Wiosenna prognoza gospodarcza Komisji Europejskiej na lata 2007-2008
2007-05-14
Opublikowana 7 maja prognoza gospodarcza Komisji Europejskiej zakłada, że wzrost gospodarczy nieznacznie spadnie z 3 % w 2006 r. do 2,9 % w 2007 r. (z 2,7 % do 2,6 % w strefie euro). Zgodnie z nową prognozą wskaźnik wzrostu w 2007 r. będzie o pół punku procentowego wyższy, niż przewidywano sześć miesięcy temu.
Przewiduje się, że w latach 2006-2008 w całej UE powstanie prawie 9 mln nowych miejsc pracy, z czego 6 mln w strefie euro. Dzięki temu stopa bezrobocia w UE spadnie poniżej 7 % w 2008 r. w porównaniu z 8,75 % w 2005 r. Poprawa sytuacji gospodarczej będzie nadal wpływać na uzdrowienie finansów publicznych – prognozuje się obniżenie deficytu sektora publicznego do około 1%. Prawdopodobnie utrzyma się niska inflacja, choć w okresie objętym prognozą prawdopodobnie nastąpi niewielki wzrost inflacji bazowej wywołany kolejnym wzrostem cen ropy naftowej i cyklicznym ożywieniem gospodarki.
Można to częściowo wytłumaczyć lepszymi niż oczekiwane wynikami z 2006 r., w którym odnotowano najszybsze tempo wzrostu od sześciu lat. Popyt wewnętrzny okazał się bardziej dynamiczny, podczas gdy inwestycje, rentowność przedsiębiorstw i wykorzystanie mocy produkcyjnych pozostawały na wysokim poziomie; utrzymywały się także korzystne warunki finansowania i optymistyczne nastroje w biznesie.
Znacząca poprawa sytuacji na rynku pracy stymuluje konsumpcję prywatną. Do wzrostu gospodarczego UE nadal przyczyniają się także korzystne perspektywy gospodarki światowej, zwłaszcza krajów rozwijających się, które w dużym stopniu równoważą obniżenie poziomu rozwoju gospodarki USA. Przewiduje się niewielki spadek tempa wzrostu w 2008 r. do 2,7 % w UE i 2,5 % w strefie euro, co nadal oznacza poziom przekraczający wartości potencjalne. Ten wolniejszy poziom rozwoju gospodarki odzwierciedla pewne obniżenie popytu zewnętrznego i opóźniony wpływ stopniowego wycofywania regulowania popytu wewnętrznego przez politykę monetarną.
Wzrost zatrudnienia w UE niemalże podwoił się w 2006 r. do 1,5 % (1,4 % w strefie euro), czyli podniósł się w największym stopniu od 2000 r., co odpowiada stworzeniu prawie 3,5 mln nowych miejsc pracy (2 mln z nich w strefie euro). Poprawa była odczuwalna w wielu branżach i w wielu krajach.
Oczekuje się, że w latach 2007-2008 gospodarka będzie generować znaczący wzrost zatrudnienia, średnio o około 1,25 % zarówno w UE, jak i w strefie euro. W latach 2006-2008 w UE powstanie łącznie niemal 9 mln nowych miejsc pracy, z czego prawie 6 mln w strefie euro. Powinno to doprowadzić do spadku stopy bezrobocia w 2008 r. do 6,7 % w UE i 6,9 % w strefie euro, a więc do poziomu najniższego od początku lat dziewięćdziesiątych.
Przewidywany jest wzrost wynagrodzeń, lecz pozostanie on umiarkowany w okresie objętym prognozą, szczególnie ze względu na stały wzrost wydajności pracy. Oznacza to, że inflacja cen towarów konsumpcyjnych pozostanie na poziomie zbliżonym do 2 %. Jednakże inflacja bazowa będzie powoli rosnąć w 2008 r. wraz ze wzmacnianiem się popytu wewnętrznego, pomijając wpływ podniesienia stawek VAT-u w Niemczech w 2007 r.
Również sytuacja finansów publicznych okazała się znacznie lepsza, niż prognozowano jesienią, jako że średni deficyt budżetowy w ubiegłym roku w UE spadł z 2,3 % PKB w 2005 r. do 1,7 % (z 2,4 % do 1,6 % w strefie euro), głównie dzięki wyższym przychodom z podatków. Korzystne oddziaływanie tego czynnika powinno utrzymywać się przez cały okres objęty prognozą, skutkując w bieżącym roku spadkiem deficytu do 1,2 % PKB w UE (do 1 % w strefie euro). Zakładając niezmienioną politykę w tym zakresie przewiduje się dalszy spadek w 2008 r. do 1,0 % w UE i 0,8 % w strefie euro. Byłby to najniższy deficyt od 2000 r.
Pomimo ogólnej poprawy sytuacji w pięciu państwach członkowskich, w tym w jednym kraju strefy euro, deficyt w tym roku nadal będzie przekraczał 3 % PKB.
W sferze czynników zewnętrznych istnieją zarówno korzystne, jak i niekorzystne tendencje. Z jednej strony przewiduje się szybszy wzrost gospodarki światowej, zwłaszcza azjatyckiej. Jednakże pogłębiona recesja na rynku nieruchomości w USA miałaby negatywny wpływ na globalny wzrost gospodarczy, podobnie jak niekontrolowana korekta braku zrównoważenia rachunków bieżących na rynku światowym. Ponadto kolejne napięcia geopolityczne mogą doprowadzić do ponownego wzrostu cen ropy naftowej.
Możliwy jest jednak także bardziej korzystny rozwój sytuacji dzięki jeszcze lepszemu, niż zakłada to prognoza, funkcjonowaniu rynku pracy, co dałoby dodatkowy impuls konsumpcji prywatnej.
Pełna treść wiosennej prognozy gospodarczej Komisji dostępna jest na następującej stronie internetowej:
http://ec.europa.eu/economy_finance/publications/european_economy/forecasts_en.htm