Inflacja pogarsza nastroje konsumenckie

Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, wyniósł w grudniu - 27,3 pkt i był o 4 pkt. proc. niższy w stosunku do poprzedniego miesiąca - podał dziś Główny Urząd Statystyczny.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Głównym motorem spadku nastrojów konsumentów, tych obecnych, jak i przyszłych, jest inflacja. Mimo, że większość wskaźników makroekonomicznych gospodarki świadczy o bardzo szybkim odbiciu postpandemicznym i poprawie w wielu sektorach, to nadal najważniejsza dla Polek i Polaków jest inflacja.



Postrzeganie rosnących cen wielu produktów przełożyło się na spadek wszystkich składowych głównego wskaźnika ufności konsumenckiej. Największe spadki odnotowano dla ocen obecnej możliwości dokonywania ważnych zakupów oraz aktualnej sytuacji ekonomicznej kraju.

Równie krytycznie konsumenci oceniają najbliższą przyszłość. Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK) spadł o 1,6 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie -19,7. Mimo wszystko jest to wynik znacznie lepszy niż przed rokiem, kiedy to wskaźnik był niższy aż o 4,5 pkt. proc. Największe obawy wzbudza przyszła sytuacja gospodarcza kraju - poważnie zagrożona nowymi wariantami koronawirusa oraz możliwymi restrykcjami gospodarczymi - i obawa o sytuację finansową własnego gospodarstwa domowego.

Konfederacja Lewiatan