Projekt dyrektywy w sprawie niektórych aspektów umów o dostarczanie treści cyfrowych oraz do Projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie niektórych aspektów umów sprzedaży towarów zawieranych przez Internet lub w inny sposób na odległość

Uwagi Konfederacji Lewiatan w sprawie Projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie niektórych aspektów umów o dostarczanie treści cyfrowych oraz do Projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie niektórych aspektów umów sprzedaży towarów zawieranych przez Internet lub w inny sposób na odległość.

I.     Wstęp

Poniższe uwagi odnoszą się do Projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie niektórych aspektów umów o dostarczanie treści cyfrowych COM(2015) 634 final - 2015/0287 (COD) oraz do Projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie niektórych aspektów umów sprzedaży towarów zawieranych przez Internet lub w inny sposób na odległość COM(2015) 635 final - 2015/0288 (COD), przedstawionych przez Komisję Europejską w dniu 9 grudnia 2015r. (dalej: Projekty).

Z uwagi na trwające obecnie w Konfederacji analizy obu aktów, przedstawione uwagi mają charakter wstępny. Szczegółowe propozycje zmian w Projektach zostaną przedstawione na dalszym etapie prac legislacyjnych.

II.       Uwagi szczegółowe

1.    Instrument prawny

W ocenie Konfederacji Lewiatan dokonany przez Komisję wybór instrumentu prawnego, jakim jest Dyrektywa, jest słuszny. Jak zauważono w uzasadnieniu do Projektów obu Dyrektyw stanowienie prawa w formie rozporządzeń wymaga wyczerpującego i szczegółowego uregulowania kwestii, których dotyczy akt prawny. Wiąże się to z długotrwałym procesem prawnym na poziomie unijnym. Z obu względów ta forma nie przystaje do dużej dynamiki zmian w gospodarce elektronicznej i obszarze nowych technologii. Ponadto, posłużenie się rozporządzeniem mogłoby powodować opór państw członkowskich przed tak daleko idącą ingerencja prawodawcy unijnego w krajowe prawo umów. Dyrektywa (zwłaszcza oparta o harmonizacje maksymalną) pozwala osiągnąć uzasadnione budową jednolitego rynku cyfrowego cele, bez nadmiernej szczegółowości i sprzeciwu państw członkowskich.

2.    Poziom harmonizacji

Uważamy, że przyjmowanie nowych „konsumenckich" aktów prawnych opartych o harmonizację minimalną jest bezcelowe. Nie przyczyniają się one bowiem do budowy jednolitego rynku UE. Doświadczenia wcześniejszych dyrektyw konsumenckich pokazują, że harmonizacja minimalna nieuchronnie prowadzi do fragmentaryzacji przepisów i utrwalenia podziału na rynki krajowe. Jedocześnie, przyjmowanie nowego aktu prawnego zawsze wiąże się z kosztami dla przedsiębiorców (związanymi z koniecznością zmiany warunków umów i formularzy, przebudową stron internetowych, przeszkoleniem personelu itp.) i stanem niepewności, związanej z funkcjonowaniem w nowych ramach prawnych. Z tego względu, jedynie instrument oparty o harmonizację maksymalną może przynieść korzyści dla europejskich przedsiębiorców i europejskiej gospodarki.

3.    Zakres podmiotowy Projektów                                                                                  

W ocenie Konfederacji Lewiatan Projekty powinny regulować wyłącznie stosunki prawne pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem. Relacje pomiędzy przedsiębiorcami powinny podlegać zasadzie swobody umów, a środkiem zapewniającym ich prawidłowość są unijne i krajowe przepisy, dotyczące ochrony konkurencji oraz przepisy dotyczące zwalczania nieuczciwej konkurencji. W podobnym tonie wypowiadają się inne organizację przedsiębiorców, m.in. Business Europe[1].

Objęcie tymi przepisami mikroprzedsiębiorstw byłoby nieuzasadnione. Prowadziło by do nadmiernej formalizacji procesu zawierania umowy (m.in. obszerne obowiązki informacyjne) oraz gwarantowałyby tym podmiotom prawa (m.in. prawo odstąpienia od umowy bez podawania przyczyny, domniemanie niezgodności towaru z umową itp.), które nie odpowiadają praktyce obrotu handlowego pomiędzy podmiotami profesjonalnymi.

4.    Spójność z istniejącymi i procedowanymi projektami aktów prawnych

Konieczne jest zapewnienie, by Projekty uwzględniały przepisy Dyrektywy 2011/83 w sprawie praw konsumenta. Ma to duże znaczenie zwłaszcza w odniesieniu do umów dotyczących treści cyfrowych, które częściowo są regulowane w tej dyrektywie. Ponadto, z uwagi na to, że wiele treści cyfrowych stanowi jednocześnie dane osobowe, których przetwarzanie jest regulowane przepisami unijnymi (Dyrektywa 95/46/WE), należy zapewnić by przyjmowane rozwiązania były ze sobą spójne. Obecnie finalizowane są prace nad projektem rozporządzenia o ochronie danych osobowych (COD 2012/0011), które szczegółowo ureguluje kwestie przetwarzania danych osobowych w środowisku cyfrowym.

III. Wstępne uwagi do Projektu dyrektywy w sprawie umów o dostarczanie treści cyfrowych

1.    Uwzględnienie różnych modeli dystrybucji treści

W odniesieniu Projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie niektórych aspektów umów o dostarczanie treści cyfrowych (dalej: Projekt) konieczne jest zapewnienie, że przyjęte rozwiązania będą uwzględniały różne modele świadczenia usług w Internecie. Przykładowo, obecne przepisy nie przystają do modelu dystrybucji treści  w okresach rozliczeniowych i pakietach (sVOD).

Zapisy dot. "remedies" w art. 11 jak i pozostałe regulacje nie uwzględniają modelu świadczenia treści w pakietach okresowych - wówczas brak dostępu do jednego filmu trudno wycenić proporcjonalnie w kontekście ceny całego pakietu. Nie uwzględniono w Projekcie możliwości dostarczenia innej treści na tym samym poziomie cenowym (preferowane przez użytkowników). Ponadto, treści w pakiecie mają różną funkcjonalność /interoperacyjność w zależności od licencji i podlegają stałym zmianom (katalogi są dynamiczne tzn. treści są zmienne w czasie), zatem zagwarantowanie stałych warunków i ich jednolite, precyzyjne opisanie wg art. 6 stanowi istotny problem zarówno dla przedsiębiorcy jak i użytkownika.

Regulacja dot.  okresu wypowiedzenia w Art. 16 ust. 2 in fine, ze względu na stosunek ciągły (np. subskrypcje odnawialne na 30 dni), płatny w okresach rozliczeniowych (najczęściej miesięcznych), spowoduje konieczność rozwiązania i rozliczeń częściowych w trakcie cyklu, co może być niekorzystne dla obu stron.  Rozwiązaniem bardziej odpowiednim do panujących warunków rynkowych i nienaruszającym interesu konsumenta byłoby zachowanie skutku wypowiedzenia „na koniec okresu rozliczeniowego".

2.    Trudności definicyjne

Projekt wprowadza szereg nowych pojęć, których definicje nie są jasne i których zakresy mogą się krzyżować. Konieczne jest ich doprecyzowanie na dalszym etapie prac.

Przykładowo, art. 2 pkt.  8 i 9 - mogą doprowadzić do definiowania pojęcia w pkt. 9) "interoperability" jako "digital content" in interaction with "concrete digital content within control of the user", bo w pkt. 8) "digital environment" oznacza też "digital content". Podobnie  w art. 3 ust. 2 - pojęcie "digital product" jest  niezrozumiałe w kontekście tej regulacji i niekompatybilne z definicją "digital content"   -  wskazane wydaje się  usunięcie pojęcia spod regulacji albo uwzględnienie go jako odrębny rodzaj treści w definicji „treści cyfrowych" w art. 2 pkt. 1.

 

Konfederacja Lewiatan, 18 stycznia 2016 r.

KL/25/11/3674/MP/2016



[1] Zob. Stanowisko Business Europe w sprawie Harmonizacji zasad umów dotyczących treści cyfrowych i dóbr materialnych, przedstawione w ramach konsultacji społecznych, prowadzonych przez Komisję Europejska: https://www.businesseurope.eu/publications/harmonisation-contract-rules-digital-content-and-tangible-goods