Spowolnienie będzie łagodne i nastąpi w II połowie roku

Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w styczniu br. lekko się obniżył w stosunku do ostatnich notowań z ub. roku. Indeks kwartalny spadł tylko o jeden punkt do 43 pkt., a indeks roczny o dwa punkty także do 43 pkt. Oczekuje się niewielkiego spowolnienia i umiarkowanego wzrostu PKB.

Spowolnienie będzie łagodne i nastąpi raczej w drugiej połowie roku. W końcówce ub. roku utrzymywała się nadal wysoka dynamika produkcji sprzedanej przemysłu i budowlanej oraz sprzedaży na eksport, przy pewnym już osłabieniu sprzedaży detalicznej. Wydaje się, że te tendencje utrzymają się przynajmniej w pierwszej połowie roku. Sprzyja temu dobra kondycja finansowa przedsiębiorstw i banków, oraz poprawa kondycji gospodarki niemieckiej, naszego głównego partnera handlowego. Poprawiła się też stabilność makroekonomiczna gospodarki dzięki obniżeniu deficytu finansów publicznych, przy utrzymaniu długu publicznego poniżej wymaganego progu oraz dzięki niewielkiemu deficytowi obrotów bieżących z zagranicą. Pesymistycznie wygląda perspektywa bezrobocia i inflacji.

Indeks Biznesu Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych jest wskaźnikiem koniunktury gospodarczej w kraju, obliczanym i publikowanym miesięcznie od początku 2003 r. Powstaje na podstawie prognoz czołówki ekonomistów polskich oceniających koniunkturę na bieżący kwartał, półrocze i cały rok. Liczony jest w skali 100-punktowej, w której 50 odpowiada prognozie wzrostu gospodarczego w granicach 4 % PKB rocznie.

Indeks kwartalny, półroczny i roczny
Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w styczniu uległ niewielkiej korekcie w dół w stosunku do ostatnich notowań z ub. roku, bo indeks kwartalny spadł tylko o jeden punkt do 43 pkt., a indeks roczny o dwa punkty także do 43 pkt. Oba indeksy znalazły się na tym samym poziomie, co oznacza oczekiwanie niewielkiego spowolnienia i raczej wyrównanego w horyzoncie bieżącego roku. Oczekiwania są podobne do tych sprzed przyspieszonego wzrostu półtora roku temu, czyli odpowiadają stopie wzrostu PKB ok. 3 proc. Dane za ostatni kwartał ub. roku pokazują, że wbrew wcześniejszym oczekiwaniom nie ma na razie nawet śladu spowolnienia, które jeżeli nadejdzie, to będzie łagodne i dopiero w drugiej połowie roku, bo indeks półroczny jest nawet o jeden punkt wyższy od aktualnego kwartalnego.
Tempo wzrostu PKB w ostatnim kwartale, jeżeli nie przyspieszyło, to na pewno nie osłabło. Wprawdzie widać oznaki spowolnienia po stronie konsumpcji, ale dynamikę wzrostu podtrzymują inwestycje i eksport netto. W końcówce roku utrzymywała się nadal wysoka dynamika produkcji sprzedanej przemysłu i budowlanej oraz sprzedaży na eksport, przy pewnym już osłabieniu sprzedaży detalicznej. Wydaje się, że te tendencje się utrzymają, przynajmniej w pierwszej połowie roku. Odporność na skutki spowolnienia światowej koniunktury podnosi dobra kondycja sektora przedsiębiorstw oraz krajowych banków, a także wyraźne ograniczenie deficytu finansów publicznych w ub. roku. Poprawia się kondycja gospodarki niemieckiej, naszego głównego partnera handlowego.

Indeksy szczegółowe
Przedstawiają wpływ poszczególnych czynników na oczekiwany poziom koniunktury. Dotyczą popytu globalnego, finansów, sytuacji makro-ekonomicznej i politycznej.
Indeks popytu globalnego (ocenia konsumpcję krajową, eksport, inwestycje krajowe i zagraniczne).

Indeks popytu kwartalny nie zmienił się w stosunku do grudnia ub. roku, pozostając na poziomie 43 pkt., spadł natomiast istotnie indeks roczny o dziewięć punktów do 39 pkt. Chociaż ostatni kwartał ub. roku nie wykazał jeszcze zbyt silnego spowolnienia popytu, co pokazują wyniki sprzedaży detalicznej i produkcji sprzedanej przemysłu, to należy się tego spodziewać w tym roku, zwłaszcza w jego drugiej połowie, bo indeks półroczny pozostał na poziomie kwartalnego. Malejące przyrosty zatrudnienia oraz rosnące bezrobocie przełożą się na dalsze ograniczenie podwyżek płac, a uporczywa inflacja utrzyma dynamikę płac realnych na niskim poziomie. Dynamika indywidualnej konsumpcji ulegnie stopniowemu spowolnieniu, a spożycie zbiorowe ograniczeniu przez oszczędności budżetowe. W pierwszej połowie roku popyt krajowy będzie podtrzymywany jeszcze przez inwestycje, głównie publiczne, oraz dalszy napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych. W zakresie popytu zagranicznego można liczyć na poprawę kondycji gospodarki niemieckiej, naszego głównego partnera handlowego, oraz pozytywne skutki deprecjacji złotego, zastrzegając że nie dojdzie od jakiegoś istotnego załamania na skutek pogłębienia się kryzysu finansowego w UE.

Indeks finansów (ocenia rentowność i płynność finansową przedsiębiorstw, zmiany realnej podaży kredytu oraz stopy procentowej).
Indeks finansów w zasadzie pozostaje stabilny, a nawet poprawił się o jeden punkt, plasując się na poziomie 47 pkt, we wszystkich przekrojach czasowych. Przedsiębiorstwa pozostają nadal w bardzo dobrej kondycji finansowej, zarówno pod względem płynności jak i rentowności. Podobnie w bardzo dobrej kondycji znajduje się sektor bankowy, z rekordowymi zyskami z ub. roku. Ostatnio obserwowaliśmy znaczne przyspieszenie akcji kredytowej przy spowolnieniu wzrostu depozytów przedsiębiorstw. Teraz nastąpi z pewnością pewne spowolnienie na skutek zaostrzonej regulacji i rosnącej niepewności koniunktury, co również odbije się na słabszej dynamice wyniku sektora bankowego. Hamulcem jest też wysoka stopa procentowa, na takim poziomie z powodu słabego złotego i wysokiej inflacji.
Indeks makroekonomiczny (obejmuje inflację, deficyt finansów publicznych, stopę bezrobocia, oraz stopień konkurencyjności gospodarki).

Indeks makroekonomiczny kwartalny uległ dosyć dużej redukcji, bo o siedem punktów do 35 pkt, ale indeks roczny poprawił się o dwa punkty do 41 pkt. i jest powyżej kwartalnego. Na kwartalne notowanie wpłynęło duże bezrobocie przy rosnącej inflacji i obawa, że takie połączenie może się utrwalić w najbliższym czasie. W horyzoncie rocznym z kolei korzystnie wypada niewielki, mimo spowolnienia światowego popytu, deficyt handlowy i rosnący eksport netto, co świadczy o konkurencyjności gospodarki i pozwala utrzymać deficyt bilansu płatniczego pod kontrolą. Podobnie dobrze rokuje wyjątkowo niski w ub. roku deficyt finansów publicznych, przy utrzymaniu długu publicznego poniżej wymaganego progu, co pozwoli na utrzymanie obecnego ratingu finansowego, a może w perspektywie jego poprawę.

Indeks polityczny (ocenia wpływ czynników politycznych).
Indeksy wpływu czynników politycznych poleciały w dół; indeks kwartalny spadł o dziesięć punktów do 48 pkt, a roczny o trzy do 52 pkt.


EKSPERCI, których prognozy uwzględnia Indeks Biznesu PKPP: Tadeusz Chrościcki, Maja Goettig, Ryszard Kokoszczyński, Maciej Krzak, Stanisław Kubielas, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, Mateusz Szczurek, Bohdan Wyżnikiewicz.

Pełny raport


Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan