Rozwiązania dotyczące ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym

Treść opinii wysłanej do Mateusza Szczurka, Ministra Finansów.

W związku z przyjęciem przez Komitet Stały Rady Ministrów projektu założeń do projektu ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (dalej: projekt) i rekomendacją jego przyjęcia przez Radę Ministrów, w imieniu zakładów ubezpieczeniowych zrzeszonych w Konfederacji Lewiatan, przekazuję szczegółowe uwagi związane z wprowadzeniem do najnowszej wersji projektu z dnia 4 listopada 2014 r., propozycji rozwiązań dotyczących ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.

Wstępne uwagi do projektu, Konfederacja Lewiatan przekazała na ręce Pani Premier Ewy Kopacz w piśmie z dnia 14 listopada 2014 r.[1], tym nie mniej, z uwagi na ich fundamentalny charakter, warto je jeszcze raz przytoczyć w niniejszym piśmie.

 

Uwagi wstępne:

Propozycje rozwiązań dotyczące ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, które pojawiły się w najnowszej wersji projektu, nie wynikają z implementowanej w tym projekcie dyrektywy 2009/138/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 25 listopada 2009 r. w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Wypłacalność II). Dyrektywa Wypłacalność II stanowi kodyfikację trzynastu dyrektyw ubezpieczeniowych
i reasekuracyjnych. Dyrektywa ta w sposób kompleksowy proponuje nowy system wypłacalności zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji, który został zbudowany w oparciu o trzy filary.
Filar I dotyczy wymogów ilościowych (wymogów kapitałowych), filar II to wymogi jakościowe - system zarządzania oraz proces nadzorczy, natomiast filar III to obowiązki informacyjne zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji oraz dyscyplina rynkowa.

Propozycje rozwiązań dotyczące ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym wychodzą poza zakres dyrektywy Wypłacalność II, a tym samym procedowanego projektu. Propozycje te, w naszej opinii powinny być przedmiotem odrębnych prac, które zapewne niebawem rozpoczną się w Ministerstwie Finansów, z racji faktu, iż obecnie na poziomie unijnym trwają prace m.in. nad projektem dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie pośrednictwa ubezpieczeniowego (IMD 2), która powinna być zaimplementowana w Polsce najprawdopodobniej do połowy 2017 r. Warto również podkreślić, iż tego typu rozwiązania są również objęte zakresem dyrektywy MiFID2, której termin na implementację w tym zakresie, w Polsce przypada na dzień 3 lipca 2016 r. oraz rozporządzenia PRIPS, które ma być stosowane w Polsce najprawdopodobniej nie później, niż z końcem 2016 r.

Również Ministerstwo Finansów, autor projektu, w trakcie wcześniejszych etapów prac legislacyjnych nad przedmiotowym projektem, wielokrotnie sygnalizowało, że projekt ten nie jest właściwym miejscem do regulowania w nim problemów odnoszących się do produktów ubezpieczeniowych o charakterze inwestycyjnym.

W związku z powyższym, wprowadzenie zasadniczych postanowień dotyczących praw klientów, ale także dotyczących wynagrodzenia pośredników ubezpieczeniowych, przed zakończeniem prac i przyjęciem odpowiednich rozwiązań na poziomie Unii Europejskiej, stwarza poważne ryzyko wielokrotnych zmian przepisów prawa w bardzo krótkim czasie, co nie wpłynie na pewność i akceptowalność dokonanych zmian, na co słusznie zwróciło uwagę Ministerstwo Finansów w trakcie prac nad projektem. Przypominamy, że stałość i przewidywalność prawa stanowi dużą wartość zarówno dla przedsiębiorców jak i konsumentów. Częste zmiany prawa stanowią utrudnienie dla przedsiębiorców - podporządkowanie się nowym regulacjom często jest czasochłonne i kosztowne. Wywierają też negatywne skutki dla konsumentów, którym w ten sposób trudno nauczyć się jakie prawa im przysługują.

Pragniemy zwrócić uwagę, iż próba wdrożenia proponowanych w ostatniej wersji projektu propozycji rozwiązań do końca marca 2015 r., ze względu na spodziewane duże tempo prac nad przyszłym projektem nowelizacji ustawy, może uniemożliwić przeprowadzenie rzetelnych konsultacji z sektorem, wypracowanie dobrych rozwiązań dla rynku i konsumentów, a także uniemożliwi przeprowadzenie rzetelnych analiz wpływu tych rozwiązań na rynek ubezpieczeń. Będzie to również bardzo poważne wyzwanie dla zakładów ubezpieczeniowych w Polsce. Tym bardziej, że zakłady ubezpieczeń i banki przygotowują się obecnie do wprowadzenia Rekomendacji U i „Wytycznych w sprawie dystrybucji produktów ubezpieczeniowych", wydanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Regulacje te mają wejść w życie 1 kwietnia 2015 r. i mają na celu zwiększenie transparentności sprzedaży produktów ubezpieczeniowych oraz zwiększenie ochrony konsumentów.

W tym kontekście, wydaje się, że ewentualne zmiany ustawowe w tym zakresie, powinny nastąpić
po analizie skutków wskazanych regulacji. Innymi słowy, dopiero gdyby okazało się, że regulacje te nie są skuteczne i nie zapewniają wystarczającej ochrony ubezpieczonym, dyskusja nad ewentualnymi kolejnymi zmianami legislacyjnymi byłaby uzasadniona.

Podsumowując w tym miejscu, proponowane zmiany, daleko wykraczają poza cel od dawna przygotowywanej regulacji, którym jest implementacja przepisów dyrektywy 2009/138/WE z dnia 25 listopada 2009 r. (Wypłacalność II). Zawarte w projekcie zmiany, proponowane wcześniej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, mają charakter fundamentalny i mogą w przyszłości silnie wpłynąć na ofertę produktową, dystrybucję produktów i gospodarkę finansową zakładów ubezpieczeń. Negatywną konsekwencją może być zakończenie sprzedaży produktu ubezpieczeniowego, stanowiącego istotną część umów ubezpieczenia na życie oferowanych w Polsce. Wprowadzenie nowych regulacji europejskich (w tym IMD2, PRIIPs), może prowadzić do niespójności z przepisami polskimi i konieczności ponownej zmiany prawa, co się z kolei wiąże ze zwiększeniem kosztów operacyjnych zakładów ubezpieczeniowych, związanych z powtórzeniem działań dostosowujących. Rozumiejąc i uznając konieczność ochrony konsumentów (ubezpieczonych), zwracamy jednak uwagę, że niezbędnym jest równoważenie tych interesów z interesami i prawami przedsiębiorców. Wydaje się, że w przypadku zmian dotyczących ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, nie dokonano niezbędnej oceny skutków regulacji. W naszej ocenie, tak fundamentalne zmiany powinny być należycie skonsultowane z partnerami społecznymi i samą branżą ubezpieczeniową. Mając powyższe na uwadze, poniżej przekazujemy uwagi szczegółowe.

  

Uwagi szczegółowe:

I.                    Prawo do odstąpienia od umowy:

Bardzo duże wątpliwości budzi prawo ubezpieczającego do odstąpienia od umowy w ciągu 60 dni od otrzymania listu rocznicowego (strona 36 projektu).

Projekt zakłada m.in., że: ,,Ubezpieczający powinien mieć prawo odstąpienia od umowy ubezpieczenia na życie, w której wysokość świadczenia jest ustalana w oparciu o określone indeksy lub inne wartości bazowe, o której mowa w dziale I grupa 3 załącznika do ustawy, w terminie 60 dni, od dnia otrzymania informacji, o której mowa w dotychczasowym art. 13 ust. 3 ustawy.

W przypadku umowy ubezpieczenia na życie zawartej na cudzy rachunek,  w szczególności ubezpieczenia grupowego, w której wysokość świadczenia jest ustalana w oparciu o określone indeksy lub inne wartości bazowe, o której mowa w dziale I grupa 3 załącznika do ustawy, ubezpieczony ma prawo wystąpienia z umowy ubezpieczenia, w terminie 60 dni, od dnia otrzymania informacji, o której mowa w dotychczasowym art. 13 ust. 3b pkt 2 ustawy.

W przypadku odstąpienia lub wystąpienia z umowy ubezpieczenia, o którym mowa powyżej, zakład ubezpieczeń powinien być obowiązany wypłacić wartość opłaconych przez ubezpieczającego lub ubezpieczonego składek pomniejszonych o 4%.

Prawo do odstąpienia albo wystąpienia z umowy ubezpieczenia, o którym mowa w trzech akapitach powyżej, powinno mieć również zastosowanie do umów ubezpieczenia na życie, w której wysokość świadczenia jest ustalana w oparciu o określone indeksy lub inne wartości bazowe, o której mowa w dziale I grupa 3 załącznika do ustawy, obowiązujących w dniu wejścia w życie ustawy.

Zakład ubezpieczeń powinien pisemnie poinformować ubezpieczającego lub ubezpieczonego oraz podać do publicznej wiadomości, w terminie 90 dni od dnia wejścia w życie ustawy, o możliwości odstąpienia albo wystąpienia, w terminie 60 dni od dnia otrzymania tej informacji, z umowy ubezpieczenia, w której wysokość świadczenia jest ustalana w oparciu o określone indeksy lub inne wartości bazowe, o której mowa w dziale I grupa 3 załącznika do ustawy.''    

Powyższa propozycja regulacji polega więc na przyznaniu ubezpieczającemu prawa odstąpienia od umowy ubezpieczenia na życie, której świadczenie ubezpieczyciela jest ustalane w oparciu o określone indeksy lub inne wartości bazowe, w terminie 60 dni od dnia otrzymania informacji, o której mowa w art. 13 ust. 3 dotychczasowej ustawy o działalności ubezpieczeniowej.

Prawo to ma być przyznane również w stosunku do obowiązujących w dniu wejścia w życie ustawy umów ubezpieczenia.

  

Propozycja ta budzi następujące zastrzeżenia:

1)    Wsteczne działanie odstąpienia:

Wątpliwe jest zastosowanie konstrukcji „odstąpienia", której zasadą jest traktowanie umowy, jako niezawartej (ex tunc), w sytuacji, gdy umowa ubezpieczenia jest przez obie strony wykonywana przed każdorazową rocznicą, a wpłacone środki są w tym okresie przeznaczone m.in. na składkę z tytułu ochrony ubezpieczeniowej oraz inwestowane.

 

2)    Zwrot składek:

a)    Zwrot kwoty wpłaconych składek, jako skutek odstąpienia oznacza, że wszystkie finansowe konsekwencje decyzji ubezpieczającego byłyby przerzucane na drugą stronę umowy ubezpieczenia, tj. zakład ubezpieczeń, która nie ma na nie wpływu. W proponowanej konstrukcji „odstąpienia", klient bez żadnego ryzyka może dokonywać agresywnego lokowania środków (fundusze akcyjne etc.), a w przypadku negatywnego wyniku dokonywanych inwestycji - bez żadnych konsekwencji ma prawo co roku odstąpić od umowy. Proponowana regulacja może prowadzić do sytuacji, w której chroni się interesy tych konsumentów, którzy podejmując ryzykowne decyzje inwestycyjne, przerzucają ryzyko straty na zakład ubezpieczeń, a tym samym na pozostałych klientów posiadających inne produkty. Takie podejście może oddziaływać destabilizująco na rynek finansowy;

b)   Zapis zakłada, że wypłata jakiej może domagać się ubezpieczający, dotyczy całości wpłaconych składek, tymczasem zakład ubezpieczeń, oprócz szeregu kosztów związanych z obsługą tego produktu, w ramach wpłaconej składki, świadczył także ochronę ubezpieczeniową. Zgodnie z art. 18 ustawy o działalności ubezpieczeniowej, ustawodawca wprowadził zasadę, zgodnie z którą zakład ubezpieczeń ma obowiązek kalkulacji składki, uwzględniającej ponoszone koszty działalności ubezpieczeniowej. Wprowadzenie proponowanej regulacji spowodowałoby zaistnienie stanu sprzecznego z przywołaną zasadą, a przede wszystkim sytuację, kiedy ochrona ubezpieczeniowa jest świadczona za darmo. Proponowane zmiany mogą ponadto stać  w sprzeczności z obecnymi przepisami prawnymi - na przykład z art. 812 i 813 kodeksu cywilnego. Precyzują one, iż odstąpienie od umowy ubezpieczenia nie zwalnia ubezpieczającego z obowiązku zapłacenia składki za okres, w jakim ubezpieczyciel udzielał ochrony ubezpieczeniowej;

c)    W projekcie brak jest przeprowadzenia ekonomicznej analizy proponowanego rozwiązania, w tym wysokości kosztów ponoszonych przez zakłady ubezpieczeń (obsługa, opłaty z tytułu zarządzania aktywami, koszty dystrybucji itp.);

d)   Proponowane rozwiązanie, tj. ustalenie wartości określonej powyżej procentowo, stoi też w sprzeczności z najnowszym stanowiskiem UOKiK wyrażonym m.in. w wydawanych decyzjach, zarzucających wadliwość procentowego ustalania wysokości opłat (czyli pomniejszenia wpłaconych świadczeń), bez odniesienia ich wysokości do konkretnych kosztów towarzystw oraz wartości zgromadzonych przez ubezpieczającego aktywów;

e)   Zakłady ubezpieczeń zarządzają środkami pochodzącymi z wpłaconej składki, inwestując je w imieniu ubezpieczającego w różne instrumenty finansowe, na mocy odrębnych umów, ponosząc związane z tym koszty - projekt nie uwzględnia tej okoliczności w proponowanej wysokości opłaty. Wprowadzenie proponowanego zapisu może więc spowodować, że produkty ubezpieczenia na życie, w których wysokości świadczeń ustalane są w oparciu o określone indeksy lub inne wartości bazowe staną się nierentowne. W konsekwencji, mogą one zniknąć z oferty zakładów ubezpieczeniowych.

Podsumowując, propozycja, polegająca na przyznaniu ubezpieczającemu prawa do odstąpienia od umowy oraz możliwości potrącenia przez ubezpieczyciela z tego tytułu jedynie bardzo ograniczonych (do 4% wartości składek) kosztów, w takim kształcie jest propozycją wymagającą sprzeciwu.

 

3)    Wsteczne działanie ustawy:

Szczególnie nieuzasadnionym jest, aby omawiana propozycja regulacji miała mieć również zastosowanie do dużej liczby umów już zawartych i od lat funkcjonujących. Powyższe należy uznać za nie tylko nieuzasadnione ale i za sprzeczne z fundamentalną zasadą niedziałania prawa wstecz, konstytucyjną zasadą demokratycznego państwa prawnego wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego (np. wyrok z dnia 5 listopada 2002 r., P 7/01[2]), odstąpienie od zasady nie-retroaktywności może być dopuszczalne jedynie w wyjątkowych i szczególnych sytuacjach, jeżeli nadzwyczajne okoliczności, czy dobra podlegające ochronie konstytucyjnej, decyzję taką będą usprawiedliwiać. W naszej ocenie, brak jest takich okoliczności, które uzasadniałyby tak daleko idące zmiany. Również projekt nie wskazuje na okoliczności lub sytuacje, które uzasadniałyby wsteczne działanie ustawy.

Przedsiębiorcy kształtując umowy ubezpieczenia, które jako stosunki o charakterze ciągłym są obecnie nadal wykonywane, opierali się o obowiązujące przepisy prawa. Wprowadzenie regulacji, która zobowiązywałaby przedsiębiorcę do zmiany treści zawartych i wykonywanych umów, wymagałoby rekalkulacji całej konstrukcji ubezpieczenia, która to rekalkulacja w przeważającej części może okazać się niemożliwa; a na pewno rodząca poważne skutki finansowe. Warto podkreślić, iż propozycja ta dotyczy grupy ok. 5 mln osób, które zawarły tego typu umowy. W związku z powyższym, stoimy na stanowisku, iż tego typu rozwiązania powinny być wprowadzone
po uprzednio przeprowadzonych szerokich konsultacjach z przedstawicielami sektora ubezpieczeń, a także po przeprowadzeniu rzetelnych analiz wpływu proponowanych rozwiązań na działalność zakładów ubezpieczeń i ich klientów.

 

4) Inne uwagi:

Analizowane rozwiązanie budzi również wątpliwości w zakresie jego zgodności z zasadą równości podmiotów wobec prawa. Pomimo faktu, iż toczą się prace nad dyrektywą w sprawie dystrybucji ubezpieczeń, projektodawca zdecydował się podjąć interwencję tylko w stosunku do produktów ubezpieczeniowych o charakterze inwestycyjnym i tylko w stosunku do zakładów ubezpieczeń, zapominając, iż podobne produkty są oferowane przez inne podmioty na rynku finansowym, bez ograniczeń, w tym bez konieczności zagwarantowania zwrotu kapitału. W związku z powyższym, taka sytuacja prawna może prowadzić do naruszenia zasad konkurencji na rynku finansowym oraz dyskryminacji zakładów ubezpieczeń
na tym rynku.

Warto też pamiętać, że ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, poszerzają ofertę obecnych na rynku produktów o charakterze inwestycyjnym, a tym samym stanowią istotną alternatywę dla osób zainteresowanych zarówno ochroną ubezpieczeniową, jak i długoterminowym oszczędzaniem środków na przyszłość.

W związku z powyższym, apelujemy o rezygnację z tych propozycji w przedmiotowym projekcie.

 

II.                  Wysokość wynagrodzenia pośrednika ubezpieczeniowego:

Zgodnie z projektem,  (str. 48 i 49 projektu), ,,W umowie ubezpieczenia na życie, (...), w zakresie wynagrodzenia pośrednika ubezpieczeniowego zakład ubezpieczeń, uwzględniając okres na jaki zawarto umowę ubezpieczenia, powinien kierować się zasadą równomiernego rozłożenia w czasie wydatków z tytułu prowizji pośrednika ubezpieczeniowego".

Uważamy, że cel proponowanej regulacji, jakim jest obniżenie kosztów początkowych związanych z zawarciem umowy ubezpieczenia, nie zostanie osiągnięty poprzez rozłożenie w czasie wynagrodzenia pośrednika.
W naszej ocenie, nie jest przekonująca teza, że wynagrodzenie pośrednika bezpośrednio i jednoznacznie przekłada się na poziom opłat ponoszonych przez klienta. Przeciwnie, istnieje realne ryzyko, że proponowane rozwiązanie może wręcz spowodować wzrost prowizji i utrudnić działalność tym pośrednikom, którzy dopiero rozpoczynają swoją działalność.

Regulacja może się też okazać niekorzystna dla tych pośredników, którzy nie posiadają jeszcze dużego portfela ubezpieczeń długoterminowych. Istnieje bowiem ryzyko, że prowadzenie tego rodzaju działalności - zwłaszcza w początkowym okresie - może się okazać nieopłacalne. To z kolei może prowadzić do zmniejszenia się liczby pośredników i w efekcie pogorszenia kondycji i zmniejszenia konkurencyjności na tym rynku, jak się wydaje, ze szkodą dla konsumentów. Wprowadzenie zapisu w proponowanej przez ustawodawcę postaci, może więc spowodować znaczne ograniczenie liczby pośredników ubezpieczeniowych, co w konsekwencji wpłynie negatywnie na rozwój rynku ubezpieczeń na życie i dostępność samych produktów.

Należy też podkreślić, że wysokość wynagrodzenia pośrednika wypłacanego przez ubezpieczyciela stanowi materię z zakresu wzajemnych relacji biznesowych dwóch przedsiębiorców i z tego tytułu nie powinna podlegać tak restrykcyjnym regulacjom ustawowym.

W tym kontekście warto również wspomnieć, iż sfera ta jest przedmiotem unijnego projektu dyrektywy IMD 2, nad kształtem której prace wciąż trwają. W związku z powyższym, stoimy na stanowisku, iż w pierwszej kolejności należałoby poczekać na ostateczne rozwiązania, które zostaną przyjęte w IMD2, ocenić, jak te rozwiązania funkcjonują w praktyce i dopiero jeśli nie spełniałyby one oczekiwań, wówczas uzasadnionym było by rozważenie wprowadzenia dodatkowych regulacji. Jesteśmy zdania, że na tym etapie prac nad implementacją dyrektywy Wypłacalność II, nie należy podejmować tak daleko idących działań ingerujących w swobodę kształtowania umów między przedsiębiorcami.

 

III.                    Karta Produktu:

Przede wszystkim pragniemy podkreślić, iż kwestia „Karty produktu" podlega już obecnie samoregulacji rynku. Jednocześnie w dniu 17 listopada br. EIOPA wydała Discussion Paper o nazwie „Key Information Documents for Packaged Retail and Insurance-based Investment Products (PRIIPs)",  konsultacje którego to dokumentu mają się zakończyć do lutego 2015. Jest to kolejny przykład ryzyka niespójności przedwczesnych regulacji lokalnych wobec kompleksowo rozwijanych regulacji europejskich. Wydaje się też, że w pierwszej kolejności należałoby zastosować wymogi nowego rozporządzenia PRIIPs, a dopiero później rozważać dokładanie kolejnych wymogów, w tym reżimu symetrycznego, jak dla funduszy inwestycyjnych wynikających z MiFID.

 

IV.                    Definicje i pojęcia:

Niezależnie od powyższych uwag, w całym projekcie należy raz jeszcze przyjrzeć się kwestii definicji, nazewnictwa, pojęć i tzw. słowniczka. Dodatkowe komplikacje powodują zmiany wprowadzone w ostatniej wersji projektu. Przykładowo, w niektórych miejscach projekt posługuje się pojęciem „umów ubezpieczenia na życie z elementem inwestycyjnym", w innym zaś, odwołuje się do instrumentów, gdzie wysokość świadczenia oparta jest o indeksy lub inne wartości bazowe. 

W naszej ocenie, nowy typ ubezpieczeń dodanych do grupy 3 działu I tj. ubezpieczeń, których wysokość świadczenia jest ustalana w oparciu o określone indeksy lub inne wartości bazowe, powinien być zdefiniowany precyzyjnie i jednolicie w projekcie i przyszłej ustawie. Nie jest bowiem jasne o jakie indeksy lub wartości bazowe chodzi, a pojęcia te mogą być dowolnie interpretowane. Z tych powodów, najlepszym rozwiązaniem jest zamieszczenie bezpośrednio w nowej ustawie definicji tych pojęć lub odwołanie się do istniejących regulacji, chociażby do pojęć stosowanych przez ustawę o obrocie instrumentami finansowymi.  Postulat ten jest również aktualny w odniesieniu do zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, gdzie projekt również posługuje się tą kategorią produktów, nie definiując takich pojęć, jak indeks, czy wartość bazowa.

 

Podsumowanie:

Mając powyższe na uwadze, apelujemy o przyjęcie projektu założeń do projektu ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, z wyłączeniem propozycji rozwiązań dotyczących ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, wprowadzonych w wersji projektu z dnia 4 listopada br. Wprowadzenie zupełnie nowych rozwiązań prawnych do projektu, nad którym prace toczą się od 2011 r, a także biorąc pod uwagę legislację unijną w tym zakresie i wreszcie potencjalne negatywne skutki dla rynku ubezpieczeniowego, nie wydaje się przekonujące.

Jednocześnie podtrzymujemy chęć spotkania się z Panem Ministrem celem omówienia proponowanych
w projekcie zmian. Spotkanie Pana Ministra z przedstawicielami zakładów ubezpieczeń i ekspertów Konfederacji Lewiatan stanowiłoby możliwość wymiany poglądów na ww. tematy, podsumowania prac nad nowelizacją ustawy i docelowo mogłoby się przyczynić do wypracowania dobrych rozwiązań legislacyjnych.


Henryka Bochniarz

Prezydent Konfederacji Lewiatan

 


[1] Pismo do Prezesa Rady Ministrów z dnia 14 listopada 2014 r., sygn.. KL/748/326/2014;

[2] Trybunał Konstytucyjny w wyroku tym stwierdził też, że: „Odstępstwo od zasady niedziałania prawa z mocą wsteczną dopuszczalne jest wtedy, gdy jest to konieczne dla realizacji wartości konstytucyjnej, ocenionej jako ważniejsza od wartości chronionej zakazem retroakcji (wyrok TK z dnia 31 stycznia 2001 r., sygn. P. 4/99 OTK ZU nr 1/2001, poz. 5), a także jeżeli przemawia za tym konieczność realizacji innej zasady konstytucyjnej, a realizacja tej zasady nie jest możliwa bez wstecznego działania prawa (wyroki z: 7 lutego 2001 r., OTK ZU nr 2/2001, poz. 29; 10 października 2001 r., sygn. K. 28/01, opublikowany w OTK ZU nr 7/2001, poz. 212)".