Konferencja norweskiej federacji NHO o roli biznesu wobec globalnych wyzwań i trendów

9 stycznia odbyła się w Oslo doroczna konferencja organizowana przez norweską federację pracodawców NHO. Tematem konferencji były globalne wyzwania dla biznesu oraz najważniejsze trendy, jak pogłębiające się nierówności społeczne i wzrost nastrojów protekcjonistycznych w Europie i na świecie. Konfederacja Lewiatan była reprezentowana przez Kingę Grafę, dyrektorkę biura w Brukseli.

Konferencja NHO jest wydarzeniem, które skupia środowiska biznesowe oraz najważniejszych decydentów i corocznie gromadzi ponad tysiąc uczestników. Udział w niej wzięli, m. in. książę Haakon, premier Norwegii Erna Solberg, minister spraw zagranicznych Ine Eriksen Soreide, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, były premier Belgii oraz szef grupy ALDE w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt, jak również Ronan Farrow, autor książki pt. "War on Peace: The End of Diplomacy and the Decline of American Influence".

Podczas trzech sesji, „Norwegia w świecie", „Zaufanie w świecie, który staje się nieprzewidywalny", „Musimy wzmacniać a nie osłabiać współpracę", dyskutowano o roli i odpowiedzialności biznesu wobec globalnych wyzwań. Mówił o tym m. in. Arvid Moss, prezydent NHO, zauważając, że światowy handel i globalne łańcuchy dostaw, z których korzystają przedsiębiorcy tworzą także problemy, prowadząc do większego zanieczyszczenia środowiska, a rewolucja cyfrowa może pozbawić pracy wielu ludzi.

Rozwiązaniem nie jest hamowanie rozwoju, ale większe inwestycje w innowacyjność, szkolenia, aby wszyscy, a nie nieliczni mogli korzystać ze zmian. Podczas konferencji podkreślana była rola władz lokalnych, które powinny otwierać się na rozwiązania proponowane przez przedsiębiorców np. w zakresie rozwijania kompetencji pracowników. O najważniejszych trendach, jak 4. rewolucja przemysłowa, czy gospodarka o obiegu zamkniętym opowiadali przedsiębiorcy, prezentując konkretne przykłady swojej codziennej działalności.

Ulf Sverdrup z Instytutu Spraw Międzynarodowych mówił o miejscu Norwegii w świecie i potrzebie docenienia jej roli, jako 28-ej globalnej gospodarki, 3-go największego eksportera gazu oraz coraz ważniejszego inwestora. Zauważył, że największe wyzwania naszych czasów to kryzysy systemów politycznych w wielu krajach, także zachodnich, kwestionowana solidarność Zachodu oraz zmiana globalnego porządku. Stoltenberg podkreślił, że największe zmiany na arenie międzynarodowej zaszły nie po wyborze D. Trumpa na prezydenta USA, ale w 2014r., kiedy Rosja zdecydowała się na siłową zmianę granic, na Krymie. W związku z brakiem możliwości i umiejętności przewidywania zmian w XXI w., konieczne jest stworzenie mechanizmów szybkiej relacji na pojawiające się kryzysy. Obecnie, kiedy współpraca pomiędzy USA a UE na wielu obszarach bywa kwestionowana, tym bardziej trzeba inwestować w NATO. Kraje członkowskie zdają się to rozumieć i wpłacają więcej o ok 40proc. Według sekretarza generalnego NATO, żadna inna organizacja międzynarodowa nie zastąpi Paktu Północnoatlantyckiego.

Verhofstadt mówił o koniecznych reformach w Unii, aby stała się ona partnerem dla imperiów, takich jak Stany Zjednoczone, Chiny, czy Indie, „Przyszłość to czas imperiów, a jeśli UE się rozdrobni, to przegra". Według szefa grupy ALDE, potrzeba skończyć z jednomyślnością głosowania w Radzie UE, należy powołać prawdziwy rząd europejski, złożony np. z 12 komisarzy oraz zwiększyć unijny budżet. Premier Solberg zauważyła, że handel międzynarodowy przyczynił się do poprawy warunków życia ludzi na całym świecie w większym stopniu niż polityka pomocowa, dlatego nie należy go kwestionować, ale usprawnić jego działanie.