Czy będzie szybciej przed sądem?

Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego wprowadza zmiany, które mają na celu usprawnienie postępowania w sprawach gospodarczych jednak zupełnie nie bierze pod uwagę stanu świadomości prawnej przedsiębiorców.

Nowela ma zdyscyplinować uczestników procesu sądowego. Przedsiębiorca, wszczynając postępowanie, musi się liczyć z tym, że każde pismo, które zawiera braki formalne, zostanie mu zwrócone.

Nowe zapisy wzmacniają pozycję strony wnoszącej pozew. Uzyska ona szybciej nakaz zapłaty bądź wydania wyroku. Już po wyroku sądu I instancji będzie mogła dochodzić swych roszczeń u komornika. Znacząc skróci to proces odzyskiwania długów.

Strony procesu, które będą odraczać rozprawy podając jako powód nieprawdziwe okoliczności narażą się na karę grzywny. Odraczanie rozpraw to jedno z tych zjawisk, które decydują o przewlekłość postępowania – dziś trwa ono w Polsce średnio 1000 dni. Groźba kary ma zdaniem projektodawców skrócić ten czas.

Niepokój Lewiatana budzi zaostrzenie wymogów formalnych związanych z postępowaniem prze sądem. Obawiamy się, że z uwagi na niedostatki wiedzy prawniczej przedsiębiorców, szczególnie tych małych, założone przez projektodawcę plany usprawnienia przebiegu procesów sądowych mogą się w rzeczywistości nie powieść.