Bruksela wzywa do większych oszczędności energii

Komisja Europejska chce o 30 proc. zmniejszyć zużycie energii do 2030 roku. Zdaniem Konfederacji Lewiatan wprowadzanie takiego celu na poziomie UE jest zbędne.

Taka propozycja ma znaleźć się w przygotowywanym przez Komisję Europejską pakiecie klimatyczno-energetycznym na 2030. Decyzję o celach klimatycznych na 2030 rok Rada Europejska powinna podjąć na posiedzeniu 23-24 października br.

Konfederacja Lewiatan zgadza się z Komisją, że celowa jest dalsza poprawa efektywności energetycznej Europy, gdyż zwiększa jej bezpieczeństwo poprzez ograniczenie importu paliw, poprawia konkurencyjność przemysłu i pozytywnie wpływa na środowisko naturalne.
Nie widzi jednak konieczności sterowania tymi przemianami poprzez indykatywny, czy obligatoryjny cel ustalany na poziomie UE. Wynika to z doświadczeń pakietu 2020, gdy okazało się, że trzy cele klimatyczne (redukcji emisji, oszczędności energii oraz parytetu energii odnawialnej) nakładają się i prowadzą do rozwiązań suboptymalnych.

Konfederacja Lewiatan, podobnie jak BUSINESSEUROPE, największa organizacja europejskich pracodawców uważa, że polityka klimatyczno-energetyczna 2030 powinna zawierać tylko jeden cel redukcyjny, gdyż stwarza to możliwość efektowej kosztowo i dostosowanej do specyfiki poszczególnych krajów polityki zmniejszenia emisji. Do decyzji krajów członkowskich powinien należeć wybór drogi osiągnięcia tego celu.

- Sprzeciwiając się ustanowieniu celu oszczędzania energii na poziomie UE, jesteśmy jednocześnie za ambitną krajową polityką poprawy efektywności energetycznej. Energochłonność finalna PKB w Polsce jest ciągle o 14 proc. wyższa od średniej EU-27. Pomimo stałej poprawy, szczególnie widocznej w przemyśle, ciągle są duże rezerwy w budownictwie oraz energetyce - mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan