Za mało konkretów. PKPP o propozycjach zarysu reformy finansów publicznych, przedstawionych przez ministra finansów.

Za mało konkretów. PKPP o propozycjach zarysu reformy finansów publicznych, przedstawionych przez ministra finansów.

Zaproponowany 28 lutego br. przez wicepremiera Grzegorza Kołodkę kierunek
zmian w systemie finansów publicznych jest zachęcający. Jednak w jego
propozycjach jest zbyt mało konkretów, by móc je w pełni ocenić - twierdzi
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych.

Przedstawione przez ministra finansów optymistyczne prognozy wzrostu
gospodarczego spełnią się pod warunkiem zmniejszenia wydatków publicznych,
obniżenia podatków, efektywnego wykorzystania środków z UE, a także
prywatyzacji i restrukturyzacji należących jeszcze do państwa sektorów
gospodarki.
Pracodawcy Prywatni pozytywnie oceniają:
deklaracje ministra o przystąpieniu do reformy systemu finansów
publicznych, polegającej m.in. na włączeniu do budżetu funduszy
pozabudżetowych i odejściu od indeksacji świadczeń i wynagrodzeń,
równoważenie finansów publicznych poprzez ograniczanie wydatków,
wolę przystąpienia do strefy euro w 2007 r., podobnie jak proponuje NBP,
zmniejszenie dotacji budżetowej do KRUS.
Minusy propozycji ministra finansów:
obniżenie stawki CIT do 24% jest niewystarczające. Byłoby pozytywnie
odebrane kilka lat temu, ale dziś kraje, z którymi konkurujemy, mają
niższe podatki, np. Węgrzy 18%,
zrównanie podatków przedsiębiorców (PIT i CIT) byłoby zasadne, ale nie
przy stawce 24%, oznaczającej wzrost obciążeń dla większości
przedsiębiorców płacących dziś PIT 19%,
obniżenie stawek PIT z obecnych 19, 30, 40% do 17, 28, 38% (wariant III)
przy likwidacji ulg jest słuszne co do kierunku, ale niewystarczające,
zmianą komplikującą rozliczenia podatkowe byłoby wprowadzenie dodatkowych
stawek 15 i 17% obok dzisiejszej 19% (wariant II).
Wicepremier Grzegorz Kołodko zapowiedział, że zmiany w systemie finansów
państwa staną się przedmiotem rozmów w Komisji Trójstronnej. Polska
Konfederacja Pracodawców Prywatnych ma nadzieję, że podstawą do tych prac
będą materiały dużo bardziej szczegółowe niż te, które przedstawiono 28
lutego br.