Projekt ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (druk nr 2516) - uwagi

Treść listu do Rafała Grupińskiego, Przewodniczącego Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska.

Zdaniem członków Konfederacji Lewiatan, znających proces egzekucji komorniczej od strony praktycznej, powrót do rejonizacji kancelarii komorniczych, co de facto proponują autorzy nowelizacji, będzie miał wyłącznie negatywny wpływ na cały proces egzekucji komorniczej i możliwości rozwoju małych, nowopowstałych, kancelarii komorniczych.

Kluczowym argumentem podnoszonym przez zwolenników projektu jest teza, iż proponowana zmiana rozwiąże problem, wskazany także w uzasadnieniu do druku, „znacznego rozwarstwienia wielkości kancelarii komorniczych". Rozwarstwienie to postrzegają jednak jedynie w kontekście liczby spraw wpływających do dużych kancelarii komorniczych, bez uwzględnienia faktu, że zdecydowana większość tych spraw to sprawy zdecydowanie trudniejsze i cechujące się gorszą skutecznością, ponieważ kilkukrotnie poddawane były procedurom egzekucyjnym (sprawy z tzw. reegzekucji).

W uzasadnieniu projektu wskazano dane statystyczne odnośnie skuteczności egzekucji, które nie uwzględniają kluczowych dla egzekucji aspektów. Przykładowo, dane statystyczne obejmują zarówno sprawy nowe (pierwsza egzekucja) i sprawy stare (po wielokrotnej bezskutecznej egzekucji), co jest metodologią nieprawidłową, prowadzącą do błędnych wniosków. Prowadzenie ponownego postępowania egzekucyjnego, wobec tego samego podmiotu, zaniża, według obowiązujących statystyk, efektywność egzekucji u danego komornika, natomiast faktycznie - dla samego wierzyciela - zwiększa ją. Oczywistym jest, że dla konkretnego wierzyciela wielokrotna egzekucja jest korzystna, ale zgodnie z obecnie stosowaną metodologią obniża skuteczność komornika, ponieważ traktowana jest jak każda inna egzekucja. W jednym szeregu stawia się kancelarie, które obsługują nowe sprawy, jak i te, które kilkakrotnie prowadzą egzekucję na podstawie tego samego tytułu wykonawczego. Dane o skuteczności egzekucji w kraju oraz o wielkości poszczególnych kancelarii diametralnie by się zmieniły, gdyby ponowne egzekucje uwzględnić w statystyce przy wyliczaniu skuteczności i wielkości kancelarii.

Celem projektu nie powinno być ograniczanie potencjału sprawnie działających kancelarii komorniczych, ale stworzenie możliwości rozwoju dla nowych, mniejszych kancelarii komorniczych. Wiele sprawnie działających kancelarii, także tych dużych, swoją organizacją pracy i podejściem do wierzyciela odpowiadają na potrzeby rynku. Nadrzędnym celem powinno być stworzenie takich regulacji pranych, które pozwolą funkcjonować na rynku dobrze zorganizowanym kancelariom, które niejednokrotnie poczyniły olbrzymie inwestycje, zarówno w kapitał ludzki, jak i informatyzację, ale z drugiej strony pozwolą rozwijać się nowym, małym kancelariom dzięki możliwości przyjmowania nowych spraw do egzekucji.

Projekt w obecnej formie i wynikające z niego ograniczenie prawa wyboru komornika, zaszkodzi głównie małym i nowopowstałym kancelariom komorniczym. Jeśli trafią do nich nowe sprawy, to najpewniej te „gorsze", znacznie mniej profitowe reegzekucje. Niska skuteczność takich spraw i ich kumulacja w jednej kancelarii może doprowadzić do zapaści takich kancelarii i wycofania się części młodych komorników z wykonywania zawodu. Docelowo więc projekt zaszkodzi całemu wymiarowi sprawiedliwości, większości kancelarii komorniczych, w tym kancelariom o najmniejszym wpływie spraw. Istnieje poważne ryzyko, iż  nastąpi generalny odwrót od wykorzystania wymiaru sprawiedliwości (sądów i komorników) do masowego dochodzenia należności na rzecz alternatywnych metod i narzędzi windykacyjnych (choćby wykorzystania długookresowej współpracy z firmami windykacyjnymi).

Rozwiązaniem, które „rozwarstwienie kancelarii komorniczych"  mogłoby zmniejszyć, jest przede wszystkim zmiana oraz promowanie nowego podejścia wśród komorników do prowadzenia egzekucji i współpracy z wierzycielami, a także praca nad dalszą informatyzacją egzekucji, tak jak to nastąpiło w postępowaniu sądowym (np. e-sąd). Wręcz wskazane byłoby wymuszenie takiej informatyzacji w kancelariach komorniczych, gdyż doprowadziłoby to do zwiększenia faktycznej konkurencji wśród komorników, co jest kluczowe dla ich efektywności i bardzo istotne dla wierzyciela przy wyborze kancelarii komorniczej.

Konfederacja Lewiatan uważa, że problem „rozwarstwienia kancelarii komorniczych" należy próbować rozwiązać, ale zdecydowanie nie nastąpi to po wejściu w życie zmian zawartych w druku sejmowym nr 2516. Oprócz wspomnianych już wyżej propozycji zwiększających dla wierzycieli atrakcyjność współpracy z liczniejszą grupą komorników, są też inne rozwiązania, jak choćby wprowadzenie limitu spraw, które kancelaria mogłaby przyjmować w danym okresie (przy wyłączeniu z tego limitu reegzekucji). Poziom tego limitu powinien być jednak na tyle wysoki, aby nie zniechęcać kancelarii komorniczych do rozwoju i rywalizowania między sobą skutecznością, szybkością i sprawnym prowadzeniem postępowań z korzyścią dla stron postępowania.

Konfederacja Lewiatan prosi o możliwość przedstawienia, w trakcie bezpośredniego spotkania, dodatkowych wyjaśnień i wspólnego omówienia propozycji rozwiązań korzystnych dla systemu egzekucji komorniczej w Polsce.

 

Henryka Bochniarz

Prezydent Konfederacji Lewiatan