Szpitale brudniejsze niż obory?

Polskie szpitale są brudne. HACCP określa standardy utrzymania czystości między innymi w oborach i chlewniach, w szpitalach takich standardów nie ma. W 2009 roku NIK zwrócił uwagę na zagrożenie higieniczne w placówkach służby zdrowia. Niestety do dnia dzisiejszego nic w tej sprawie nie zrobiono. Rozwiązaniem tych problemów jest outsourcing zarządzania czystością.

Brak standardów sanitarnych w placówkach opieki zdrowotnej, a także błędne zapisy ustawy o zamówieniach publicznych spowodowały zaniżanie cen w przetargach publicznych, a w konsekwencji brak w szpitalach podstawowych środków niezbędnych do utrzymania higieny osobistej tj.: mydła, ręczników, środków dezynfekcji rąk czy papieru toaletowego. To wszystko może doprowadzić do rozwinięcia wielu chorób zakaźnych, z którymi walka będzie trudna i bardzo kosztowna. Pierwszą instytucją państwową, która zwróciła uwagę na zagrożenie higieniczne w polskich szpitalach była Najwyższa Izba Kontroli. W opublikowanym w roku 2009 raporcie wskazała, że w większości z nich higiena pozostawia wiele do życzenia. W raporcie pojawiły się również zalecenia pokontrolne wskazujące sposoby rozwiązania problemów. Niestety do dnia dzisiejszego z zaleceń tych nie skorzystano.

W opinii Lewiatana, dalsze lekceważenie higieny w szpitalach może przynieść nieodwracalne skutki dla setek tysięcy pacjentów. Aby rozwiązać ten problem trzeba podjąć pilne działania, m.in.:

• przeprowadzić dogłębną analizę raportu NIK
• zmienić Ustawę Zamówienie Publiczne skłaniającą zamawiających do wyboru oferty tylko i wyłącznie w oparciu o kryterium najniższej ceny. Rozwiązanie taki prowadzi do zakupy usług utrzymania czystości o wątpliwej jakości. Zakupu mydeł, środków dezynfekcyjnych, papierów ręcznikowych oraz papierów toaletowych, które nie tylko nie spełniają oczekiwań zamawiającego ale ze względu na komponenty użyte do ich produkcji stanowią zagrożenie dla ich użytkowników
• rozdzielić w ramach zamówień zakup usług od zakupu wkładów eksploatacyjnych do dozowników mydeł, ręczników i papieru toaletowego. Zamawianie łączne usługi i wkładów eksploatacyjnych nie pozwala na prawidłowe określenie potrzeb szpitala i powoduje obniżenie jakości uzupełnianych wkładów, a konsekwencji ich brak, zwłaszcza w ostatnich miesiącach roku
• spowodować aby NFZ wymagał od ZOZ w ramach przeznaczonych środków przestrzegania minimum sanitarnego. W chwili obecnej koszty związane z utrzymaniem czystości „ukryte" zostały w cenie usługi medycznej. Rozwiązanie takie przenosi odpowiedzialność związaną z podziałem przyznanych środków na dyrektorów szpitali, którzy muszą dokonywać trudnych wyborów, która z potrzeb szpitala jest ważniejsza.
• opracować standardy utrzymania czystości w szpitalach.

Sposobem na rozwiązanie problemów higienicznych w polskich szpitalach jest outsourcing zarządzania czystością. Outsourcing dla polskich przedsiębiorstw jest zjawiskiem dość powszechnym. Z outsourcingu korzysta w Polsce 93% dużych i średnich firm - wynika z badania „Dojrzałość outsourcingowa polskich przedsiębiorstw" zainicjowanego przez CWS-boco Polska przy współpracy z Outsourcing Magazine. Głównym motywem wykorzystania tego typu usług jest dążenie do redukcji oraz kontroli kosztów. Ponad 52% respondentów stwierdziło, że w najbliższych latach ich budżet na ten cel będzie wzrastał.

Dla 81,5% badanych firm outsourcing oznacza realne oszczędności. Jedynie
w przypadku 3,5% ankietowanych wydzielenie procesów zewnętrznemu dostawcy okazało się być droższe od ich realizacji wewnętrznej. Poziom uzyskiwanych oszczędności plasuje się najczęściej w przedziale od 0 - 10% (około 60% firm), a w niektórych przypadkach nawet od 10 do 30% (18% ankietowanych).
Od kilku lat dostrzegamy wzrost zainteresowania wykorzystaniem outsourcingu w obszarze wynajmu odzieży roboczej oraz wynajmu i obsługi urządzeń higieniczno - sanitarnych. My na przykład, zamawiamy i kupujemy produkty objęte gwarancją producenta za niższą, hurtową cenę, zachowując przy tym jakość oferowanych usług i produktów, dzięki czemu nasi klienci korzystają na efekcie skali - komentuje wyniki raportu Andrzej Smółko, Prezes CWS-boco Polska - Pozwala to również na lepsze planowanie dysponowanym budżetem.

Dzięki outsourcingowi firmy poprawiają płynność finansową i ograniczają ryzyko ekonomiczne, ponieważ opłaty miesięczne są stałe i niewielkie. Dlaczego więc szpitale, które na co dzień brykają się z kłopotami finansowymi, nie dostrzegają w outsourcingu realnych korzyści?

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan