Sytuacja na rynku pracy w listopadzie 2009 roku

Stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w listopadzie do 11,4% (w porównaniu do października o 0,3 %). We wrześniu było to 10,9 %. W urzędach pracy w końcu października zarejestrowanych było 1.744,3 tys. bezrobotnych. W analogicznym okresie ubiegłego roku odnotowano wzrost stopy bezrobocia również o 0,3 punktu procentowego (z poziomu 8,8% do 9,1%). To duża liczba, ale bezrobocie rośnie wolniej, niż oczekiwano. Największy wzrost bezrobocia zarejestrowano w województwie zachodniopomorskim (o 5,9%), a najmniejszy w świętokrzyskim (2,0%).

Według resortu pracy i polityki społecznej do końca roku stopa bezrobocia nie przekroczy 12%. Pamiętajmy, że w ustawie budżetowej zapisano, że w grudniu bezrobocie będzie wynosiło 12,5%, jest to zatem optymistyczna prognoza.
Należy pamiętać, że listopad to miesiąc szczególny, ponieważ kończą się prace sezonowe w budownictwie, leśnictwie czy ogrodnictwie, zaczynają się powroty do ewidencji bezrobotnych po zakończeniu aktywnych form zatrudnienia.

Konsekwencja takiego stanu rzeczy jest, że liczba ofert pracy zgłoszonych przez pracodawców do urzędów pracy spadła w porównaniu do października o 21,7 tys. ofert (o 28,7%) i wynosiła 54 tys. Dla porównania w listopadzie 2008 r. pracodawcy co prawda zgłosili do urzędów pracy więcej ofert – bo aż 60,5 tys., ale odnotowano wyższy niż w 2009 r. spadek, który wyniósł w stosunku do października 2008 roku 29,9 tys. (33,1%).

Z drugiej jednak strony pewna liczba osób, głównie kobiet, zaczyna znajdować zatrudnienie doraźne w handlu w związku z rozpoczynającym się sezonem przedświątecznym.

Negatywną informacją jest fakt, że w październiku 2009 roku , w porównaniu do tego samego miesiąca rok wcześniej, spadła (o 20,3%) liczba nowych zamówień w polskim przemyśle. We wrześniu taki spadek wyniósł 19,2 %.

Nie zmieniła się natomiast wydajność pracy w polskim przemyśle. W okresie styczeń-październik 2009 wynosiła tyle samo co w analogicznym okresie 2008 roku. Nastąpiło to jednak przy mniejszym o 5,4 proc. zatrudnieniu i wzroście przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto o 4,4 proc.

Sytuacja na polskim rynku pracy zaczyna się stabilizować, na co wskazują m.in. ograniczenie planów redukcji zatrudnienia oraz prognozy utworzenia nowych miejsc pracy.