dnia, co stanowi ułatwienie dla dużych firm, o złożonej strukturze organizacyjnej lub gdy główna siedziba jest oddalona od miejsca wykonywania pracy przez pracownika - mówi dr Grażyna Spytek-Bandurska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Ponadto, coraz częstszą praktyką jest prowadzenie dokumentacji kadrowo-księgowej firmy przez podmioty zewnętrzne. Zatem obecny przepis daje pracodawcy pewną swobodę w dopełnieniu obowiązków administracyjnych związanych z zatrudnianiem pracowników w momencie, gdy pracownik stawi się do pracy. Zdarza się, że pracownik nie pojawia się w firmie, mimo poczynionych wcześniej ustaleń dotyczących nawiązania stosunku pracy. W szczególności dotyczy to wykonywania prostych prac prostych, niewymagających od pracownika szczególnych kwalifikacji i doświadczenia zawodowego. Wówczas przyjęcie proponowanego zapisu utrudni pracodawcom skuteczne rozwiązanie stosunku pracy.
W uzasadnieniu projektu jest podnoszony argument, że zmiana jest konieczna, bo Państwowa Inspekcja Pracy jest pozbawiona jakichkolwiek instrumentów prawnych umożliwiających wykrywanie i ograniczanie zjawiska świadczenia pracy bez nawiązania umowy o pracę. Zdaniem Konfederacji Lewiatan istnieją podstawy prawne do dokonywania kontroli i nakładania na pracodawców sankcji za nieprzestrzeganie przepisów i naruszanie praw pracowniczych. W myśl art. 281 k.p. kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu nie potwierdza na piśmie zawartej z pracownikiem umowy o pracę podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł.
Zatrudnienie „na czarno" jest naganne, gdyż powoduje nieuczciwą konkurencję i rodzi negatywne skutki społeczne. Jednak najpierw konieczne jest dokonanie analizy tego zjawiska i zastanowienie się, jak można mu przeciwdziałać w świetle istniejącego stanu prawnego.
Konfederacja Lewiatan