Stanowisko Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan
2007-03-30
Biorąc pod uwagę sytuację materialną rodzin emerytów i rodzin pracowników, obecną wysokość emerytur i wynagrodzeń, tendencje demograficzne i sytuację rynku pracy uważamy, że należy chronić siłę nabywczą emerytów i rencistów waloryzując ich świadczenia o inflację, ale nie stać nas na podwyższanie tych świadczeń o 20% wzrostu wynagrodzeń. Byłoby to niesprawiedliwe wobec osób pracujących, które musiałyby to sfinansować. Projekt rządu przewiduje powrót do corocznej waloryzacji emerytur i rent.
W warunkach niskiej inflacji, coroczna waloryzacja świadczeń pociąga za sobą znaczne koszty operacyjne przy niewielkich efektach. Uważamy, że należy pozostawić obecne rozwiązanie, czyli waloryzację świadczeń, kiedy inflacja przekracza 5%.
Zagwarantowanie wskaźnika waloryzacji emerytur i rent, uwzględniającego nie tylko inflację, ale również co najmniej 20% realnego wzrostu wynagrodzeń, jest niekorzystne z gospodarczego punktu widzenia i niesprawiedliwe po względem społecznym.
W odczuciu społecznym emerytury są zbyt niskie, ale podstawą zmian legislacyjnych powinien być możliwie pełny i obiektywny opis rzeczywistości, a nie odczucia. Dane statystyczne i badania wskazują natomiast jednoznacznie, że w Polsce solidarność międzypokoleniowa została zachwiana na niekorzyść pokolenia osób pracujących i finansujących emerytury, a nie – jak się powszechnie sądzi – na niekorzyść emerytów. Przeciętny dochód na osobę w gospodarstwach domowych emerytów jest dziś wyższy niż w gospodarstwach domowych pracowników.
Na tle innych państw europejskich w Polsce relacja przeciętnej emerytury do przeciętnego wynagrodzenia jest wyjątkowo korzystna dla emerytów. Wysokość przeciętnej emerytury przekracza 60% przeciętnego wynagrodzenia. Efektem jest wysoka w Polsce skłonność do rezygnacji z pracy i przechodzenia na emeryturę i w konsekwencji najniższa w Europie aktywność zawodowa ludności.
Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej (Community Statistics on Income and Living Conditions) Polska jest jedynym państwem europejskim, w którym przeciętny dochód osób w wieku 65 lat i więcej jest wyższy niż przeciętny dochód osób w wieku 0-64 lata. W Polsce dochód osób 65 stanowi 113% dochodu osób w wieku 0-64 lata, podczas gdy w pozostałych państwach europejskich zawiera się w przedziale 55%-94%.
Niższy jest również wskaźnik ubóstwa wśród rodzin emerytów. Jeżeli za granicę ubóstwa przyjmiemy dochód w wysokości 60% mediany, to w sferze ubóstwa znajduje się tylko 6% osób w wieku 65 i aż 18% osób w wieku 0-64 lata.
Podwyższenie waloryzacji emerytur będzie musiało zostać zrównoważone dodatkowymi wpływami ze składek lub podatków, a tym samym ograniczy możliwość zmniejszenia opodatkowania pracy, które należy do najwyższych na świecie. Biorąc pod uwagę, że polskie społeczeństwo starzeje się i relacja liczby osób pobierających świadczenia do liczby osób płacących składki będzie się w przyszłości pogarszać, powiązanie waloryzacji emerytur ze wzrostem wynagrodzeń zwiększa ryzyko, że w przyszłości opodatkowanie pracy będzie musiało wzrosnąć.