List Zarządu do Członków Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych w sprawie publicznej krytyki działań PKPP, podejmowanej przez Business Centre Club.

List Zarządu do Członków Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych w sprawie publicznej krytyki działań PKPP, podejmowanej przez Business Centre Club.




Pod koniec czerwca br., ukazały się płatne ogłoszenia w "Pulsie Biznesu" i
"Rzeczpospolitej" zamieszczone przez Business Centre Club, a część z
Państwa otrzymała od prezesa BCC, pana Marka Goliszewskiego listy. W
ogłoszeniu BCC informowało, że "sąd oddalił złożony przez Henrykę
Bochniarz wniosek, którego celem było zablokowanie powołania BCC w skład
Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych".
Z kolei do listów dołączono obszerny komentarz, który miał objaśniać
rzekomą zdradę przez PKPP interesów pracodawców przez podpisanie
porozumienia z OPZZ w sprawie Kodeksu pracy i rezygnacji z bezwarunkowej
wypowiadalności układów zbiorowych zawartych przed 1 stycznia 2001 r.
W jednej i drugiej sprawie autor listu i ogłoszeń myli się co do faktów.
Formowane zaś oceny mają zaś wyraźne piętno niechęci, także osobistej do
Henryki Bochniarz.
Fakty są następujące :
Wniosek do sądu o ponowne zbadanie reprezentatywności BCC Związku
Pracodawców złożył pełnomocnik trzech organizacji pracodawczych - członków
Komisji Trójstronnej: KPP, PKPP i Związku Rzemiosła (KPP w drugiej
instancji wycofała się). Jego celem nie było zablokowanie wejścia
jakiejkolwiek reprezentatywnej organizacji pracodawców do Komisji
Trójstronnej (im więcej nas w Komisji tym lepiej możemy reprezentować
interesy naszego środowiska), lecz jedynie wyjaśnienie sytuacji. Była to
reakcja na sygnały naszych członków oraz członków innych organizacji
pracodawców, że bez swojej wiedzy i zgody stali się członkami nowej
organizacji pracodawców - BCC Związku Pracodawców, podczas gdy do tej pory
BCC było nieformalnym klubem obsługiwanym przez BC, spółkę prawa
handlowego.
Sądy dwóch instancji oddaliły wniosek z przyczyn formalnych, członkowie KT
w opinii sądu nie mogą być stroną w postępowaniu.
Sytuacja ta unaoczniła problem braku jasnych zapisów dotyczących procedury
badania reprezentatywności w ustawie o Komisji Trójstronnej, a także
kwestii wielokrotnego członkostwa firm w różnych organizacjach
pracodawców. W Sejmie złożony został poselski projekt nowelizacji ustawy,
który zlikwiduje ten problem w przyszłości, by nie powtórzyła się
sytuacja, w której do reprezentatywności kilku organizacji liczyłyby się
te same firmy (a w przypadku związków zawodowych ci sami członkowie).
W liście, który niektórzy z Państwa otrzymali od pana Marka
Goliszewskiego, pojawił się zarzut sprzeniewierzenia się przez
Konfederację interesom przedsiębiorców, czego koronnym dowodem jest
podpisanie przez nas porozumienia z OPZZ w sprawie zmian w Kodeksie pracy.
Dobro przedsiębiorców przyświeca działalności PKPP od początku jej
istnienia. Każdego dnia w biurze Konfederacji toczą się mozolne prace nad
polepszaniem prawa gospodarczego w Polsce i poprawą warunków działania
firm. Mamy na tym polu wiele sukcesów. Jednym z nich jest kompromis między
nami a OPZZ. Kompromis wymaga ustępstw z obu stron - więc i z naszej, ale
daje szanse na mocne poparcie uzgodnionych zapisów w Sejmie i szybkie
wejście w życie korzystnych dla pracodawców zmian. Bez tego porozumienia
szanse na ich przeprowadzenie byłyby bardzo małe. Nie było zgody sił
politycznych na zmianę zapisów dotyczących wypowiadalności układów
zbiorowych, a forsowanie nowelizacji na siłę, bez porozumienia choćby
części partnerów społecznych, zamykałoby drogę jakichkolwiek rozmów w
Komisji Trójstronnej, której członkiem staje się BCC. Komisja Trójstronna
jest instytucją dialogu społecznego powołaną do załatwienia wielu kwestii,
nie tylko Kodeksu pracy. Nie jest również prawdą, że PKPP zrezygnowała z
działań na rzecz zmiany zapisów prawa, które dotyczą wypowiadalności
układów zbiorowych. Konfederacja jako jedyna z organizacji przedsiębiorców
złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie działu 11 Kodeksu
pracy, w którym figurują przepisy dotyczące układów zbiorowych,
kwestionując ich zgodność z Konstytucją.
Dodatkowo wszystko to dzieje się w momencie, kiedy zła sytuacja
ekonomiczna kraju i nasilenie aktywności politycznych populistów rodzi
groźbę konfliktów społecznych, które mogą przynieść nieobliczalne szkody.
Kierowani tymi obawami i chęcią realnego polepszenia prawa pracy
podjęliśmy decyzje: najpierw o żmudnych negocjacjach, a potem o podpisaniu
porozumienia. Bieg wydarzeń wskazuje, że nasze działania przynoszą
zamierzone rezultaty - kolejne korzystne dla przedsiębiorców zapisy
Kodeksu są akceptowane w czasie prac legislacyjnych i, mamy nadzieję, już
niedługo będą obowiązywać w Państwa firmach.
Żałujemy, że zamiast skupiać energię na tym co naprawdę dziś jest ważne,
BCC personalnie i bezpodstawnie atakuje Henrykę Bochniarz i PKPP.
Oczekujemy współpracy w komisjach parlamentarnych, opinii i ekspertyz
zamiast płatnych ogłoszeń dezawuujących nasze działania.


Zarząd
Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych
Warszawa, 27 czerwca 2002 r.