Polacy nie boją się wydawać pieniędzy, bo mają pracę i dochody
2011-06-22
Stopa bezrobocia w maju spadła do 12,2 proc., wobec 12,6 w kwietniu. Natomiast sprzedaż detaliczna była o 13,8 proc. większa niż przed rokiem - podał GUS. „Gospodarstwa domowe nie boją się wydawać pieniędzy na konsumpcję, bo mają pracę i dochody" - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.
Jednocześnie na wysokim poziomie utrzymuje się sprzedaż detaliczna, co potwierdza, że gospodarstwa domowe mają dochody, pracę i nie obawiają się jej utraty. Robią zakupy, bo optymistycznie oceniają swoją sytuację finansową, także w przyszłości.
Niestabilne otoczenie, skłania wiele firm do sięgania po elastyczne formy zatrudnienia, jak umowa na czas określony, umowa o dzieło, czy umowa zlecenie. Jeśli sytuacja w Grecji, strefie euro, i kilku borykających się z kryzysem krajach europejskich ulegnie poprawie, to na pewno zatrudnienie wzrośnie.
Jak wytłumaczyć wolny spadek bezrobocia i jednocześnie dynamiczny wzrost konsumpcji? Wydaje się, że mamy tu do czynienia z szarą strefą. W okresie spowolnienia gospodarczego ona się zwykle rozrasta, w miarę ożywienia gospodarki się kurczy. Wychodzenie z szarej strefy jednak się przeciąga, bo nadal sytuacja w gospodarce, szczególnie europejskiej, jest niepewna" - dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan