Mniejsza alokacja dla energetyki
2013-10-07
Przeciągające się prace nad prawem energetycznym, gazowym, ustawą OZE, czy ustawą wdrażającą dyrektywę o efektywności energetycznej utrudnią wykorzystanie unijnych środków na rozwój gospodarki niskoemisyjnej we wszystkich branżach - uważa Konfederacja Lewiatan.
W uwagach do projektu Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020 Lewiatan podkreśla, że istnieje ryzyko związane z planowaniem wydawania środków dla energetyki ponieważ brak jest decyzji rządu co do kierunku rozwoju branży (m.in. w zakresie krajowego systemu wsparcia dla OZE, oraz kogeneracji).- Dodatkowo sytuację utrudnia spodziewane zaostrzenie zasad przyznawania pomocy publicznej dla energetyki po 2013 roku i konieczność programowania działań bez znajomości ostatecznych wytycznych Komisji Europejskiej - mówi Łukasz Dyba z departamentu funduszy europejskich Konfederacji Lewiatan.
Zdaniem Lewiatana przedstawione w dokumencie główne cele polityki energetycznej - poprawa efektywności, rozwój OZE i wzrost bezpieczeństwa dostaw paliw i energii oraz rozwój konkurencyjnego rynku energii są kluczowe do racjonalnego rozwoju polskiej gospodarki.
Wśród ważnych dla gospodarki obszarów interwencji POIiŚ niezwykle istotne znaczenie mają:
poprawa efektywności energetycznej, stanowiącej najmniej kosztowną ścieżkę dochodzenia do gospodarki niskoemisyjnej i poprawy bezpieczeństwa energetycznego, a zarazem impuls do zwiększenia konkurencyjności oraz innowacyjności gospodarki,
rozbudowa krajowej sieci przesyłowej i dystrybucyjnej energii elektrycznej, ciepła i gazu, ważnych dla stabilności i efektywności systemu energetycznego. Inwestycje w przesył i dystrybucję warunkują także dalszy rozwój inwestycji w OZE oraz energetykę opartą na gazie.
Większość środków programu będzie wspierać inwestycje w obszarze infrastruktury drogowej i szynowej. Ostateczna ocena interwencji UE będzie zatem w dużym stopniu zależeć od jakości przygotowanych projektów.
Konfederacja Lewiatan