PKB wzrósł o 3,5 proc.
2012-05-31
W I kwartale br. PKB wzrósł o 3,5 proc., wobec 4,3 proc. w ostatnim kwartale 2011 roku - podał GUS.
„Gospodarstwa domowe nie wystraszyły się kryzysu i to dzięki spożyciu indywidualnemu nasza gospodarka rosła w przyzwoitym tempie. Kolejne kwartały nie będą już tak dobre. Dużo zależy teraz od sytuacji w Grecji i innych krajach strefy euro" - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.„Oceniając dane za pierwszy kwartał trzeba wziąć pod uwagę, że GUS skorygował na plus tempo wzrostu gospodarczego w I kwartale 2011 roku z 4,5 proc. do 4,6 proc. Tym samym baza odniesienia była jeszcze wyższa.
Cieszy, że nadal najważniejszym motorem napędowym gospodarki pozostaje spożycie indywidualne, które odpowiada za dwie trzecie wzrostu PKB. Ostatnie dane o sprzedaży detalicznej w kwietniu br. wskazują jednak, że Polacy są coraz ostrożniejsi w wydawaniu pieniędzy, co może się przełożyć na wielkość ich zakupów w najbliższej przyszłości.
W I kwartale wolniej rosły inwestycje, bo o 6,7 proc. wobec prawie 10 proc. w ostatnim kwartale 2011 roku. To efekt przede wszystkim mniejszego wzrostu inwestycji publicznych, ponieważ inwestycje przedsiębiorstw przekroczyły 12 proc. Dobrze radzą sobie również nasi eksporterzy, gdyż wkład eksportu netto we wzrost PKB był dodatni.
Tempo wzrostu naszej gospodarki w kolejnych kwartałach będzie zależało od tego, co wydarzy się w Grecji, po wyborach 17 czerwca, (czy ten kraj pozostanie w strefie euro), a także od kondycji największych gospodarek UE, w tym głównie Niemiec. Sporo będzie też zależało od naszych przedsiębiorstw, czy zdołają być konkurencyjne, także na innych rynkach, poza UE.
Dzisiaj trudno myśleć o rozwoju bez współpracy z gospodarkami najszybciej rozwijających się krajów, czyli Chinami i Indiami, a także z krajami północnej Afryki, w których sytuacja powoli się stabilizuje i mogą one być wielką szansą dla naszych firm" - dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan