Przyznawanie kategorii naukowej jednostkom naukowym - opinia

W odpowiedzi na pismo dotyczące konsultacji projektu rozporządzenia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w sprawie przyznawania kategorii naukowej jednostkom naukowym Konfederacja Lewiatan zgłosiła uwagi dotyczące określania reguł podziału pieniędzy budżetowych na koniec okresu rozliczeniowego.

W opiniowanym rozporządzeniu wprowadza się przepis przejściowy upoważniający Ministra do wydania do dnia 31 stycznia 2017 r. wykazu czasopism naukowych, który będzie stosowany do oceny publikacji naukowych pracowników jednostek za lata 2013-2016. Zatem zarówno pracownicy jak i jednostki naukowe dowiedzą się ile zgromadziły punktów za poszczególne publikacje już po zakończonym okresie publikowania. Takie rozwiązanie uniemożliwia prowadzenie świadomej polityki doboru publikacji pod katem optymalnego efektu punktowego i dlatego oceniane jest negatywnie.

Istotną zmianą jest także przyjęcie w projekcie rozporządzenia, że ważona liczba publikacji naukowych oraz liczba pozostałych osiągnięć naukowych i twórczych uwzględnianych przy kompleksowej ocenie łącznie nie może być większa od dwukrotności średniej arytmetycznej określonej wskaźnikiem 2N  (dotychczas obowiązywała trzykrotność 3N), gdzie N jest średnią  arytmetyczną,   z   okresu   objętego   oceną,   liczby   pracowników  zatrudnionych w jednostce w poszczególnych latach przy realizacji badań naukowych lub prac rozwojowych w ramach stosunku pracy, w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy, ustaloną na podstawie oświadczeń. Proponowana zmiana oznacza w praktyce, że w parametryzacji będzie brana pod uwagę mniejsza liczba artykułów, co z kolei oznacza, że zmniejszy się właściwość dyskryminacyjna algorytmu. Przykładowo, dwie jednostki o tej samej liczbie pracowników mogą nie zostać rozróżnione, mimo że jedna z nich będzie miała zdecydowanie więcej wysoko ocenianych artykułów. Dlatego propozycję należy ocenić negatywnie.

Ponadto należy odniesienia wymaga ust. 8 w załączniku nr 4 dotyczącym punktacji czasopism naukowych lista B, w następujących kwestiach:

1. Ust. 8 jest niejasno sformułowany: nie wiadomo do czego odnosi się wskaźnik 30%? Czy do ostatniego wymogu (zagranicznych członków redakcji i rad naukowych czasopism), czy do całości (redakcji, autorów i recenzentów łącznie), czy do każdej kategorii z osobna?

2. Wymaganie 30% w którejkolwiek kategorii, a zwłaszcza w każdej z osobna, jest nadmiernie wygórowane, biurokratyczne i nie przystaje do sytuacji polskiego czasopiśmiennictwa z zakresu humanistyki i nauk społecznych. Nie są one wydawane w językach światowych, nie mają jeszcze wyrobionej marki w nauce światowej - trudno liczyć na napływ wartościowych tekstów w taki sposób, aby zapewnić 30% zawartości każdego numeru. Natomiast usilne zabieganie o jakiekolwiek zagraniczne nazwiska nie podniesie poziomu czasopisma, a może je nawet obniżyć.

3. Pogoń za zagranicznymi autorami może też powodować nie całkiem uczciwe  praktyki: dopisywanie kolegów zagranicznych do tekstów, przedruki, czy zawiązywanie "spółdzielni" na wzór praktyk dotyczących cytowania.

4. Jeśli teksty nie będą oryginalnie w światowych językach, to pozyskiwanie autorów piszących w rodzimych językach będzie wymagało kosztów tłumaczenia (na polski, względnie angielski) i może się okazać barierą nawet dla dobrego czasopisma, bo już teraz większość czasopism nie płaci honorariów autorom.

5. Tworzenie kategorii czasopism, które będą  elitarne w tym sensie, że poradzą sobie z ww. wymaganiami, zepchnie do gorszej kategorii resztę i nie przyczyni się do podniesienia ogólnego poziomu polskiego czasopiśmiennictwa naukowego. Nie oznacza to, że nie należy wymagać od polskich czasopism kooperacji międzynarodowej. Można przyznawać dodatkowe "bonusy" za artykuły autorów ze znanych zagranicznych placówek naukowych, za recenzje zagranicznych autorów polskiej i obcej literatury, za udział w radach naukowych pisma itd., ale nie w formie nierealnych sztywnych limitów. Wartość i renoma czasopisma nie powstanie dlatego, że będzie publikowało w każdym numerze 30% byle jakich tekstów zagranicznych autorów.

Odnośnie pozostałych zmian projektowanych w rozporządzeniu mają one charakter porządkujący oraz precyzujący dlatego nie zgłaszam innych uwag do projektu.