Polska gospodarka pędzi na tle Europy

Wzrost gospodarczy w III kwartale br. wyniósł 4,2 proc. - podał GUS.

„Trzeci kwartał okazał się najlepszym w tym roku, jeśli wziąć pod uwagę, że był porównywany z analogicznym okresem 2010 r., kiedy PKB urósł aż o 4,4 proc. W 2011 r. PKB wzrośnie o 4,2 proc." - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.

„Wzrost gospodarczy ciągnęły: konsumpcja, inwestycje i eksport netto. Konsumpcja indywidualna wzrosła o 3 proc., co świadczy o tym, że Polacy nie przejmują się niepokojącymi informacjami o kondycji gospodarczej wielu krajów europejskich. Patrzą na rynek wewnętrzny, gdzie mamy do czynienia ze wzrostem zatrudnienia (wg BAEL na koniec 3. kwartału br. pracujących w gospodarce było najwięcej w historii ostatnich lat - prawie 16,3 mln) i realnych wynagrodzeń oraz ustabilizowaniem się bezrobocia poniżej 12 proc.

W III kwartale wyraźnie przyspieszyły inwestycje. Ich wkład do wzrostu PKB był porównywalny z wkładem konsumpcji. Do wzrostu gospodarczego przyczynił się również eksport netto. Widać, że mimo osłabienia popytu na rynkach zagranicznych polscy eksporterzy świetnie sobie radzą, a bez wątpienia pomaga im w tym słaby złoty.

W przyszłym roku na dynamikę wzrostu PKB wpłynie słabszy popyt konsumpcyjny (zapewne brak przyrostu zatrudnienia w gospodarce, jeśli nie jego spadek) i spowolnienie inwestycji. Poza tym zadziała także czynnik wysokiej bazy. Dlatego wzrost gospodarczy wyhamuje do max. 3 proc." - dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan