Opinia w sprawie reguły wydatkowej

Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło, w formie inicjatywy poselskiej, projekt zmiany w art. 112aa ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych stabilizującej reguły wydatkowej (dalej: SRW), w którym modyfikacji ulega mechanizm regulujący dopuszczalny wzrost wydatków. Projekt wprowadza trzy nowe zapisy, wszystkie umożliwiające w praktyce podwyższenie dopuszczalnego limitu wydatków budżetowych w 2016 oraz latach następnych.

Po pierwsze, ustalono nową bazę do liczenia limitu wydatków budżetowych na kolejny rok. Jest to (art. 2 ust.1 projektu ustawy) kwota 689 654 826 tys. zł, odpowiadająca wydatkom General Government w bieżącym 2015 roku. Zgodnie z proponowaną formułą SRW, ta kwota nie będzie już korygowana (tj. obecnie - pomniejszana) o błąd prognozy pomiędzy oczekiwaną a rzeczywistą stopą średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych.

Po drugie, wprowadzono do wzoru na SRW stały element - wartość celu inflacyjnego NBP -zamiast kroczącego wskaźnika korekcyjnego oczekiwanej i rzeczywistej inflacji. Obecna wysokość celu inflacyjnego (2,5%) zdecydowanie przewyższa jakiekolwiek prognozowane stopy inflacji na 2016 rok. Konsensus prognoz mieści się bowiem w przedziale 1,2-1,5 %. Oznacza to, że dopóki inflacja w Polsce nie sięga celu inflacyjnego NBP, nowa formuła będzie dodatkowo podwyższała dopuszczalny limit wydatków, gdy zaś go przekroczy - czeka nas gwałtowne hamowanie wydatków lub podwyższenie celu inflacyjnego przez RPP lub też ... kolejna zmiana formuły SRW.

Po trzecie, wprowadzono zasadę trwałego podniesienia limitu „o kwotę prognozowanych na rok n działań jednorazowych i tymczasowych po stronie dochodów (...) jeżeli wartość każdego z nich przekracza 0,03% wartości produktu krajowego brutto prognozowanej w projekcie ustawy budżetowej na rok n przedłożonym Sejmowi", bez wpływu na kwotę wydatków obliczaną na kolejny rok. To jest, np. przeniesienie na 2016 kwoty przychodu z aukcji częstotliwości automatycznie powiększy limit wydatków w 2016 roku.

Według pierwszych szacunków ekonomistów, te zmiany - w porównaniu z dotychczas obowiązującymi przepisami w sprawie SRW oznaczają podwyższenie limitu wydatków w 2016 o 5,5-9,5 mld zł, co razem z ewentualnym efektem przeniesienia wpływów z aukcji częstotliwości da nawet ponad 15 mld zł dodatkowych dochodów wobec sytuacji obowiązywania obecnej SRW.

Konfederacja Lewiatan ocenia proponowane zmiany jednoznacznie negatywnie. Stanowią one przykład systematycznego „usuwania bezpieczników" w polityce finansowej państwa, w sytuacji niezrozumiałego uporu nowego Rządu przy realizacji kosztownych obietnic przedwyborczych. Sumaryczny koszt tych obietnic przekracza racjonalne sposoby ich sfinansowania przez gospodarkę Polski w średniookresowej perspektywie.
Ponadto, nasza negatywna ocena znajduje uzasadnienie w podważeniu antycykliczności polityki fiskalnej państwa. Dotychczasowa formuła SRW była dobrze pomyślana.

Uzależnienie przewidywanego limitu wydatków od średniego tempa PKB z ośmiu lat oraz od rozbieżności w prognozie inflacji stabilizowało poziom wydatków, utrudniało także pokusę stosowania budżetowej „kiełbasy wyborczej".
Proponowane zmiany, razem z innymi zapowiedzianymi lub oczekiwanymi działaniami Rządu, prawdopodobnie rozwiążą problem znalezienia źródeł finansowania dla części obietnic wyborczych PIS w 2016 roku. Jednak już w 2017 roku sama inżynieria finansowa może nie wystarczyć. Jeśli gospodarka nie doczeka się przyrostu dochodów wynikających z uszczelnienia VAT i CIT lub przyspieszenia wzrostu gospodarczego, czeka nas gwałtowne przebudzenie tj. alternatywa w postaci konieczności ostrych cięć budżetowych w latach 2017-18 lub zgody na pogorszenie ocen ratingowych, trudności w sfinansowaniu potrzeb pożyczkowych i wzrost kosztów obsługi długu.

Osobna kwestią jest przedkładanie tak fundamentalnej dla stabilności finansów publicznych zmiany ustawowej w formie projektu poselskiego. Ograniczana jest w ten sposób - zarówno w sensie organizacyjnym, jak i czasowym - możliwość dyskusji społecznej, w tym z udziałem organizacji społecznych, także reprezentatywnych organizacji związkowych i przedsiębiorców. Podważa się rolę nowopowstałej Rady Dialogu Społecznego, która usunięta zostaje poza nawias możliwości dyskusji nad projektem w sposób odpowiadający oczekiwaniom ich wielu set tysięcy członków.

Konfederacja Lewiatan