Indeks Biznesu PKPP: lepsza koniunktura w drugim półroczu

Indeks Biznesu PKPP: lepsza koniunktura w drugim półroczu

Od dziś co miesiąc Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych będzie
prezentować INDEks BIZNESU PKPP. Nowy wskaźnik koniunktury gospodarczej w
Polsce powstaje na podstawie prognoz czołowych ekspertów
makroekonomicznych, którzy stanowią zespół doradców PKPP.

Styczeń
'03 Luty '03













Prezentowany dziś indeks wyliczamy już od stycznia 2003 r. Wyniki za
pierwsze dwa miesiące wskazują na niewielkie oznaki ożywienia w pierwszej
połowie tego roku. Poziom indeksu za pierwszy kwartał i pierwsze półrocze
wciąż jest jednak niski - ok. 30 punktów w skali 100-punktowej.
Wyraźna poprawa koniunktury spodziewana jest dopiero w drugiej połowie
roku, co sugeruje zbliżanie się indeksu rocznego do 50 punktów. Niestety,
według oczekiwań ekspertów PKPP, poziom ten nie zostanie w 2003 r.
osiągnięty. Oznacza to, że w tym roku gospodarka polska nie powróci na
ścieżkę średniego długookresowego tempa wzrostu. Niewielka jednopunktowa
poprawa indeksu w lutym sugeruje jednak wzmocnienie się pozytywnych
oczekiwań do końca roku.



Styczeń '03
Luty '03





















Spodziewany wpływ poszczególnych czynników na koniunkturę przedstawiają
indeksy szczegółowe. Wyniki w obu miesiącach są bardzo podobne. Do połowy
roku nie oczekuje się istotnej poprawy popytu globalnego, z czym wyraźnie
kontrastuje ocena drugiej połowy roku.
Zarówno indeks popytu, jak i finansów, są w skali roku znacznie lepsze niż
w pierwszym półroczu. Możliwości dalszego przyspieszenia wzrostu
konsumpcji są poważnie ograniczone przez niską dynamikę dochodów i wysokim
bezrobociem. Należy więc liczyć raczej na podniesienie po dwóch latach
spadku stopy wzrostu inwestycji, ale proces ten postępuje bardzo wolno.
Obserwowane wyhamowanie spadku inwestycji przy osłabieniu tempa wzrostu
konsumpcji najprawdopodobniej w drugiej połowie roku doprowadzi do
odwrócenia relacji między inwestycjami i konsumpcją - i te pierwsze zaczną
odgrywać rolę głównego czynnika wzrostu. Będzie to opóźniony efekt
ubiegłorocznych obniżek stóp procentowych oraz zbliżającej się akcesji do
UE. Ta ostatnia może spowodować większy napływ inwestycji zagranicznych.
Optymistyczne oczekiwania poprawy popytu globalnego należy również wiązać
z dobrymi wynikami w handlu zagranicznym. Nie przeszkadza im słaba
koniunktura na świecie, a zwłaszcza w Niemczech.
W tym kontekście zwraca uwagę względnie wysoki i stabilny poziom indeksu
oceniającego sytuacją makroekonomiczną. Wydaje się, że wiara w fundamenty
gospodarki pozostaje dosyć silna mimo rosnącego bezrobocia, wysokiego
deficytu budżetowego i groźby tendencji deflacyjnych w gospodarce